Zamknij

Gorąca Kawa z Pawłem Kruszelnickim! O pasji, szczerości i drodze do Mielca [PODCAST]

Przemysław Cynkier Przemysław Cynkier 13:12, 18.10.2025 Aktualizacja: 14:13, 18.10.2025
Fot. stalmielec.com Fot. stalmielec.com

Drodzy biało-niebiescy kibice! Nadszedł czas na kolejny, niezwykle wciągający odcinek programu „Kawa Na Solskiego”, w którym tym razem gościem jest Paweł Kruszelnicki. To obowiązkowa pozycja dla każdego fana piłkarskiej Stali Mielec, który chce poznać zawodnika nie tylko od strony sportowej, ale i prywatnej!

ZOBACZ WIDEO 

[WIDEO]4731[/WIDEO]

W rozmowie Paweł Kruszelnicki wspomina swoje początki kariery, które zaczęły się w jego małej miejscowości Prudnik, skąd trafił do Rodła Opole. Opowiada o swoim beztroskim dzieciństwie, kiedy to potrafił spędzać na boisku od 8:00 do 20:00, a jedynym sportem, jaki go interesował, była piłka nożna.

Dowiemy się również, że Paweł ma „silny związek z futbolem hiszpańskim”, wskazując na Atletico Madryt jako klub najbliższy jego sercu. Wspomina, jak przeżywał przegrany finał Ligi Mistrzów po bramce Ramosa w 90. minucie. Z kolei w dzieciństwie idolem był m.in. Łukasz Piszczek.

Kruszelnicki szczerze opowiada o swoim długim, 10-letnim okresie spędzonym w Zagłębiu Lubin, w którym przeżywał zarówno sukcesy (dwa mistrzostwa Centralnej Ligi Juniorów), jak i bardzo trudne chwile. 

Otwarcie mówi o ciężkich kontuzjach, w tym o dwóch złamaniach obojczyka i operacji Achillesa, które skumulowały się w okresie pandemicznym. Jak sam przyznaje, był to moment, który chciałby wymazać z pamięci, choć ostatecznie pozwoliło mu to osiągnąć upragnione mistrzostwo CLJ.

Kulisy transferu i „cięty język”

Paweł zdradza, dlaczego wybrał Stal Mielec, odrzucając zaawansowane oferty z innych klubów, takich jak ŁKS, Ruch czy Stal Rzeszów. Podkreśla, że przekonała go wizja klubu oraz poważne podejście prezesa Klimka. Zaznacza też, że był mile zaskoczony warunkami organizacyjnymi i pracą trenerów w Mielcu.

W wywiadzie nie mogło zabraknąć tematu jego słynnego „ciętego języka”. Paweł Kruszelnicki przyznaje, że nie kalkuluje i mówi, jak widzi sytuację. Szczegółowo komentuje krzywdzące, jego zdaniem, decyzje sędziowskie i brak spójności w korzystaniu z systemu VAR w dotychczasowych meczach.

Poza kontrowersjami, Paweł z sentymentem wspomina swój najlepszy moment w tym sezonie – sprint przez pół boiska zakończony bramką.

Życie prywatne i marzenia o MLS

Zapraszamy do obejrzenia, aby dowiedzieć się, co robi Paweł w dni wolne, jak zwiedza Podkarpacie i dlaczego jego ulubionymi daniami są pierogi, żurek oraz makaron.

Paweł Kruszelnicki ujawnia również swoje nieoczywiste hobby i zainteresowania. Jest fanem NBA (kibicuje Minnesota Timberwolves, podziwiając Anthony’ego Edwardsa), lubi posłuchać heavy metalu (AC/DC, Metallica) oraz polskiego rapu (Taco Hemingway). 

Ponadto, jest miłośnikiem polskiej i zagranicznej kinematografii, ceniąc sobie filmy z Bogusławem Lindą i Denzelem Washingtonem.

Na koniec dowiemy się, jakie są jego cele na ten sezon oraz o jego „amerykańskim śnie” – czyli o marzeniu, by w przyszłości zagrać w MLS lub w Lidze Mistrzów.

Cała rozmowa z Pawłem Kruszelnickim czeka na Was na kanale YouTube FKS STAL MIELEC! 
Zapraszamy również na Solskiego 1 na najbliższy mecz z Miedzią Legnica!

[WIDEO]4731[/WIDEO]


 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%