- Każdy ma jakieś marzenia. Gigantyczna ilość czasu spędzonego w domu obudziła we mnie uśpione kiedyś, pewnie trochę z powodu braku czasu, ale też z powodu wielkiej biegowej zajawki, rowerowego demona. I tak w otchłani internetu znalazłam przy użyciu donosicieli wyzwanie dla siebie - Rowerowy Maraton WISŁA 1200 - przekazuje Magdalena Łączak.
III edycja Rowerowego Ultramaratonu wyruszyła 4 lipca. To trasa o długości 1200 km z Baraniej Góry do Gdańska wzdłuż Wisły.
Magdalena Łączak na trasę wyruszyła o 7:40 wspólnie z 4 innymi kolarzami. Dla mielczanki to pierwsze zawody w 2020 r., co prawda rowerowe, ale jak przyznaje, biegania nie porzuci. - Kibicujcie proszę wszystkim, bo to jedno z takich wyzwań, które powodują dreszcze emocji, ale również ciarki. Oczywiście po drodze zaliczamy wszystkie większe miasta, takie jak Kraków, Kazimierz, Warszawę, Włocławek, Toruń, Bydgoszcz, Grudziądz i na końcu oczywiście Gdańsk - dodaje.
Każdy z zawodników dostaje trackera, więc można go śledzić pod linkiem: http://event.trackcourse.com/view/wisla-1200-2020…
super :)19:00, 04.07.2020
7 0
Braawo Magda nie ma siedzenia na 4 literach 19:00, 04.07.2020
Ania12321:36, 05.07.2020
5 0
Niesamowita kobieta. 21:36, 05.07.2020