Zamknij

Chcą ograniczyć dostęp do alkoholu. Projekt jest już w Sejmie

Źródło: onet.pl / interia.pl 13:00, 23.09.2025 Aktualizacja: 13:43, 23.09.2025
4 Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay

Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy zaostrzającej przepisy dotyczące alkoholu. Zmiany mają dotknąć stacji benzynowych, sklepów i internetu, a także zablokować nocną sprzedaż trunków.

Według projektu Lewicy alkohol nie byłby już dostępny na stacjach paliw, a sprzedaż w sklepach miałaby zostać całkowicie wstrzymana w godzinach nocnych – od 22:00 do 6:00 rano.

Samorządy mogłyby nawet wydłużać ten czas. Politycy przekonują, że takie rozwiązania obowiązują już w innych krajach i sprawdziły się tam w praktyce.

Reklamy i promocje pod lupą

Projekt przewiduje również zakaz reklamowania i promowania alkoholu, także w internecie. Do lamusa miałyby odejść popularne akcje sprzedażowe w stylu „12+12”, które – zdaniem wnioskodawców – tylko zachęcają do kupowania większej ilości trunków.

Kontrola sprzedaży internetowej ma być wzmocniona – odbiór zamówionego alkoholu miałby być możliwy wyłącznie osobiście, po okazaniu dowodu tożsamości.

„SOR-y jak izby wytrzeźwień”

W czasie prezentacji projektu posłowie zwracali uwagę, że problem alkoholu ma bezpośredni wpływ na system ochrony zdrowia.

Podkreślano, że w wielu przypadkach oddziały ratunkowe bardziej przypominają izby wytrzeźwień niż miejsca, gdzie leczy się naprawdę potrzebujących pacjentów.

Według Lewicy zmniejszenie dostępności alkoholu ma przynieść wymierne efekty – od poprawy bezpieczeństwa na ulicach po realne odciążenie służby zdrowia.

Ponadpartyjny apel

Przedstawiciele Lewicy zapewniają, że ich propozycja nie jest wymierzona w żadną grupę polityczną. To, jak podkreślają, odpowiedź na rosnący problem społeczny.

Padają też apele o wsparcie inicjatywy ponad podziałami – do innych klubów parlamentarnych, w tym do PiS i Konfederacji.

(Źródło: onet.pl / interia.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (4)

Smakosz Smakosz

1 1

Za Jaruzelskiego też sprzedaż była od godz 13 i nic nie pomogło . Ludzie kupowali alkohol na melinach i w sklepach przed zakazem po znajomości .

15:55, 23.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

 krótko krótko

1 0

Powrót bimbrownictwa i przemytu pewny.

17:34, 23.09.2025

AqratAqrat

3 1

A może niech p osłowie zaczną od zakazy sprzedaży wyrobów alkoholowych na terenie sejmu i senatu. To jest ich miejsce pracy, a w jakiej innej pracy (poza barami) można kupić i spożywać alkohol ?

19:22, 23.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

VoltVolt

0 0

Nie rozumiem zakazu zakupu na stacji. Jak ktoś ma kupić to itak kupi, jak nie na stacji to za 3 minuty, 100 metrów dalej w sklepie. Natomiast nocny zakaz jest na plus. Normalny człowiek jak ma imprezę to ma taki zapas że nie będzie w nocy chodził do sklepu. Natomiast ci co drą ryja wieczorami pod oknami przeniosą się do knajp co też będzie na plus bo knajpy w Mielcu padają jak muchy. Bimbrownictwo to pasja i raczej zarobkowo nie wróci, chyba że nastanie pełna prohibicja. Nie oszukujmy się że troska o zdrowie ma tu jakieś zastosowanie. Oj politycy...

11:17, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%