Kraków podziwia samochód z Mielca. To stały eksponat w nowym muzeum

• W ostatnich dniach września w Krakowie odbyło się uroczyste otwarcie Muzeum i Centrum Ruchu Harcerskiego w Forcie 52a Jugowice.

• - W uroczystości brał udział Prezydent RP Andrzej Duda, a mieleckim akcentem był wyróżniający się eksponat - Ford T - przekazuje Automobilklub Mielecki.

• - Rekonstrukcja to był wyścig z czasem - przyznaje Piotr Molak, mielczanin, właściciel i rekonstruktor pojazdu, członek Automobilklubu Mieleckiego. Warto dodać, że proces rekonstrukcji nadzorował Zbysław Szwaj, konstruktor samochodów Gepard i Leopard.

Ford T - replika został odrestaurowany przez członka Automobilklubu Mieleckiego - Piotra Molaka, który od wielu lat zajmuje się renowacją samochodów oraz produkcją nadwozi samochodowych z aluminium.

Dotychczas w jego firmie Retro zostały przeprowadzone zabiegi odrestaurowywania samochodów takich jak: Ferrari 365 BB, Ferrari SWB, Lancia Aurelia, Lancia Flavia Zagato Supersport, Fiat Spider, Lamborgini, Maserati Mistral, Jaguar E Type, Jaguar XK120, Jaguar MK 2, Buick.

To właśnie dzięki zaangażowaniu mielczanina, jego syna Łukasza, który także uczestniczył w otwarciu muzeum w Krakowie, a także całej załogi firmy Piotra Molaka, Ford T stanął w otwartym 29 września Muzeum i Centrym Ruchu Harcerskiego - jako stały eksponat. - Rekonstrukcja to był wyścig z czasem - przyznaje Piotr Molak, dodając, że nad całym procesem nadzór sprawował Zbysław Szwaj, legendarny już konstruktor takich pojazdo jak Gepard czy Leopard.

- Popatrzcie, jak wyglądał Ford wystawiony na XII Zlocie Pojazdów Zabytkowych. Zaprezentowany wówczas jako „niespodzianka”. Jako członkowie Automobilklubu Mieleckiego jesteśmy dumni z pracy naszego członka, życzymy dalszych sukcesów zawodowych jemu i jego firmie - przekazują z kolei przedstawiciele Automobilklubu Mieleckiego.

Z prezentowaną w krakowskim muzeum repliką Forda T wiąże się niesłychanie ciekawa historia. Pojazd został bowiem odwzorowany względem egzemplarza z 1920 roku, którym Jerzy Jedliński, wspólnie z trzema kolegami, w 1926 roku udali się w podróż dookoła świata.

- Pojazd był specjalnie przygotowany na potrzeby tej wyprawy. Objechali świat w ciągu dwóch lat. Tankowali gdzie się tylko dało - opowiadał podczas tegorocznego Zlotu Pojazdów Zabytkowych w Mielcu Piotr Molak nawiązując do tego, że przed stu laty stacje paliw praktycznie nie występowały, a paliwo najcześciej można było kupić w aptece.

Jak czytamy w Archiwum Harcerskim, „podróż przez Europę, Afrykę, Amerykę, Japonię znów Afrykę i Europę zajęła Jelińskiemu dwa lata i jest jednym z największych osiągnięć podróżniczych przedwojennej Polski”. 

Właśnie na stronie archiwumharcerskie.pl można się też dowiedzieć, że „zachowana księga wyprawy zawiera wpisy głów państw, polityków, aktorów, dostojników, braci skautów i wielu innych osób, w tym: Marszałka Piłsudskiego, prezydenta Mościckiego, prezydenta Czechosłowacji Masaryka, Benito Mussoliniego, prezydenta USA Calvina Collidge’a”.

- Podróż Jelińskiego relacjonowały gazety na całym świecie, w Polsce był sławny i prowadził setki spotkań i prelekcji opowiadając o swoich przygodach - czytamy.