Nowoczesny mikroskop operacyjny szwajcarskiej firmy Leica jest już na wyposażeniu oddziału neurochirurgii w mieleckim szpitalu. Jeszcze dzisiaj przy jego użyciu zostaną przeprowadzone pierwsze operacje.
- Mikroskop już pracuje. Neurochirurgia zajmuje się leczeniem chirurgicznym chorób głowy i kręgosłupa. Mikroskop operacyjny jest potrzebny w codziennej pracy, każdego dnia, niemalże przy każdej operacji. Do naszego starego mikroskopu, który ma już 20 lat, nie są produkowane części zamienne. W dalszym ciągu działa i jest w użytku, ale jak się zepsuje to naprawa nie będzie możliwa - powiedział na piątkowej konferencji prasowej neurochirurg Wacław Pokrywka, ordynator oddziału neurochirurgii.
[FOTORELACJA]10274[/FOTORELACJA]
- Nowy mikroskop jest znakomity, z najwyższej półki, bardzo nowoczesny - szwajcarskiej firmy Leica. Używany będzie codziennie. Ma wiele znakomitych funkcji, znakomite oprzyrządowanie, można go połączyć z nawigacją, jest mobilny i przystosowany dla jednego, dwóch lub trzech operatorów - podkreślił.
Jak dodał, „oddział neurochirurgii jest oddziałem kluczowym dla szpitala, bo wykonuje 1/4 kontraktu rocznego całego szpitala”. - Hospitalizujemy 1400 chorych w ciągu roku i wykonujemy 1300 operacji. W przychodni nasi lekarze przyjmują 5000 pacjentów rocznie. Oddział ma oddziaływanie ponadpowiatowe i ponadwojewódzkie, bo świadczymy usługi dla pacjentów z województwa podkarpackiego, małopolskiego oraz świętokrzyskiego - wymieniał ordynator Wacław Pokrywka.
- Jeżeli chcemy dobrze i sposób prawidłowy, profesjonalny leczyć ludzi i wykonywać bardzo skomplikowane zabiegi, to do tego potrzebny jest również wysokiej jakości sprzęt medyczny - powiedział też Paweł Pazdan, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Mielcu.
- Akurat neurochirurgia to taka dziedzina, która wymaga naprawdę specjalistycznego sprzętu. Nasz oddział posiada i nadal posiada mikroskop, natomiast został on zakupiony w 2007 roku już jako powystawowy, używany - to sprzęt z 2003 roku, a więc już 20-letni. Dlatego powstała pilna potrzeba uzupełnienia sprzętu o nowy - dodał.
W szpitalu szacowano, że koszt zakupu nowego mikroskopu przekroczy 1 mln 700 tys. zł. W związku z tym placówka wnioskowała za pośrednictwem samorządu Powiatu Mieleckiego do premiera o przyznanie tej kwoty z rezerwy ogólnej państwa. Pozostałe 20% jako wkład własny zabezpieczył właśnie Powiat Mielecki.
- I wszystko udało się zrealizować dzięki staraniu wielu ludzi dobrej woli. Całą tą sprawę pilotował i wspierał nas poseł Fryderyk Kapinos i z tego miejsca serdecznie za to dziękuję, bo ta pomoc była niezwykle istotna i to zaangażowanie posła w pomaganie naszemu szpitalowi jest bardzo duże. Również wkład własny, czyli 340 tysięcy zł to dla naszego szpitala duża kwota i bez wsparcia powiatu mieleckiego również trudno byłoby nam taką kwotę w ciagu tego roku zebrać. Dlatego dziękuję panu staroście i przewodniczącemu, że samorząd powiatu pochylił się i tę kwotę dla nas przeznaczył - powiedział Paweł Pazdan.
Jak się okazało po przetargu, mikroskop udało się kupić taniej, niż szacowano. Finalny koszt jego zakupu to nieco ponad 1 mln 300 tys. zł. Powstała więc oszczędność na poziomie 319 tys. zł. By nie oddawać tych pieniędzy, szpital złożył już wniosek do premiera za pośrednictwem wojewody, aby można było wykorzystać te pieniądze na zakup innego sprzętu potrzebnego szpitalowi.
- Mając tak doskonałą kadrę medyczną wiemy, jak potrzebny jest też bardzo dobry sprzęt. W ostatnich czterech latach udało się wiele tego sprzętu pozyskać, bo i „ramię C” na chirurgię naczyniową czy sprzęt do centralnej sterylizatorni, ale też było dużo sprzętu na SOR. Jest też tomograf komputerowy, który pewnie niedługo będzie zamontowany - powiedział z kolei poseł Fryderyk Kapinos.
- Kiedy zadzwonił do mnie ordynator Pokrywka, którego znam i cenię długie lata, powiedział, że ma 20-letni sprzęt i jest taka potrzeba. Poprosiłem pana premiera Mateusza Morawieckiego, żeby te środki wygospodarował. W tamtym roku już te środki były, ale nie udało się tego sprzętu zakupić, bo był już za krótki okres. W tym roku od nowa musieliśmy się o to starać i udało się. Cieszymy się, że specjalistyczny sprzęt wysokiej klasy jest i że najlepsi neurochirurdzy, którzy pracują, ratują życie i zdrowie - dodał.
- Chciałem podziękować za współpracę - dodawał od siebie również Andrzej Bryła, wicestarosta powiatu mieleckiego.
- W tym trudnym czasie, gdy mamy wiele wydatków na różne dziedziny, wszyscy zdajemy sobie sprawę, że specjalistyczny szpital powiatowy jest naszym wspólnym dobrej i on jest potrzebny nam wszystkim, żebyśmy mieli dostęp do specjalistycznej opieki medycznej i żebyśmy czuli bezpieczeństwo zdrowotne. Ta współpraca ponad podziałami pozwoliła na kolejne już wsparcie tego szpitala w nowoczesny sprzęt - dodał.