Młodzieżowym słowem roku 2018 zostało słowo „dzban”. Jest to pejoratywne, ale głównie żartobliwe określenie osoby, która zrobiła czy też powiedziała coś głupiego lub śmiesznego. Dlaczego jest to temat na mój pierwszy felieton? Obserwując losy i przebieg mieleckiego życia politycznego, głównie Rady Miasta, stwierdziłem, że lepszego miejsca do wyławiania dzbanów nie znajdę. A czasem niepokojące zachowania trzeba wskazywać palcem.
Pierwsze dwa miesiące nowego roku wskazują na jedno: nie tylko rok 2018 będzie rokiem pod znakiem dzbana. Pozwolą Państwo, że akurat dzisiaj nie wspomnę żadnego z radnych lub innych ludzi zaszczytnych tego miana z nazwiska. Poza tym, żeby była jasność: nie będę pisał co chwilę o politykach, są przecież ciekawsze tematy. Chcę wskazać jednak na problem, który, patrząc na komentarze pod wieloma artykułami, zauważają także mieszkańcy. Chodzi o brak kultury politycznej w naszym mieście.
Można wręcz stwierdzić, że negatywne nastroje w kraju i duopol na nienawiść przeniesiono niestety na nasze miejskie (rym z Wiejskie, przypadek?) podwórko. Rozumiem, że walka polityczna. Że przegrana strona swoje błędy przerzuca na wygraną, a wygrana na przegraną. Ale czy wszystko to musi iść w parze z dawaniem antyprzykładu? Z obrzucaniem siebie błotem i oskarżaniem o kłamstwa? Zamiast przyprowadzać młodzież w ramach lekcji Wiedzy o Społeczeństwie na sesje Rady Miasta i uczyć ich obywatelskości (a miałem kiedyś taki pomysł), to lepiej jest schować ich jak najdalej od budynku Urzędu Miasta. Jeszcze nauczą się, patrząc na takie przebiegi RM, co najwyżej negatywnego nastawienia do polityków i braku chęci uczestniczenia w wyborach.
Powyższe pytania pozostaną bez odpowiedzi. Przynajmniej bez odpowiedzi adresatów. Chciałbym jednak, jako młody człowiek (jeszcze), widzieć w przedstawicielach władz i społecznikach pewnego rodzaju autorytety, przykłady i wzorce, które warto naśladować. Kilka dzbanów, które wyłoniło się na początku kadencji nie powinno przysłaniać swą inteligencją prawdziwie szanowanych i godnych pochwały ludzi życia publicznego. Więc zróbcie dla nas przysługę. Nie traćcie okazji, żeby siedzieć cicho. Także na Facebooku.
Końcem końców nie-dzbanów zawsze jest więcej niż dzbanów. Chyba. Postaram się więc swoimi tekstami zawyżyć liczbę tych pierwszych.
0
0
0
0
0
0
mielczanin21:02, 11.03.2019
komuna wróciła 21:02, 11.03.2019
zgred08:34, 12.03.2019
wszystko fajnie, ale o czym ten artykuł jest ??? tzn. jakie autor miał intencje? 08:34, 12.03.2019
aronia11:16, 13.03.2019
Panie student, zacznij pan tą kulturę od siebie, nazywać na wstępie mieszkańców Mielca dzbanami to dosyć dalekie od kultury... 11:16, 13.03.2019
Monika17:05, 13.03.2019
Zgadzam się, autor "felietonu" (bo ten niby artykuł nim nie jest) powinien zacząć od swojego zachowania 17:05, 13.03.2019
Ada13:31, 13.03.2019
ale o co chodzi? 13:31, 13.03.2019
Aleocochodzi13:32, 13.03.2019
Matko z córką - co to za bełkot? Kto tu takie dzbany wpuszcza na główną? 13:32, 13.03.2019
Mr. G12:03, 14.03.2019
Ciekawa wypowiedź jednakże... Autorze "dzbany" u władzy to żadna nowość czy to w Mielcu czy w innych miastach. Natomiast sam pomysł powiązania młodzieżowego słowa roku 2018 z polityką to rzucanie sobie kłody pod nogi niestety bo to punkt zapalny do kłótni, bo jak to ktoś śmie nazwać kogoś "dzbanem". Mnie osobiście śmieszy widoczna polska mentalność - jak ja kogoś nazwę jakoś to zabawne ale w drugą stronę to już obraza. Lubimy żyć przecież w mydlanej bańce jak się nas wychwala ale nie przyjmujemy krytyki, nawet gdy coś *%#)!& lub komuś podpadniemy. Większość społeczeństwa to "dzbany" niestety ale od zawsze garstka jest ponad resztą i nie doszukiwałbym się w tym sedna w naszym mieście. 12:03, 14.03.2019
Anty16:27, 14.03.2019
No widać że same dzbany. 16:27, 14.03.2019
antydzban18:54, 14.03.2019
Nie da się ukryc za dużo "dzbanów", i to po obu stronach. sensownie poruszony temat choć troche za krótko. 18:54, 14.03.2019
jusb22:17, 14.03.2019
"dopóty dzban wodę nosi dopóki się ucho nie *%#)!& stare i niech każdy to wie 22:17, 14.03.2019
jusb22:23, 14.03.2019
ta cenzura u was poraża, powtórzę wpis poprawnie:
"dopóty dzban wodę nosi dopóki się ucho nie ............"
.......... stare i niech każdy to wie 22:23, 14.03.2019
Ag11:38, 23.04.2019
Autor ma - bardzo dobre zdanie o sobie - tylko na jakiej podstawie - twierdzi ze dzbanem nie jest - trochę skromności i ogłady- młody człowieku - a nie będąc dostanym patrząc na wizerunek autora to wydaje się ze to dobre zdanie o sobie to na wyrost 11:38, 23.04.2019
Max Mix19:58, 23.04.2019
Pisanie o niczym. Upadek hej.mielec.pl. Ten felietonista to ma płacone od szpalty a nie od treści. Panie student - statystyk! Musisz Pan więcej nad sobą pracować, bo jak na razie to teksty piszesz Pan dziwne, żeby nie powiedzieć słabe i bełkotliwe. Polemika z nimi jest praktycznie niemożliwa. Moja rada: więcej czytać i słuchać na wykładach. Zdobyć jakieś doświadczenie życiowe a dopiero potem oceniać innych. Pozdro! 19:58, 23.04.2019
1 1
"student prawa" - już na wstępie podsumowania. ;-) Brakuje jeszcze "weganin" oraz "to ty do mnie dzwonisz!" 21:35, 29.03.2019