[ANKIETA]537[/ANKIETA]
Gospodarze – rzeszowska Stal – uchodzą za faworyta tego meczu. Chociaż dysponują bardzo młodym składem, to obecnie plasują się na siódmym miejscu. Mają też o wiele większe doświadczenie, obycie na boiskach 1 ligi, gdzie grają od kilku lat.
Ale nie mogą mówić, że ich stadion to twierdza – na pięć rozegranych domowych meczów ligowych wygrali tylko dwa. Ostatnie zwycięstwo to pokonanie w Rzeszowie 1:0 Znicza Pruszków, ale wcześniej rzeszowianie błysnęli wyjazdową wygraną 4:0 w Łęcznej z Górnikiem. W międzyczasie jednak ulegli 1:2 w Opolu Odrze i u siebie w pucharowym starcu 0:1 Koronie Kielce.
Liderem w ofensywie rzeszowskiej Stali jest Jonathan Luiz Moreira Rosa Junior, który zdobył sześć goli, w tym jednak trzy z rzutu karnego.
Mielecki spadkowicz z ekstraklasy przeżywa prawdziwy koszmar. Nie może się odnaleźć w 1 lidze, mimo potężnej przebudowy zespołu. Z 11 punktami po 10 meczach zajmuje 15. miejsce w tabeli – nad strefa spadkową ma tylko dwa oczka przewagi.
Mielczanie przegrali trzy ostatnie spotkania z rzędu: z Wieczystą Kraków (0:2), Pogonią Grodzisk Mazowiecki (1:2) oraz Puszczą Niepołomice w Pucharze Polski (1:2).
Najbardziej martwi defensywa - 21 straconych bramek to jeden z najgorszych wyników w lidze.
Biało-Niebiescy z Mielca zatrważają kibiców kolejnymi statystykami: zaliczyli już cztery czerwone kartki, często także tracą decydujące gole w końcówkach, jak w starciu z Grodziskiem czy remisie z Ruchem Chorzów, gdzie Stal prowadziła 2:0, a po ostatnim gwizdku było 2:2.
Dobrą wiadomością dla kibiców z Mielca jest możliwość gry w Rzeszowie podstawowych defensorów, czyli Israela Puerto i Piotra Wlazło. Obaj ostatnio zaliczyli czerwone kartki, ale wszystko wskazuje na to, że w Rzeszowie mogą zagrać. Zabraknie zapewne kontuzjowanego Adriana Bukowskiego, który wcześniej grał też w Stali Rzeszów.
Prawdziwym fenomenem jutrzejszego meczu będzie masowy wyjazd kibiców Stali Mielec do Rzeszowa. Mimo trudnej sytuacji sportowej zespołu, aż 700 wiernych fanów zdecydowało się wspierać swoją drużynę na wyjeździe! To absolutnie wyjątkowy pokaz wierności i determinacji, który pokazuje, jak wielka jest miłość mieleckich kibiców do swojego klubu.
Organizatorzy meczu przygotowali się na wielkie zainteresowanie - spodziewana jest rekordowa frekwencja na stadionie przy Hetmańskiej.
O derbowym meczu zrobiło się też głośno z powodu komercyjnej oferty rzeszowskiego klubu dla rodzin. Można było wykupić udział dziecka w meczowej eskorcie wyprowadzającej piłkarzy na murawę. Cena za asystę dla zawodnika gospodarzy to 150 złotych, sędziego 100 złotych, a zawodnika z Mielca to 75 złotych.
Sektor gości będzie prawdopodobnie wypełniony po brzegi – co też w Rzeszowie nie jest normą. To może być jeden z najgłośniejszych wyjazdów w tym sezonie 1. ligi!
Kibice Stali Mielec wyjeżdżają do Rzeszowa w konwoju. Pojedzie w nim zapewne minimum dziesięć autokarów. Ten powinien wyruszyć z centrum Mielca około 16:00. Na trasie Mielec – Rzeszów oraz w okolicach stadionu w Rzeszowie można spodziewać się utrudnień w ruchu.
Bilans bezpośrednich spotkań przemawia na korzyść gości. W 41. meczach w historii Stal Mielec wygrała 17 razy, Stal Rzeszów 15, a 8 spotkań zakończyło się remisem.
Bywało też, że pojedynki mielecko-rzeszowskie odbywały się na najwyższym szczeblu ligowym oraz w fazie finałowej Pucharu Polski.
Rzeszowianie jednak nigdy w historii nie nawiązali do ligowych sukcesów Stali Mielec, dwukrotnego mistrza Polski. Zajęli najwyżej siódme miejsce, jednak mogą się szczycić zdobyciem Pucharu Polski.
To klasyczne starcie „o sześć punktów” - zwycięstwo może oddalić drużynę z Mielca od strefy spadkowej, a drugą przybliżyć do czołówki.
Spotkanie poprowadzi sędzia z Warszawy Tomasz Kwiatkowski (Asystent 1: Tomasz Niemirowski, Asystent 2: Błażej Granat, Techniczny: Mateusz Mastaj, VAR: Jacek Małyszek, AVAR: Karol Iwanowicz)
Transmisja meczu będzie dostępna na tvpsport.pl oraz w TVP 3, początek telewizyjnej relacji o 19:23.
[ZT]100368[/ZT]
Przemysław Cynkier [email protected]