Bramki: 0:1 - 84 min -17. Mariusz Fornalczyk
ZDJĘCIA KIBICÓW:
[FOTORELACJANOWA]12406[/FOTORELACJANOWA]
ZDJECIA Z BOISKA:
[FOTORELACJANOWA]12404[/FOTORELACJANOWA]
STAL: 39. Jakub Mądrzyk – 3. Bert Esselink, 15. Marvin Senger, 27. Alvis Jaunzems (88' 21. Mateusz Matras), 23. Krystian Getinger, 10. Maciej Domański, 6. Matthew Guillaumier (80' 26. Pyry Hannola), 96. Robert Dadok, 92. Damian Kądzior, 11. Krzysztof Wołkowicz (80' 9. Ravve Assayag), 25. Łukasz Wolsztyński (61' 7. Jean-David Beauguel).
Rezerwowi: 13. Konrad Jałocha – 4. Kamil Pajnowski, 19. Dawid Tkacz, 33. Adrian Bukowski, 77. Dawid Zięba.
Trener: Paweł Karmelita.
KORONA: 87. Rafał Mamla – 8. Martin Remacle, 11. Nono (65' 13. Miłosz Strzeboński), 17. Mariusz Fornalczyk, 19. Jakub Konstantyn (75' 6. Marcel Pięczek), 20. Adrian Dalmau (79' 9. Evgeniy Shikavka), 24. Bartłomiej Smolarczyk, 37. Hubert Zwoźny (65' 28. Marcus Godinho), 44. Konstantinos Soterieu, 66. Miłosz Trojak, 71. Wiktor Długosz (75' 27. Pedro Nuno).
Rezerwowi: 1. Xavier Dziekoński – 5. Pau Resta, 10. Shuma Nahamatsu, 88. Wojciech Kamiński.
Trener: Jacek Zieliński.
Żółte kartki: Kądzior, Jaunzems, Getinger, Esselink (Stal) - Smolarczyk, Fornalczyk, Nono, Godinho (Korona)
Sędziuje: Patryk Gryckiewicz (Sędzia asystent: Marcin Boniek, Sędzia asystent: Bartosz Kaszyński, Sędzia techniczny: Jacek Małyszek, VAR: Wojciech Myć, AVAR: Marcin Borkowski).
Widzów: 4778
Transmisja: Canal + Sport
Pierwsze minuty były żywe, najpierw Stal chciała szybko otworzyć spotkanie i w 2 minucie stworzyła sobie okazję, Senger jednak przestrzelił głową. Około 10 minuty wyraźniej atakowała Korona, tworzyła kocioł w mieleckim polu karnym, ale bez sytuacji strzeleckich.
Zespół z Mielca w tym meczu prowadzi trener Paweł Karmelita, asystent trenera Janusz Niedźwiedzia, który pauzuje za cztery żółte kartki i mecz obserwuje z trybuny prasowej.
Kolejne dwie okazje gospodarze mieli po kwadransie gry. Najpierw Dadok wypracował pozycję strzelecką Guillaumierowi, ale ten przestrzelił. Następnie Getinger był faulowany przy linii bocznej pola karnego. Rzut wolny na uderzenie głową zamienił Esselink, ale piłka minęła poprzeczkę.
Zryw Koroniarzy nie trwał długo i Stal przejęła kontrolę nad meczem, częściej kreowała swoje sytuacje, natomiast sam mecz się zaostrzył. Pogubił się w tym nieco arbiter, który zaczął rozdawać kartki seryjnie.
Bliższa prowadzenia znów była ekipa mielecka. W 35 minucie nieznacznie z rzutu wolnego pomylił się Kądzior. Na przerwie jednak mieliśmy remis 0:0.
Po godzinie gry obraz tych zawodów nie różnił się od tego, co oglądaliśmy przed przerwą. Stal przeważała, ale zawodziła w polu karnym przeciwnika, brakowało tego dobrego, decydującego podania.
W 61 minucie debiut zaliczył Beuguel, nowy napastnik mielczan. Zmienił bezbarwnego dzisiaj Wolsztyńskiego. Do tego momentu Korona miała jedną sytuację, strzał z dystansu jednak odbił Mądrzyk.
Od 70 minuty widzieliśmy już nawałnicę w wykonaniu mielczan, którzy zamknęli Koronę na jej połowie. Interwencja intuicyjna Mamly zatrzymała strzał Beauguela, podobnie jak dwie celne główki po rzutach rożnych. Absolutnie „czarnym charakterem” meczu był arbiter, który co chwilę doprowadzał trybuny do wściekłości.
W 84 minucie doszło do absolutnego dramatu zespołu z Mielca. Koronie udało się uciec z kontrą, w pole karne wpadł Fornalczyk i po rykoszecie pokonał Mądrzyka. 0:1 dla Kielc.
GOL NA WIDEO:
Długo czekaliśmy na otwarcie wyniku w Mielcu, ale w końcu Mariusz Fornalczyk daje Koronie prowadzenie w starciu ze Stalą! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 1, 2025
📺 Czy gospodarze zdążą odpowiedzieć? Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/moEwTXA9Oa
Ta sytuacja zdecydowała o losach całego meczu. Korona nie pozwoliła Stali na wyrównanie, chociaż mocno musiała się bronić. Kielczanie odsunęli się w kierunku środka tabeli, a dla Stali brak punktów oznacza spore kłopoty, bo przewaga nad strefą spadkową stopniała. Rozczarowanie jest bardzo, bardzo wielkie!
Więcej informacji wkrótce.
[ANKIETA]501[/ANKIETA]
TABELA: