[FOTORELACJANOWA]12760[/FOTORELACJANOWA]
Mielecka Smoczanka przed rokiem, nieco pechowo, spadła z 5 ligi piłki nożnej. I najprawdopodobniej szybko do niej wróci. Jest samodzielnym liderem mieleckiej grupy Klasy A i bardzo bliska zapewnienia sobie matematycznego awansu.
Do 5 ligi, czyli klasy okręgowej, awansują dwie najlepsze zespoły Klasy A. Smoczanka ma obecnie 54 punkty – osiem więcej od trzeciej ekipy Zacisza Trześń, które ma jeden mecz więcej rozegrany.
Do końca sezonu Smoczanka zagra cztery kolejki, Zacisze trzy kolejki – czyli może zdobyć maksymalnie 9 punktów. A to oznacza, że ekipie ze Smoczki potrzebny jest tylko jeden punkt, by potwierdzić swój awans – bo Smoczanka jest lepsza w dwumeczu z Zaciszem.
Feta na Smoczance planowana była już przed tygodniem, gdy w lokalnych derbach zjawiła się tam ekipa Czarnych Trześń. I doszło do niespodzianki, Czarni wygrali 2:1 i święto zepsuli. Wskoczyli w efekcie na czwarte miejsce z dorobkiem 44 oczek, jeszcze mogą powalczyć o awans bo do drugiego Piasta Wadowice Górne tracą 5 punktów.
Smoczanka o potwierdzenie awansu zagra w niedzielę 25 maja o 14:00 w Widełce z Wilgą. Piast Wadowice natomiast rozegra mecz niemal na szczycie Klasy A, bo w sobotę 24 maja o 15:00 podejmie Zacisze Trześń.
[WHATSAPP]0[/WHATSAPP]