Zamknij

Multimedalistki z Łodzi za silne dla Stali [FOTO]

Przemysław CynkierPrzemysław Cynkier 18:15, 17.10.2024 Aktualizacja: 12:32, 18.10.2024

Celujące w ligowe podium, wielokrotne medalistki polskiej ligi, siatkarki Łódzkiego Klubu Sportowego nie pozwoliły sobie na sensacyjną utratę punktów na parkiecie w Mielcu.

Siatkówka, Tauron Liga kobiet
ITA TOOLS STAL MIELEC – ŁKS COMMERCECON ŁÓDŹ
0:3 (20:25, 24:26, 19:26)

[FOTORELACJANOWA]11898[/FOTORELACJANOWA]

MVP: Anna Obiała (ŁKS)

STAL: Agata Milewska 4, Gabriela Ponikowska 4, Emilia Mucha 12, Oliwia Sieradzka 12, Zuzanna Kuligowska, Pola Janicka 1 oraz Klaudia Łyduch (libero), Monika Głodzińska, Aleksandra Adamczyk 11, Aleksandra Walczak, Izabela Dąbrowska (libero) .
Trener: Mateusz Grabda

ŁKS: Marlena Kowalewska, Anna Obiała 17, Zuzanna Górecka 8, Anastazja Hryshchuk 18, Klaudia Alagierska 5, Lana Scuka 4 oraz Nikola Jęcek (libero), Regiane Bidias (libero), Natalia Drożdż, Natalia Mędrzyk 9.
Trener: Alessandro Chiapinni  

Sędzia pierwszy: Marek Krupski. Sędzia drugi: Robert Nowicki. Komisarz: Albert Semeniuk.

Czas trwania meczu: 93 min

Widzów: 740

PRZEBIEG MECZU:

Po wyrównanym początku pierwszej partii łodzianki „wskoczyły na wyższy bieg” i szybko zdystansowały gospodynie, które zaczęły wyraźnie odstawać poziomem sportowym od swoich przeciwniczek. Dopiero w końcowych fragmentach tej partii Stali udało się odrobić kilka punktów i dojść ŁKS na wynik 20:23. Wówczas jednak zabrakło konkretu w ataku i ŁKS dosyć spokojnie zapisał na swoim koncie pierwszego seta.

Wszystko co najciekawsze w tym spotkaniu wydarzyło się w secie drugim. ŁKS tym razem nie potrafił zbudować sobie większej przewagi, prowadził 14:11, 17:14 – ale po ataku Oliwii Sieradzkiej między rękami blokujących łodzianki wygrywały tylko 19:18.

Udanym blokiem Stal doprowadziła do remisu 20:20 i… zrobiła rzecz niewytłumaczalną. Zespół trenera Mateusza Grabdy nagle popełnił cztery własne błędy, w tym zepsuł dwie zagrywki i przyjezdne miały piłkę setową. Stal zupełnie nieoczekiwanie jednak wróciła do gry. Doprowadziła do kolejnego remisu 24:24, zabrakło jednak mielczankom spokoju i jakości by zwyciężyć w całym secie. 

W decydujące chwile trzeciego seta, ale i całego meczu, weszliśmy przy prowadzeniu łodzianek 20:16. Atakiem po przekątnej Aleksandra Adamczyk zmniejszyła straty do wyniku 18:20, ale zespół z Łodzi odpowiadał równie agresywnymi, mocnymi atakami i mielczankom ciężko było – mimo ofiarnej gry – bronić się. W efekcie ŁKS wygrywał 24:19.

Ostatni punkt meczu to zasługa efektownego bloku po łódzkiej stronie siatki i zgodnie z przewidywaniami komplet punktów zgarnęła ekipa Alessandro Chappiniego.

Więcej informacji wkrótce.  
 

Tabela zapewniona przez Sofascore

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%