Według zapowiedzi Ministerstwa Finansów, już w przyszłym roku wszystkich przedsiębiorców czekają zmiany, w zakresie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Termin ich wprowadzenia został jednak podzielony - co pół roku, w zależności od wielkości przedsiębiorstwa. W styczniu 2020 roku zmiany dotyczyć będą dużych przedsiębiorców, zaś w lipcu 2020 roku - mikro, małych i średnich przedsiębiorców. Jak określić wielkość przedsiębiorstwa? A następnie: na jakie zmiany się przygotować?
Zgodnie z brzmieniem przepisów Prawa Przedsiębiorców, w tak zwanej Konstytucji Biznesu określono definicje, wskazujące na podział przedsiębiorstw ze względu na ich wielkość. Wyróżniono: mikro przedsiębiorcę, małego przedsiębiorcę, średniego przedsiębiorcę i dużego przedsiębiorcę, gdzie:
Mikro przedsiębiorca – to najmniejszy podmiot gospodarczy, który średniorocznie zatrudniał maksymalnie mniej niż 10 pracowników (w co najmniej jednym roku z dwóch ostatnich lat obrotowych) oraz osiągnął maksymalny obrót netto ze sprzedaży nieprzekraczający równowartości 2 milionów euro lub sumy aktywów bilansu nie przekroczyły równowartości 2 milionów euro;
Mały przedsiębiorca – to już większy podmiot, który zatrudnia z założenia więcej niż 10 pracowników, ale maksymalnie do 50 pracowników średniorocznie, a jego roczny obrót netto ze sprzedaży nie przekroczył 10 milionów euro (w złotych) lub aktywa bilansu nie przekroczyły powyższej wartości;
Średni przedsiębiorca – w tym przypadku to już całkiem pokaźnej wielkości przedsiębiorstwo, zatrudniające maksymalnie do 250 pracowników oraz osiągające roczny obrót netto ze sprzedaży o wartości 50 milionów euro (w złotych) lub aktywa bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości 43 milionów euro;
Duży przedsiębiorca – definicja dużego przedsiębiorstwa nie została określona wprost, należy jednak wnioskować ją z poprzednich definicji i w tym zakresie można więc wskazać, że za dużego przedsiębiorcę uznamy podmiot zatrudniający ponad 250 pracowników oraz takiego, który co najmniej w jednym roku z dwóch poprzednich lat obrotowych osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży ponad 50 milinów euro w równowartości złotych lub suma aktywów bilansu przekroczyła 43 miliony euro w złotych.
Cała reforma JPK ma na celu ujednolicenie sposobu oficjalnej komunikacji, na linii podatnik – urząd skarbowy. Jedną z najważniejszych wprowadzanych zmian, ma być zlikwidowanie tradycyjnych deklaracji VAT-owskich, czyli do tej pory stosowanych VAT-7 oraz VAT-7K. Dzięki odpowiedniemu rozbudowaniu struktur Jednolitego Pliku Kontrolnego, całość deklaracyjna w tym zakresie ma znaleźć się w tej jednej, nowoczesnej, elektronicznej bazie danych – czyli nowym JPK (roboczo nazwanym przez zespoły tworzące „JPK_VDEK”). Należy jednak pamiętać, że obecnie istniejący JPK nie zawiera wszystkich danych i informacji, które znajdowały się w tradycyjnych deklaracjach VAT-owskich. Dlatego żeby mógł je zastąpić, z pewnością będzie musiał zostać odpowiednio rozszerzony. Oznaczać to będzie, że w swojej pracy nad JPK podatnicy najprawdopodobniej będą musieli poświęcić więcej czasu i energii, z drugiej strony jednak (za to) będą mogli zrezygnować z dodatkowych deklaracji VAT. Zgodnie z zapowiedziami – JPK będzie rozbudowany, ale praktycznie wszelkie rozwiązania i części pliku będą podatnikom znane i podobne do wcześniejszych deklaracji VAT.
