ZDJĘCIA KIBICÓW:
[FOTORELACJANOWA]12333[/FOTORELACJANOWA]
ZDJĘCIA Z BOISKA:
[FOTORELACJANOWA]12330[/FOTORELACJANOWA]
STAL: 39. Jakub Mądrzyk – 3. Bert Esselink, 15. Marvin Senger, 18. Piotr Wlazło, 23. Krystian Getinger ©, 26. Pyry Hannola, 10. Maciej Domański, 27. Alvis Jaunzems, 44. Sergiy Krykun, 96. Robert Dadok (59' 11. Krzysztof Wołkowicz), 17. Ilya Shkurin (86' 25. Łukasz Wolsztyński).
Rezerwowi: 13. Konrad Jałocha – 4. Kamil Pajnowski, 19. Dawid Tkacz, 21. Mateusz Matras, 32. Fryderyk Gerbowski, 73. Natan Niedźwiedź, 33. Adrian Bukowski.
Trener: Janusz Niedźwiedź.
JAGIELLONIA: 50. Sławomir Abramowicz – 3. Dusan Stojinovic, 10. Afimico Pululu, 11. Jesus Imaz (63' 9. Mohamed Lamine Diaby- Fadiga), 14. Jarosław Kubicki (63' 6. Taras Romanczuk_, 16. Michał Sacek, 20. Miguel Villar Alonso (84' 80. Oskar Pietuszewski), 31. Leon Flach (75' 15. Norbert Wojtuszek), 44. Joao Gervasio Bragaganca Moutinho, 72. Mateusz Skrzypczak, 99. Kristofer Hansen (63' 21. Darko Churlinov).
Rezerwowi: 1. Maksymilian Stryjek – 5. Cezary Polak, 23. Enzo Ebosse, 82. Tomas Silva.
Trener: Adrian Siemieniec.
Żółte kartki: Getinger, Wlazło (Stal) - Stojinovic, Moutinho (Jagiellonia)
Sędziuje: Marcin Szczerbowicz (Sędzia Asystent – Dawid Golis, Sędzia Asystent – Paulina Baranowska, Sędzia techniczny – Damian Krumplewski, VAR – Tomasz Kwiatkowski, AVAR – Jacek Małyszek).
Transmisja TV: Canal + Sport.
Widzów: 5039
Pod znakiem absolutnej dominacji Stali minęło pierwsze 10 minut meczu, a Shkurinowi zabrakło 40 centymetrów, by ten czas podsumować golem. Dostał piłkę kilka metrów od bramki, mimo asysty dwóch obrońców zdołał ją przyjąć, odwrócić się i instynktownie oddać strzał. Pomylił się nieznacznie.
Wystarczyła tylko chwila nieuwagi mielczan, błąd w rozegraniu na własnej połowie, Pululu przepchał Esselinka i wyskoczył sam na sam po przechwycie. Mądrzyk był bez szans. Po analizie VAR od 15 minuty 0:1.
𝐀𝐅𝐈𝐌𝐈𝐂𝐎 𝐏𝐔𝐋𝐔𝐋𝐔 𝐍𝐈𝐂𝐙𝐘𝐌 𝐇𝐔𝐋𝐊! 🏋️ Pokaz siły napastnika @Jagiellonia1920, który najpierw powalił obrońcę, a potem pewnie pokonał bramkarza Stali! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 7, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ SPORT 5 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/shy9lQIu5t
Jaga próbowała „brać Stal na huki”, czyli kierować piłki w kierunku agresywnego, energicznego Pululu, ale tym razem to Stal zdobyła gola.
W kontrze sam na sam znalazł się Shkurin, jego strzał z trudnej jednak pozycji odbił bramkarz, ale mielecki napastnik zdołał piłkę opanować i wrzucić prosto na głowę nadbiegającego Dadoka, który spokojnie trafił do siatki, a ciesząc się pokazał, że wraz z żoną spodziewają się dziecka. 1:1!
W oka mgnieniu zrobiło się 2:1. Stal na to zapracowała aktywną ofensywą. Tym razem jeden z obrońców ręką zatrzymał strzał z dystansu, a że zrobił to w polu karnym to piłkę na jedenastym metrze ustawił Piotr Wlazło. Nie pomylił się i Stal objęła prowadzenie w 29 minucie!
Co za zwrot akcji?! 🤯 @FksStalMielec bardzo szybko odwróciła losy meczu z Jagiellonią! Gole strzelili Robert Dadok i Piotr Wlazło! 💫
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 7, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ SPORT 5 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/YfLUmNrSLn
Jaga przez kilka minut próbowała przejąć kontrolę nad meczem, ale zanotowała tylko strzał z dystansu. Mielczanie odgryźli się dwukrotnie, ale czujność zachowali obrońcy Mistrza Polski i na przerwie mieliśmy przewagę 2:1.
Po przerwie niby inicjatywę mieli goście, niby gra toczyła się na mieleckiej połowie, ale wydawać się mogło, że Stal jednak kontrolowała nadal mecz. Szkoleniowiec gości zareagował na to potrójną zmianą.
W 80. minucie przewaga Jagielloni była przygniatająca, ale Stal się heroicznie broniła. Trzy minuty później powinno być 2:2, ale strzał na mielecką bramkę z kilku metrów trafił w bandy za bramką.
I to była ostatnia taka okazja Mistrza Polski. Jaga nie przedarła się przez mieleckie zasieki, a porażka w Mielcu musiałam być dla gości bolesna, bo po meczu przy ławkach rezerwowych doszło do przepychanek!
Więcej informacji wkrótce!
[ANKIETA]491[/ANKIETA]