Ivan Cavaleiro był zawodnikiem angielskiego Fulham FC.
- Nie przypominam sobie piłkarza z takim CV na boiskach ekstraklasy – powiedział na antenie TVP były reprezentant Polski Jakub Wawrzyniak.
W CV 59 meczów w Premier League, występy w La Liga i Ligue 1 🤯
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 3, 2025
Jak dwukrotny reprezentant Portugalii poradzi sobie w Mielcu❓ pic.twitter.com/PzX8A4yIYV
- Niby wiemy, że to ma być dla niego tylko przystanek i nie podejrzewamy nawet, że gdyby wszystko było z nim w porządku, to byłaby jakakolwiek szansa, że zawita do Mielca. A mimo to poturbowany ostatnio przez futbolowy los Ivan Cavaleiro wydaje się zawodnikiem w realiach ekstraklasowych więcej niż ciekawym, w końcu jadł chleb z pieców, o których większość naszych ligowców tylko skrycie śni – tak o nowym ofensorze Stali pisze na weszlo.com Antoni Figlewicz, który przytoczył obszernie życiorys Cavaleiro.
Piłkarze z TAKĄ przeszłością trafiają do Ekstraklasy bardzo rzadko. Albo wcale.
— Weszło! (@WeszloCom) March 3, 2025
Ivan Cavaleiro jeszcze nie tak dawno sadzał na ławce Mitrovicia. Wcześniej miał podbijać Monako z Bernardo Silvą.
Teraz ląduje w Mielcu. Kogo ściągnęła do siebie Stal?https://t.co/6SE2XhfDq0
Wspomina, że jego słynnym przyjacielem i kolegą z boiska jest Bernardo Silva, obecnie piłkarz Manchesteru City wyceniany na dziesiątki milionów euro.
- Cavaleiro rozegrał u boku nieco bardziej znanego kolegi wiele spotkań na różnych poziomach rozgrywkowych, w tym szesnaście w barwach Monaco. Tego Monaco – z Fabinho, Moutinho, Lemarem czy Martialem. Nawet z Kamilem Glikiem, który na boisku przeciął się z Portugalczykiem dwukrotnie. Zdarzył się nawet jeden taki mecz w pierwszym zespole ekipy z Księstwa, jeden jedyny, w którym Ivan Cavaleiro stworzył linię ataku z pięć lat młodszym i wówczas kompletnie nieopierzonym Kylianem Mbappe – czytamy na weszło.com.
Portugalski zawodnik w swoim piłkarskim CV posiada grę dla takich zespołów jak Benfika Lizbona, Deportivo La Coruna, AS Monaco, Wolverhampton Wanderers czy też LOSC Lille.
Z drużyną AS Monaco świętował zdobycie mistrzostwa Francji, zaś z zespołem z Lizbony zdobył mistrzostwo Portugalii oraz Puchar Portugalii i Puchar Ligi Portugalskiej. W czasie dotychczasowej kariery wystąpił również w drużynie narodowej Portugalii, w tym dwukrotnie w zespole seniorskim.
Portugalski zawodnik rozegrał m. in. prawie 60 meczów w angielskiej Premier League, 34 w hiszpańskiej La Liga, 31 w francuskiej Ligue 1 oraz 134 spotkania w angielskiej Championship.
31-letni Ivan Cavaleiro, który wcześniej występował https://t.co/TvQ8h9XT0t. w Lille i zanotował 59 meczów w Premier League, został nowym piłkarzem Stali Mielec!
— Meczyki.pl (@Meczykipl) March 3, 2025
Poprzednim klubem Portugalczyka było RB Bragantino, jednak tam nie grał zbyt dużo z powodu problemów zdrowotnych. Od… pic.twitter.com/Obx8FHMavl
W najlepszym swoim sezonie, w Wolverhampton w angielskiej lidze Championship zdobył 9 goli i zaliczył 12 asyst.
W tym klubie szatnię dzielił z innym byłym napastnikiem Stali Mielec – Michałem Żyro. Wystąpili nawet dwukrotnie wspólnie w zespole.
- Ivan Cavaleiro gdy będzie zdrowy i zaangażowany to jest to transfer na miarę Rubena Vinagre. Ivan potwierdził w rozmowie, że w Brazylii nie grał, bo zwolnili jego trenera. Jak to w życiu piłkarza po kontuzji, dużo problemów transferowych i mało czasu na decyzje a chce grać. Powodzenia! – napisał w mediach społecznościowych Żyro, który do Mielca trafił na odbudowę, gdy Stal walczyła o awans do ekstraklasy. I do tego awansu mocno się przyczynił. Dzisiaj jest ekspertem i komentatorem Canal +.
Ostatnio Cavaleiro reprezentował barwy brazylijskiego zespołu RB Bragantino.
Natomiast gdy latem 2015 roku przenosił się z portugalskiej Benfiki do AS Monaco, to klub go pozyskujący zapłacił Portugalczykom aż 15 milionów euro.
Angielskie Fulham zapłaciło Wolverhampton za Portugalczyka ponad 17 milionów euro. W Premier Leauge był uznawany za jednego z najbardziej pracowitych piłkarzy, szybkiego, silnego.
- Uwielbiam grać na środku ataku. To pozycja, na której czuję się najbardziej swobodnie i komfortowo, ale uważam, że piłkarz powinien grać tak, jak go poproszą. Czy to na skrzydle, czy w środku – musisz robić to, czego wymaga trener – tak mówił sam Cavaleiro za czasów gry w Fulham.
Jak znalazł się w Mielcu?
Prezes Stali Mielec Jacek Klimek wskazuje, że został Biało-Niebieskim w pewnym momencie zaoferowany przez menagera. Stal była wówczas sfokusowana na innych nazwiskach, a sam Cavaleiro był jednak blisko gry w mocniejszej, zamożniejszej lidze. Ostatecznie jednak nic nie wyszło z planów Mielca i Portugalczyka.
Jego przyjazd na Solskiego 1 został zaplanowany przed meczem z Koroną Kielce. W poniedziałek w klubie był od rana, przeszedł testy motoryczne i medyczne, także lekarskie. Około 17:00 doszło do podpisania kontraktu.
To drugi tak ciekawy transfer do Stali w ostatnich dniach. Tydzień wcześniej Biało-Niebiescy pozyskali Jeana-Davida Beauguela!
Francuski zawodnik specjalizuje się w grze na pozycji środkowego napastnika. W czasie swojej dotychczasowej kariery reprezentował m. in. takie kluby jak holenderski RKC Waalwijk czy też czeską Viktorię Plzen. Rozegrał m. in. 180 meczów w lidze czeskiej, 28 w holenderskiej Eredivisie oraz 25 w chińskiej Super League.
W sezonie 2021/2022 zdobył koronę króla strzelców czeskiej Fortuna Ligi, świętując również w raz zespołem FC Viktoria Plzen zdobycie Mistrzostwa Czech. W sezonie 2016/2017 będąc zawodnikiem FC Fastav Zlin zdobył ze swoją drużyną Puchar Czech.
Ostatnie swoje występy ligowe zanotował w listopadzie – w chińskiej Super League, w klubie Qingdao West Coast. Ma 32 lata, 196 centymetrów wzrostu! Urodził się w Strasbourgu.
Jean-David Beauguel zadebiutował w barwach Stali w sobotę, podczas meczu ligowego z Koroną Kielce. Wszedł na boisko w 61. minucie. Jak wylicza portal sofascore.com miał 15 kontaktów z piłką, oddał jeden celny strzał, stoczył 5 pojedynków, w tym trzy powietrzne, celność jego podań to 57%.
- Był blisko zdobycia gola. Wierzę, że bramkę zdobędzie w kolejnym spotkaniu. Ma duży potencjał. Na pewne rzeczy w sporcie trzeba czekać – powiedział po meczu o Francuzie trener Stali Paweł Karmelita, który w tym spotkaniu zastępował Janusza Niedźwiedzia pauzującego za cztery żółte kartki.
- Ivan Cavaleiro przyszedł bez odstępnego, natomiast jeśli chodzi o kontrakt, to ma niższy niż oczekiwali zawodnicy z Polski. Próbujemy zrobić win-win. On chce się odbudować, zagrać o większe pieniądze, nie powiem w jakich ligach, ale ma swoje marzenia, a my chcemy się utrzymać. Albo więc nam to wyjdzie, albo nie – mówi prezes Stali Jacek Klimek w rozmowie z portalem weszło.com.
Cavaleiro i Beauguel podpisali w Mielcu kontrakty do końca obecnego sezonu, mają pomóc Stali w utrzymaniu się w ekstraklasie na szósty z rzędu sezon.
- Wszystko się mieści w budżecie Stali, nie ma żadnego zagrożenia, że będziemy się musieli z tytułu tych ruchów martwić o finanse, że będziemy niewypłacalni. Ci piłkarze mają w głowie to, żeby się odbudować i poszukać gry za większe pieniądze, dzisiaj aż tak o nich nie myślą- zapewnia Jacek Klimek.
- Dzisiaj mamy najlepszą drużyną w ciągu tych pięciu lat, najdroższą, mamy też według mnie jednego z najlepszych trenerów w Polsce. Ja, jako prezes, nie jestem w stanie nic więcej zrobić, bo nikt mnie nie namówi, żeby pójść po jakieś kredyty czy pożyczki – dodał sternik Stali w weszlo.com.
Portal transfermarkt.de wycenia dzisiaj wartość kadry Stali na 8,85 milionów euro. W kadrze mieleckiego zespołu jest dzisiaj dziesięciu obcokrajowców – na trzydziestu zawodników.
Według transfermarkt.de wartość mieleckiej drużyny jest jednak najniższa w ekstraklasie, choć niewiele mniejsza od Korony Kielce i Puszczy Niepołomice. Wartość Lecha Poznań, z którym Stalowcy zagrają na wyjeździe 8 marca oceniana jest na 33,75 milionów euro.
Ruben Vinagre, do którego Michał Żyro przyrównał Ivana Cavaleiro to portugalski zawodnik Legii Warszawa, którego wartość szacowana jest 4,50 miliona euro.
[ANKIETA]504[/ANKIETA]
Ivan Cavaleiro, ale też Jean-David Beauguel czy Kądzior. Jak te ruchy wyglądały od kuchni, jaki mają wpływ na budżet Stali Mielec?
— Weszło! (@WeszloCom) March 4, 2025
Tłumaczy nam Jacek Klimek, prezes klubu. Jak uważa: – Dzisiaj mamy najlepszą drużynę w ciągu tych pięciu lat, najdroższą ‼️https://t.co/le2zaGWF6G
0
0
0
0
0
0
Przemysław Cynkier
