Bramki:
1:0 - 32 min - 7. Luka Zahović
1:1 - 39 min - 18. Piotr Wlazło
2:1 - 61 min - 6. Damian Rasak
3:1 - 90+2 min - 8. Patrik Hellebrand
GÓRNIK: 25. Michał Szromnik – 64. Erik Janża, 20. Josema, 26. Rafał Janicki, 16. Paweł Olkowski (46'15. Norbert Wojtuszek), 88. Yosuke Furukawa (76' 17. Kamil Lukoszek), 6. Damian Rasak, 8. Patrik Hellebrand, 11. Taofeek Ismaheel (76' 18. Lukas Ambros), 7. Luka Zahović, 10. Lukas Podolski.
Rezerwowi: 1. Filip Majchrowicz – 5. Kryspin Szcześniak, 21. Dominik Sarapata, 44. Aleksander Buksa, 30. Nikodem Zielonka, 9. Sinan Bakis.
Trener: Jan Urban
STAL: 39. Jakub Mądrzyk – 18. Piotr Wlazło, 21. Mateusz Matras, 15. Marvin Senger, 27. Alvis Jaunzems, 8. Koki Hinokio (27' 20. Karol Knap), 6. Matthew Guillaumier, 23. Krystian Getinger (85' 25. Łukasz Wolsztyński), 10. Maciej Domański (85' 19. Dawid Tkacz), 44. Sergiy Krykun (68' 11. Krzysztof Wołkowicz), 17. Ilya Shkurin (68' 9. Ravve Assayeg).
Rezerwowi: 13. Konrad Jałocha – 40. Petros Bagalianis, 3. Bert Esselink, 96. Robert Dadok.
Trener: Janusz Niedźwiedź
Żółte kartki: Olkowski, Ismaheel, Rasak, Podolski, Lukoszek (Górnik) - Domański, Senger, Knap (Stal)
Sędziują: Marcin Szczerbowicz (Sędzia Asystent – Sebastian Mucha, Sędzia Asystent – Tomasz Niemirowski, Sędzia techniczny – Piotr Urban, VAR – Jarosław Przybył, AVAR – Szymon Łężny).
W pierwszym kwadransie meczu Stal postraszyła gospodarzy dwoma wstrzeleniami piłki w pole karne, a Górnicy odpowiadali strzałami z dystansu. I długo miejscowi nie prezentowali innego pomysłu w ofensywie. Aż do 32. minuty, gdy Japończyk Yosuke Furukawa zdołał posłać piłkę idealnie między Jakuba Mądrzyka i Marvina Sengera. Niemieckiego obrońcę Stali wyprzedził Luka Zahović i sprytnie umieścił piłkę w siatce.
Kilkadziesiąt sekund później duet Furukawa – Zahović znów był bliski trafienia, ale tym razem Mądrzyk był sprytniejszy.
Stal dosyć szybko wyrównała. Z rzutu rożnego dośrodkował Krystian Getinger, powietrzny pojedynek z Lukasem Podolskim wygrał Piotr Wlazło i głową umieścił piłkę w siatce.
ZOBACZ WIDEO:
Dzieje się w Zabrzu!🔥 Luka Zahovič dał prowadzenie Górnikowi, ale Stal szybko odpowiedziała!💥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 20, 2024
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/w03iz7VX48
Końcówka pierwszej połowy to emocjonalna huśtawka. W ciągu minuty najpierw Stal skonstruowała składną kontrę, ale Maciej Domański nie zdołała oddać strzału, miejscowi natychmiast ruszyli z rekontrą, jednak sytuację sam na sam wygrał Jakub Mądrzyk. W efekcie na przerwie mieliśmy remis 1:1.
Po przerwie mielczanie dosyć głęboko się cofnęli i to Górnik był agresywny, szukał strzałów – przez kwadrans jednak zatrzymywał te próby Mądrzyk. Ale po godzinie gry miejscowi swego dopięli. Na krosowe dośrodkowanie przed pole karne zdecydował się Zahović, podanie to uderzeniem z woleja zamknął Damian Rasak, lot futbolówki pod odbiciu się od murawy zmylił Mądrzyka i Górnik objął przewagę 2:1.
ZOBACZ WIDEO:
𝐃𝐀𝐌𝐈𝐀𝐍 𝐑𝐀𝐒𝐀𝐊!😱 ALEŻ GOL!🔥⚽ Górnik prowadzi ze Stalą Mielec 2:1!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 20, 2024
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/tusKH3R6Ay
Po stracie gola i podwójnej zmianie w mieleckiej drużynie wizerunek meczu się zmienił. To Stal atakowała i miała kapitalną okazję by wyrównać: po mocnym dośrodkowaniu Getingera o pół metra głową pomylił się zmiennik Assayag. Stal kąsała ze stałych fragmentów gry, po rzucie rożnym bliski szczęścia był Matras. Górnik odpowiadał tylko kontrami po dalekich podaniach, ale bez wykończenia. Jednak do czasu.
Ostatecznie Górnikowi udało się zamknąć to spotkanie już w doliczonym czasie gry. Nie była to jednak akcja po długiej piłce, a wymiana podań w polu karnym i gol w sytuacji sam na sam czeskiego pomocnika Patrika Hellebranda.
ZOBACZ WIDEO:
Patrik Hellebrand pieczętuje zwycięstwo Górnika!💥 Luka Zahovič do gola dokłada asystę!👏
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 20, 2024
📺 PKO BP Ekstraklasę oglądajcie w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/LkNXh9c0JR
Wynik końcowy to 3:1 i przełamanie się Górnika na własnym stadionie po dwóch porażkach. Stal musi nadal czekać na wyjazdowe zwycięstwo, szansę tę dostanie już w środę we Wrocławiu.
O zwycięstwie miejscowych zdecydowały dzisiaj wyraźnie indywidualne umiejętności piłkarzy z Zabrza. - Nie wywiązywaliśmy się dzisiaj z założeń przedmeczowych. Musimy uderzyć się w pierś, nie może to tak dalej wyglądać – trafnie ten mecz podsumował przed kamerami Canal + zawodnik Stali Piotr Wlazło.
Więcej informacji wkrótce.