Szkoleniowiec mieleckiej Stali nie ukrywał radości z niespodziewanego zwycięstwa. – Trzy punkty są najważniejsze. Dla naszej drużyny każdy punkt jest na wagę złota. Mój Boże, trzy punkty z Głogowem - kto się tego spodziewał? – mówił podekscytowany Robert Lis.
[FOTORELACJANOWA]13308[/FOTORELACJANOWA]
Mielecka drużyna, jako beniaminek Superligi, od początku sezonu musi mierzyć się z ogromnym wyzwaniem. Trener Lis zaznaczył, że kluczowe są solidna obrona i postawa bramkarzy.
– Musimy mieć mocną defensywę, bo to ona ma dawać nam punkty na początku sezonu. W ataku będą problemy – przeskok z Ligi Centralnej do Superligi jest duży i niektórzy zawodnicy jeszcze się adaptują. Ale mamy potencjał – 16 bramek w pierwszej połowie to świetny wynik, szczególnie że graliśmy bez Przybylskiego, który dostał czerwoną kartkę. Słusznie czy nie – nie mnie oceniać. Zostawmy to sędziom lub kolegium sędziowskiemu – dodał szkoleniowiec Stali.
Po drugiej stronie parkietu – zupełnie inne nastroje. KGHM Chrobry Głogów miał za sobą tydzień intensywnych przygotowań, ale na parkiecie nie zdołał narzucić swojego stylu gry.
– W każdym aspekcie – w obronie i w ataku – nie przypominaliśmy zespołu z poprzedniego tygodnia. Zabrakło determinacji, woli walki i zespołowości, z której słyniemy. Po porażce w europejskich pucharach mieliśmy tydzień, by dobrze się przygotować. Ciężko pracowaliśmy, analizowaliśmy rywala, ale na parkiecie zrealizowaliśmy tylko 30 procent założeń. Stal nas nie zaskoczyła – po prostu nie umieliśmy się im przeciwstawić – powiedział trener Paweł Wit.
[CGK]3561[/CGK]
[ZT]100102[/ZT]
Już w najbliższy poniedziałek, 22 września o godzinie 20:00, Handball Stal Mielec rozegra kolejne spotkanie we własnej hali. Tym razem rywalem będzie bardzo solidna drużyna NETLAND MKS Kalisz, która doskonale rozpoczęła sezon.
Zespół z Kalisza zajmuje aktualnie 4. miejsce w tabeli ORLEN Superligi z dorobkiem 6 punktów po dwóch zwycięstwach – najpierw nad Azotami Puławy (34:30), a następnie w emocjonującym starciu z Zepter KPR Legionowo (25:24).
Kamila Bik [email protected]