Paweł Wilk urodził się w 1984 roku. Karierę sportową rozpoczął w sekcji piłki ręcznej mieleckiej Stali, w 2004 roku zadebiutował w pierwszym zespole, który grał wówczas na drugim poziomie w Polsce, podobnie jak dzisiaj.
Aż do ostatniej soboty był czynnym i podstawowym zawodnikiem mieleckiego klubu, z którym sięgnął po brązowy medal i grał w europejskich pucharach. W Biało-Niebieskich barwach występował w sumie 25 lat, nigdy nie opuścił Stali.
Po raz ostatni zdobywał bramki dla Stali 12 sierpnia 2023 roku podczas towarzyskiego Memoriału imienia Antoniego Weryńskiego, przeciw Padwie Zamość. W 55. minucie spotkania trener Stali Rafał Gliński przerwał mecz by rozpocząć uroczyste zakończenie zawodniczej kariery Pawła.
Skrzydłowego oklaskiwało kilkaset osób, a w sposób szczególny – na parkiecie – dziękowali lokalni samorządowcy i politycy.
- Chciałbym podziękować wszystkim tym, których spotkałem, poznałem. Na pewno mojej rodzinie, mojej żonie. Wszystkim działaczom, trenerom, prezesom, których napotkałem w mojej przygodzie z piłką ręczną. I wszystkim zawodnikom – powiedział Paweł Wilk. – Do zobaczenia – dodał.
- Zapewniam, że to nie jest koniec Pawła. Jest z nami po rozmowach. Zaczyna się jego nowa era. Mam nadzieję, że młodzież, która będzie mogła z tym człowiekiem pracować, będzie miała satysfakcję. Dzisiaj ciężko takiego człowieka spotkać. Miejmy nadzieję, że swoją osobowością będzie kształcił młodzież i ta młodzież będzie mogła się na nim wzorować – przekazał prezes klubu Handball Stal Mielec Roman Kowalik.
Na ręce Wilka powędrowały kwiaty i okolicznościowe grawertony. - Napisałeś kawał fantastycznej historii tego miasta i tego sportu. Wraz ze swoją rodziną. Każdy sportowiec, który podpisuje kontrakt z klubem Stal Mielec, niezależnie czy to z piłką ręczną, czy z siatkówką, czy z piłką nożną, powinien brać z Ciebie przykład – dodał Tomasz Leyko, rzecznik prasowy marszałka Podkarpacia, były dziennikarz.
W Memoriale Weryńskiego zagrała Stal Mielec, Padwa Zamość, Górnik Zabrze i czeski zespół HCB Karvina. Zawodnicy i trenerzy utworzyli szpaler dla opuszczającego boisko Pawła Wilka, a jego koledzy ze Stali podrzucili go jeszcze w górę, w kierunku sufitu nowej hali sportowej MOSiR.
[FOTORELACJA]10229[/FOTORELACJA]
Sam Memoriał imienia Antoniego Weryńskiego rozegrany został w dniach 12-13 sierpnia. Imprezę wygrał Górnik Zabrze, drugie miejsce zajęła Stal Mielec.
[ZT]76547[/ZT]
[ZT]76548[/ZT]
4 11
Czy nadejdzie taki dzień, kiedy na zdjęciach nie będzie Kapinosa?
8 1
Krysia lepsza?
2 0
Kapinos musi być. Ludzie muszą rzygać Kapinosem. Muszą mieć na jego widok mdłości.
3 0
Pawle Borek serdecznie pozdrawia!:)!!
3 0
Borek jest Ciebie dumny! Jeszcze raz duzo zdrowia!
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 2
Nie tylko sukcesy, były wpadki, pamiętam jak spuścił Stal Mielec do klasy niżej.
2 0
Taaa.... skrzydlowy spuscil....
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz