Mielczanie wygrali mecz wyjazdowy pierwszy raz od długich tygodni. Pierwszy raz także zanotowali zwycięstwo w Chojnicach!
Piłka nożna, Fortuna 1 Liga
CHOJNICZANKA 1930 CHOJNICE – PGE FKS STAL MIELEC 0:2 (0:1)
Bramki:
0:1 – 40 min – 10. Mateusz Mak
0:2 – 85 min – 10. Mateusz Mak
CHOJNICZANKA: 27.Andrzej Witan – 2. Kamil Sylwestrzak, 5. Paweł Zawistowski (82′ 13. Antonio Conejo), 14. Mateusz Kuzimski, 17. Tomasz Mikołajczak, 18. Krystian Wachowiak (59′ 9. Mateusz Żukowski), 20. Oskar Paprzycki, 21. Emil Drozdowicz (59′ 11. Janusz Surdykowski), 42. Seweryn Michalski, 68. Bartosz Wolski, 85. Hubert Wołąkiewicz ©
Rezerwowi: 84. Radosław Janukiewicz – 4. Matic Zitko, 23. Jacek Podgórski, 26. Mateusz Bartosiak, 43. Michał Obrocnik, 90. Jan Madura
Trener: Zbigniew Smółka
STAL: Damian Primel – 5. Mateusz Żyro, 8. Maciej Urbańczyk, 9. Andreja Prokić (87′ 19. Adrian Paluchowski), 10. Mateusz Mak (88′ 5. Wojciech Lisowski), 11. Szymon Stasik, 16. Josip Soljic (73′ 24. Lukas Bielak), 17. Bartosz Nowak, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 22. Mateusz Bodzioch, 23. Krystian Getinger ©
Rezerwowi: Seweryn Kiełpin – 2. Paweł Olszewski, 3. Łukasz Seweryn, 14. Łukasz Janoszka
Trener: Dariusz Marzec
Żółte kartki: Josip Soljic, Krystian Getinger, Grzegorz Tomasiewicz
GOLE - POLSAT SPORT
Tak padły bramki w meczu @ChojniczankaMKS - @fksstalmielec #CHOSTM https://t.co/3eaETOYwj8
— Polsat Sport (@polsatsport) November 9, 2019
To był mecz walki na grząskim, zalanym deszczem boisku. Trener gospodarzy w swoim debiucie postawił na zawodników wysokich, lubiących twardą grę fizyczną. W taki sposób Zbigniew Smółka chciał zdominować Stal.
Pierwsze 20 minut to optyczna przewaga Chojniczanki, ale w ograniczonym stopniu przekładająca się na sytuacje podbramkowe. W całej pierwszej połowie gospodarze oddali jeden bardzo groźny strzał, próbę z dystansu odbił Primel. Biało-Niebiescy przetrzymali napór miejscowych i sami zaczęli szukać prowadzenia. Mieli trzy dobre okazje, dwie zatrzymał Witan strzegący bramki Chojniczanki, przy trzeciej - gdy Mateusz Mak uderzył świetnie przy słupku - był już bez szans.
Zmiana stron przyniosła zryw miejscowych, którzy szybko chcieli wyrównać. Chcieć nie zawsze znaczy móc. Chojniczanka nie wiedziała jak przedrzeć się przez dobrze ustawioną w defensywie Stal. Znów najlepszą okazją był strzał z dystansu, który nieznacznie minął mielecką bramkę.
Stal odgryzała się szybkimi akcjami, kontrami. Ponownie zadziałała zasada do trzech razy sztuka: najpierw Witan zatrzymał Prokicia, później Nowak przeniósł piłkę nad poprzeczką, wreszcie Mak zdobył swojego drugiego, dosyć podobnego gola i ustalił wynik tego spotkania.
Dziennikarz miejscowego Radia Weekend FM po meczu ocenił, że bramka Maka powinna oznaczać wynik 4:0, bo obok niewykorzystanych sytuacji Stalowców trzeba odnotować jeszcze gol Prokicia, ale sędziowie wskazali na pozycję spaloną.
Wygrana Stali 2:0 w Chojnicach była pierwszą na wyjeździe przeciw Chojniczance w historii Klubu.
OPINIE PO MECZU:
trener18:28, 09.11.2019
Trener Chojnic do zwolnienia? 18:28, 09.11.2019
Użytkownik21:02, 09.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik21:03, 09.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik21:06, 09.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Abc23:08, 09.11.2019
....no zobaczymy. Jeżeli teraz nie przegrają 2 meczy pod rząd to będzie dobrze... 23:08, 09.11.2019
MagicBalls23:23, 09.11.2019
Mecze z Wartą i Podbeskidziem pokażą jakim zespołem jesteśmy. Także... bez podniety. 23:23, 09.11.2019
3 pkt. 02:20, 10.11.2019
Ważne punkty plus pstryczek w nos od Stalowców i kibiców z Mielca dla Pana Smółki 02:20, 10.11.2019
Użytkownik04:23, 10.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik04:24, 10.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
ol07:24, 10.11.2019
kiedy w klubie powstanie spółka akcyjna z udziałem Miasta ? Była tak szumnie zapowiadana
i nic ! dlaczego finansujemy z naszych pieniędzy milionami złotych prywatna spółkę ? 07:24, 10.11.2019
Użytkownik08:55, 10.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
23409:06, 10.11.2019
Obie bramki Stal zdobyła po pressingu i odbiorze piłki w środku boiska. Oby tak dalej. 09:06, 10.11.2019
dziwne15:16, 10.11.2019
Czy mi się wydaje?, że Ci grajkowie nie za bardzo chcą się cieszyć po zdobyciu bramek? W przypadku drugiej gwiazda Nowak i Lisowski nawet nie xza bardzo podchodzą do Maka. 15:16, 10.11.2019
jas11:17, 11.11.2019
zarząd i te ciche eminencje co tam się pochowali nie chcą awansu bo im to do niczego nie potrzebne i dlatego też nikt nie chce spółki akcyjnej tam byłoby wszystko do rozliczenia gdzie idzie kasa 11:17, 11.11.2019
Hadyk21:06, 12.11.2019
Miał być curwa remis stes poszedł na plewy teraz wtopa 21:06, 12.11.2019
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
X10:57, 10.11.2019
2 2
Nie licz na to że spółka powstanie 1 lidze. Spółka tylko po ewentualnym awansie do ekstraklasy. 10:57, 10.11.2019
su211:12, 11.11.2019
1 1
dlatego nie będzie awansu , bo stowarzyszenie może szastać kasą a nikt ich nie rozliczy i liczę ze wreszcie radni utną kasę dla piłki nożnej 11:12, 11.11.2019