Zamknij

Elementy stałe w polisie mieszkaniowej

13:58, 02.03.2021 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:58, 02.03.2021

Ubezpieczenie mieszkania ma za zadanie chronić naszą nieruchomość przed niekorzystnymi zdarzeniami losowymi. Jego zakres, w zależności od oferty towarzystwa ubezpieczeniowego, może być zróżnicowany, co jednak nie zmienia faktu, że jednym z jego ważniejszych punktów są elementy stałe w polisie mieszkaniowej. Co trzeba o nich wiedzieć?

  1. Jaki zakres ma polisa mieszkaniowa?

Pod pojęciem polisy mieszkaniowej kryje się ubezpieczenie, które zabezpieczenia właściciela nieruchomości przed finansowymi konsekwencjami wyrządzonych w niej szkód. Niestety nie każda polisa chroni wszystko i w każdej sytuacji. Każdy ubezpieczyciel oferuje bowiem różne warianty polisy mieszkaniowej i to od nas zależy na który z nich się zdecydujemy. A co mamy do wyboru?

  • możemy ubezpieczyć same mury mieszkania,
  • w wariancie poszerzonym, ubezpieczenie obejmuje też elementy stałe w polisie mieszkaniowej,
  • w wersji kompleksowej ubezpieczeniem objęte jest także mienie ruchome,
  • dostępny jest też wariant z ubezpieczeniem OC, pokrywającym szkody, które to my wyrządzimy innym.
  • Czym są elementy stałe ubezpieczenia

Elementy stałe w polisie mieszkaniowej to wszystkie przedmioty oraz wyposażenie mieszkania, które są przytwierdzone na stałe. Ich usunięcie wymaga użycia specjalistycznych narzędzi, sprzętu lub siły fizycznej. Nie są one więc możliwe do podnoszenia, przenoszenia czy swobodnego zdjęcia ze ściany, bowiem są w nią wmontowane.

Jeśli ich przeniesienie czy wymontowanie wiąże się z potencjalnym uszkodzeniem pomieszczenia lub demontowanej rzeczy, cały czas podlegają one zaklasyfikowaniu do elementów stałych mieszkania. Jednym słowem – wszystko to, co wymaga demontażu i nie można tego wynieść z nieruchomości, jest elementem stałym.

  1. Co zaliczamy do elementów stałych

Lista elementów stałych jest dość długa. Oczywiście przed zakupem polisy należy sprawdzić (w ogólnych warunkach ubezpieczenia OWU), co ubezpieczyciel do nich zalicza. Najczęściej jednak są to:

  • instalacje (np. elektryczna, internetowa) – jeśli wbudowane są na stałe,
  • wbudowane meble, meblościanki, szafy wnękowe i elementy zamontowane na stałe (toalety, wanna, umywalka),
  • wbudowany sprzęt AGD,
  • okna, drzwi, futryny,
  • podwieszane sufity, ściany działowe,
  • okładziny, płytki,
  • urządzenia techniczne (kominek, grzejnik, piec, klimatyzacja).

Warto szukać takich ofert, które obejmują swoim zakresem przede wszystkim to mienie stałe na którym zależy nam najbardziej. Jeśli jeden ubezpieczyciel wyłącza ze swojej odpowiedzialności interesujące nas wyposażenie, to poszukajmy innego.

  1. Od jakich zdarzeń chroni ubezpieczenie

Każde towarzystwo ubezpieczeniowe określa własny zakres ochrony mieszkania i jego elementów stałych. Zazwyczaj jest ono chronione przed zdarzeniami losowymi, takimi jak zalanie, pożar, upadek statków powietrznych, huragany czy innymi wypadkami, które mogą doprowadzić do jego uszkodzenia.

Ochrona zadziała także wtedy, gdy mienie zostanie zniszczone lub utracone na skutek włamania albo kradzieży. Najczęściej ubezpieczenie obejmuje więc te zdarzenia, których wystąpienie nie jest zależne od woli właściciela mieszkania, ale tylko pod warunkiem, że nie jest też wynikiem jego niedbalstwa.

  1. Czego może oczekiwać ubezpieczyciel?

Elementy stałe ubezpieczenia dość często mają wysoką wartość. Wszak meble kuchenne w zabudowie czy sprzęt AGD nie kosztują mało. W przypadku dużych zniszczeń, ubezpieczyciel będzie więc musiał wyłożyć sporo pieniędzy. Z tego też powodu narzuca on obowiązek minimalizowania ryzyka, czyli nakazuje odpowiednie zabezpieczenie mienia.

Może więc oczekiwać zamków antywłamaniowych w drzwiach czy aktualnych przeglądów wszystkich instalacji. W mieszkaniu nie mogą być przechowywane substancje łatwopalne a uszkodzenia nie mogą być wynikiem naszych działań, także tych przypadkowych pod wpływem alkoholu. Pamiętajmy, aby przed podpisaniem umowy wycenić wartość mienia i pod tym kątem wybrać odpowiednią sumę ubezpieczenia.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%