Przychodzi mi witać się z Państwem tym felietonem w dość nietypowych czasach obawy o jutro, czasach zakazów, nakazów, ograniczeń... Dziś każdy z nas uczy się jak na nowo funkcjonować w zmienionych realiach, jak dostosować się do aktualnej sytuacji oraz jak realizować swoje cele zarówno te zawodowe, jak i prywatne nie narażając się dodatkowo. Patrząc na otoczenie nie tracę nadziei, że ten stan w miarę szybko się zakończy, że jest on przejściowy, a My na nowo powrócimy do naszego dawnego życia i zwyczajów mądrzejsi o kolejne doświadczenie.