Zamknij

Będą emocje! Lider w Mielcu. I znany sędzia

20:56, 09.02.2023 Aktualizacja: 14:39, 10.02.2023
Skomentuj

PGE FKS Stal Mielec – Raków Częstochowa, ten mecz odbędzie się w Mielcu w piątek 10 lutego o godzinie 18:00. Raków przewodzi w ekstraklasie i jest kreowany na nowego mistrza kraju. Stal chce jednak przełamać się w ofensywie i zapunktować. A spotkanie poprowadzi sędzia, którego praca latem pod Jasną Górą została negatywnie oceniona przez kibiców z Mielca.

Stal w sezonie 2022/2023 rozegrała już 19 spotkań. Na swoim koncie ma obecnie 28 punktów, to dokładnie tyle samo co na tym etapie poprzedniego sezonu. Wówczas Biało-Niebiescy mieli 10 punktów przewagi nad strefą spadkową, obecnie jednak ta różnica jest większa o jedno oczko. Jak cenny może być punkt wszyscy w Mielcu przekonali się w maju 2022 roku, gdy mielczanie bronili się przed spadkiem z ekstraklasy, po fatalnej rundzie wiosennej.

Co ciekawe, tak jak teraz, tak w sezonie 2021/2022, 28 punktów dawało dobre ósme miejsce. Przed rokiem 19. kolejka była ostatnią przed przerwą świąteczną, w tym sezonie przerwa zaczęła się „dwa mecze” wcześniej.

Jaka ocena napastnika?

W 2023 roku ekstraklasa rozegrała już dwie kolejki. Stal zremisowała u siebie z Lechem Poznań 0:0 i przegrała na wyjeździe z Radomiakiem 0:1. Kibiców martwi brak zdobyczy bramkowej w tych meczach. Wielu fanów łączy ten fakt bezpośrednio z odejściem do francuskiej Tuluzy Saida Hamulicia – jesienią najlepszego napastnika Stali, jak i całej ekstraklasy.

- Patrząc na inne zespoły nie można jeszcze mówić o jakiejś naszej niemocy, w bo w lidze do tej pory padło niewiele bramek. W ostatniej kolejce również warunki pogodowe nie pomagały w płynnej, normalnej grze i to też miało wpływ – komentuje trener Stali Adam Majewski.

- W pierwszych meczach w tym roku stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy – dodaje.  Na treningach pracujemy również nad wykończeniem i finalizacją – zapewnia.

W mediach dosyć krytycznie oceniono występy w barwach Stali napastnika, który przyszedł do Mielca w miejsce zwolnione przez Saida Hamulicia. To Estończyk Rauno Sappinen, który rok temu jako gwiazda wzmacniał Piasta Gliwice, ale tam jednak zagubił swoją strzelecką dyspozycję.

Z krytyką pod adresem Estończyka nie zgadza się trener Majewski. - Czeka go tu ciężkie zadanie, bo wszyscy sobie wyobrażają, że teraz on, po odejściu Saida Hamulicia, strzeli również dużo bramek. Zagrał dotychczas na odpowiednim poziomie, nie doszedł do sytuacji, ale pracuje dla drużyny. Trzeba też stwierdzić, że zbyt dużo podań nie było kierowanych do Rauno w polu karnym. Nie ma tu żadnej paniki, to zawodnik o określonych umiejętnościach, doświadczeniu. Zacznie bramki zdobywać – uspokaja szkoleniowiec mielczan.

- Będziemy się docierać. Z każdym treningiem i meczem będzie to wyglądało lepiej. To inny typ napastnika niż Said Hamulić, musimy w efekcie wypracować pewne schematy. Bardzo dobrze zaprezentował się w meczu z Lechem, pomoże nam w tej rundzie, strzeli kilka bramek i będziemy mieli pociechę – tak estońskiego ofensora ocenił pomocnik Maciej Domański, po meczu z Lechem Poznań.

Kto za Mateusza Matrasa?

W mieleckim zespole w piątek zabraknie doświadczonego obrońcy Mateusza Matrasa. Musi zaliczyć przymusową pauzę po zgromadzeniu czterech żółtych kartek w poprzednich meczach. Kto może go zastąpić?

