[FOTORELACJA]9934[/FOTORELACJA]
Ekstremalna Droga Krzyżowa powstała w 2009 roku w środowisku księdza Jacka Wiosny Stryczka. Była odpowiedzią na kryzys męskości i kryzys konsumpcjonizmu. Obecnie organizowana jest w całej Polsce.
Kilkudziesięciokilometrowa trasa, na jaką wyruszają wierni, ma być czasem do przemyślenia i rozważania prawd wiary. Najważniejszą zasadą wędrówki jest milczenie.
Zanim pątnicy wyruszyli na jedną z osiemnastu przygotowanych tras, spotkali się na mszy świętej odprawionej w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
- Mamy własne projekcje na swoje życie, ale nie możemy zapomnieć, by ująć w nich boży zamysł. Jeśli zaprosimy Chrystusa do naszego życia, będzie łatwiej przyjąć bożą wolę. Jeśli nie odkryjemy Mesjasza, w naszym życiu nastąpi ciemność - mówił ks. Damian Kurek.
- Warto wzywać pomocy Pana, a on wyratuje nas od zła. Tylko on jest w stanie rozproszyć ciemności - mówił duchowny. - Trzeba zawierzyć się Jezusowi i uznać jego obecność, bo on jest wśród nas, przychodzi, choć czasem niepostrzeżenie, i chce działać w naszym życiu.
- Dobrze, że jesteście. Cieszę się, że chcecie podjąć trud przejścia tej niezwykłej drogi krzyżowej. To nocna wędrówka wypełniona rozważaniami - podkreślał. - Życzę wam powodzenia, duchowego przeżycia tej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Zapraszam was za rok i przyprowadźcie kogoś nowego ze sobą - dodawał.