Wszystko rozpoczęło się od telefonicznego kontaktu. Oszuści, podszywając się pod funkcjonariusza Policji, nawiązali rozmowę z 91-letnią mielczanką. Wykorzystując jej podeszły wiek, demencję i stan zdrowia, stopniowo zdobywali jej zaufanie i wyłudzali poufne informacje.
Sprawcy w bardzo przebiegły sposób zmanipulowali rozmowę, instruując seniorkę, aby przygotowała wszystkie pieniądze, które przechowuje w domu. Seniorka zastosowała się do tych poleceń. Gotówkę w kwocie 24 tys. złotych przekazała mężczyźnie, który chwilę później pojawił się pod jej drzwiami.
W wyniku tego podstępnego przestępstwa 91-letnia kobieta straciła 24 tys. złotych.
1 0
Czemu tylko wybrane artykuły można komentować? Przypadek?
0 0
Komentujesz?
1 0
Niestety , ale jedyną formą walki z takimi oszustami są niezwykle dotkliwe kary finansowe dla złapanych przestępców - kary równe wielokrotności ukradzionych pieniędzy (jeżeli nie mają gotówki to licytacja mieszkań, samochodów nawet jeżeli są współwłaścicielami) + oczywiście odebranie wszelkich praw w tym prawa wyborczego, prawa do zatrudnienia w instytucja państwowych itp. i publiczne ujawnienie wizerunku.