Wydaje się, że są dwie kandydatury. Pierwsza to Arkadiusz Kasperkiewicz, który większość meczu w Radomiu obejrzał z ławki rezerwowych, a i przeciw Lechowi zagrał przeciętnie. Okazuje się, że jeszcze nie był w pełni gotowy do powrotu ekstraklasy ze względu na uraz, który dokuczał mu zimą.

Drugim zawodnikiem, który może pojawić się w defensywie Stali jest Hiszpan Alex Vallejo, który mielecką Stal wzmocnił w styczniu. W Radomiu zagrał od pierwszej minuty, ale na środku boiska, gdzie czuje się najlepiej. 

- Nie było problemu z jego przygotowaniem motorycznym, bo przyszedł do nas z Cypru, gdzie liga rozpoczęła się wcześniej. To doświadczony zawodnik środka pola, o dobrych warunkach fizycznych. Chcieliśmy jak najszybciej sprawdzić jego przydatność dla zespołu. W Radomiu został zmieniony, bo nie chcieliśmy ryzykować u niego drugiej żółtej kartki. Przegrywaliśmy też tam i chcieliśmy dokonać zmiany w naszej grze - relacjonuje Adam Majewski.

Wiosną minionego sezonu Stal miała kłopoty z punktowaniem, bo znacznie się osłabiła. Wówczas Mielec opuścił napastnik Fabian Piasecki, ale choroba z gry wykluczyła pomocnika Mateusza Maka. Gry w Stali nie mógł też kontynuować japoński ofensor Koki Hinokio. Teraz wydaje się, że Mak wraca do swojej dobrej formy, a Hinokio wrócił właśnie do Mielca, na zasadzie transferu definitywnego. 

Do dyspozycji Adama Majewskiego w meczu z Rakowem powinni być też pomocnik Maciej Wolski i napastnik Mikołaj Lebedyński, którzy ostatnio leczyli kontuzje. Możliwa będzie więc i gra na duet napastników. 

Papszun nie patrzy na miejsce Stali

Pewien kłopot kadrowy ma też trener Rakowa Marek Papszun. W Mielcu nie może zagrać pauzujący za czerwona kartkę pomocnik Fran Tudor. Ale pod Jasną Górą nie brakuje wartościowych zmienników. W Rakowie grają chociażby byli cenieni Stalowcy Fabian Piasecki i pomocnik Bartosz Nowak.

- Raków to modelowo budowany klub, który z tym samym trenerem przeszedł długą drogę. Trener od dawna gra tym samym systemem, wzmacnia się coraz lepszymi zawodnikami, którzy kosztują konkretne pieniądze, ale na to Raków stać – komplementuje piątkowego rywala Adam Majewski. – Jako kluby jesteśmy na innych biegunach, ale nie przeszkadza to, byśmy powalczyli na boisku – dodaje.

Raków w dwóch pierwszych meczach 2023 roku zdobył cztery punkty. Zremisował na wyjeździe z Wartą Poznań 1:1, ale tam grał długo w osłabieniu. Medaliki pokonały również u siebie Piasta Gliwice 1:0. 

- Zaadoptowaliśmy się do zimowych warunków i dobrze wystartowaliśmy, chociaż te mecze były dla nas trudne. W tej trzeciej kolejce, wyjeździe do Mielca, wchodzimy w swój rytm i wierzę, że to będzie dobre spotkanie oraz zakończone zwycięstwem – komentuje szkoleniowiec spod Jasnej Góry.

Marek Papszun zapewnia, że nie zna pozycji Stali w ekstraklasowej tabeli. - Nie wiem, ile Stal Mielec ma punktów i tak musi podchodzić zespół. U wszystkich powinna być koncentracja wyłącznie na tym meczu, by kolejny mecz wygrać – komunikuje.

Biomechanika

Sędzią głównym meczu PGE FKS Stal Mielec – Raków Częstochowa będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy. Ten sam arbiter w lecie prowadził spotkanie Stali w Częstochowie, które Medaliki wygrały 3:2. 

- Napędziliśmy stracha zespołowi z Częstochowy, ale bardzo łatwo traciliśmy bramki, w bardzo trudnych momentach. Pierwszą w początkowej fazie meczu i to ustawiło mecz. Potem udało nam się wyrównać, druga bramka dla Rakowa jednak znowu wpadła na początku drugiej połowy – tak lipcowy mecz opisywał trener Stali Adam Majewski.

Trzecie trafienie dla gospodarzy tamtego meczu to gol z rzutu karnego. - Nie chcę się wypowiadać dobitnie o pracy sędziego. Pewnie sędziowie się obronią, że ręka to ręka. Natomiast Krystian Getinger dostał w rękę z bardzo bliskiej odległości, nie sądzę by mógł cokolwiek z nią zrobić. Wydawało się, że rzut karny na 3:1 zamknął ten mecz, że już się nic nie wydarzy – opowiadał mielecki szkoleniowiec. 

Stal jednak spróbowała jeszcze wyszarpać remis. - Nasza drużyna jak zwykle pokazała charakter, udało się strzelić drugą bramkę. Zostało kilka minut do końca, zaryzykowaliśmy i na lekkim chaosie doprowadziliśmy do kilku kontrowersji – dodawał Majewski.

Szkoleniowiec z Mielca miał na myśli przede wszystkim sytuację już z doliczonego czasu gry w Częstochowie. - Według mnie, ale nie jestem sędzią, należał nam się rzut karny. Zawodnik Rakowa wybił piłkę ręką po wyskoku w powietrze z Saidem Hamuliciem. Być może byśmy ten mecz zremisowali albo wygrali – wskazuje Majewski.

Powtórki telewizyjne pokazują wyraźnie, że zagranie ręką było. Futbolówka miała długi kontakt z ręką piłkarza Rakowa, następne wypadła poza boisko. W ten sposób napastnik Stali został pozbawiony szansy na akcję tuż przy bramce Rakowa.

Wielu kibiców w mediach społecznościowych wskazywało, że decyzja arbitrów jest błędna i Stal została skrzywdzona. Eksperci z środowiska sędziowskiego komentowali, że piłkarz Rakowa nie zagrywał ręką świadomie. „Biomechaniką zawodnika” natomiast tłumaczyli fakt, że rękę miał mocno wysuniętą.

Ale to nie jedyna problematyczna sytuacja z sędzią Stefańskim w roli głównej. Kibice Stali mają do niego pretensje o dwa mecze z sezonu 2021/2022. Oceniają, że w grudniu 2021 roku w Gliwicach zignorował faul w polu karnym na jednym ze Stalowców i pozbawił mielczan szansy na zwycięstwo z Piastem. W maju 2022 roku miałby natomiast zbyt pochopnie anulować drugą bramkę dla Stali w meczu w z Lechem w Poznaniu.

Asystentami Stefańskiego 10 lutego w Mielcu będą Dawid Golis, Filip Sierant, technicznym Karol Iwanowicz. 

Na wozie wideoweryfikacji VAR pracował będzie w Mielcu Szymon Marciniak, czyli sędzia główny finału grudniowych Mistrzostw Świata Katar 2022. Asystentem VAR będzie także Paweł Sokolnicki.

[CGK]1547[/CGK]

TABELA NA ŻYWO

Tabela zapewniona przez SofaScore LiveScore

WYNIKI I TERMINARZ

Tabela zapewniona przez FcTables.com

 

 

Jakim wynikiem zakończy się mecz Stal - Raków?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
Wygrana STALI 43%
REMIS 29%
Wygrana RAKOWA 28%

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Limbo de luxLimbo de lux

6 3

Jedziemy z medalikami po 3 punkty Stalo

22:32, 09.02.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Łącz gównookiŁącz gównooki

1 0

W Mielcu nie ma gejów.

22:47, 09.02.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SołtysSołtys

2 3

Jak to ni ma w Mielcu gejów. Jo jezdem pedzio i nikt mi nie podskłocy.

22:57, 09.02.2023

Wrażenia murowaneWrażenia murowane

1 0

2023.02.26. o godz.12:30 Stal Mielec zmierzy się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze !

00:10, 10.02.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StefańskiStefański

6 0

Jak on sędziuje to pewna porażka Stali. Gościu chyba nas nie lubi lub ma jakiś kompleks i dlatego sporne kwestie zawsze gwiżdże na korzyść przeciwnika.

07:40, 10.02.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BobBob

1 0

Ja idę na mecz to wygrają.

13:36, 10.02.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%