ITA TOOLS Stal Mielec żegna się z Pucharem Polski

Siatkarki ITA TOOLS Stali Mielec zakończyły udział w TAURON Pucharze Polski Kobiet na etapie 1/8 finału. W środowy wieczór w hali w Warszawie mielczanki przegrały z pierwszoligowym zespołem KSG Warszawa 0:3. Choć wynik wskazuje na wyraźne zwycięstwo gospodyń, przebieg spotkania był znacznie bardziej wyrównany, zwłaszcza w dwóch ostatnich setach.

SIATKÓWKA, PUCHAR POLSKI
KSG WARSZAWA - ITA TOOLS STAL MIELEC
3:0 (25:17, 26:24, 25:22)

ITA TOOLS Stal Mielec:
Anna Bączyńska 2, Rozalia Moszyńska 6, Natasha Calkins 3, Aleksandra Kazała 13, Nina Nesimović 2, Julia Bińczycka 1, Julia Mazur (l) oraz Weronika Sobiczewska 11, Gabriela Ponikowska 2, Aleksandra Adamczyk 2, Aleksandra Walczak

KSG Warszawa:
Aleksandra Jedut 14, Martyna Zięba 8, Julia Stancelewska 15, Joanna Waszyńska-Bartnik 11, Maria Kaczmarzyk 9, Maja Kott 1, Magdalena Saad (l) Zofia Sobanty 2

PRZEBIEG SPOTKANIA

Mecz od początku toczył się w dobrym tempie. W pierwszym secie początek był wyrównany, jednak od stanu 16:12 inicjatywę przejęły warszawianki. Skuteczny atak Aleksandry Kazały (16:13) oraz punktowy blok Niny Nesimović (16:14) pozwoliły Stali zmniejszyć straty, ale chwilę później trener Miłosz Majka zdecydował się na podwójną zmianę, wprowadzając Weronikę Sobiczewską i Aleksandrę Walczak. Przewaga KSG rosła, a mimo udanego ataku Aleksandry Adamczyk (20:15), seta zakończył skuteczny atak Martyny Zięby – 25:17 dla zespołu z Warszawy.

Druga partia była najbardziej emocjonująca. Po prowadzeniu KSG 11:7 o czas poprosił trener Stali. Seria błędów gospodyń i punktowy blok Rozalii Moszyńskiej doprowadziły do wyniku 11:10, a chwilę później do wyrównania 13:13 po ataku Kazały. Przyjmująca mielczanek zdobyła trzy punkty z rzędu i Stal wyszła na prowadzenie 15:13. Końcówka należała do najbardziej zaciętych fragmentów meczu – ataki Sobiczewskiej i Moszyńskiej oraz wejście Natashy Calkins dały Stali prowadzenie 23:20. Mielczanki były o krok od doprowadzenia do remisu w setach, jednak KSG odrobiła straty. Od stanu 21:24 warszawianki zdobyły pięć punktów z rzędu i wygrały seta 26:24, pokazując ogromną determinację.

Trzeci set rozpoczął się bardzo dobrze dla ITA TOOLS Stali, która szybko objęła prowadzenie 3:0. Skuteczna gra Weroniki Sobiczewskiej i Aleksandry Kazały pozwalała mielczankom długo utrzymywać kontakt punktowy. Przy stanie 19:19 po dwóch kolejnych atakach Kazały wydawało się, że losy seta są otwarte. Końcówka ponownie należała jednak do gospodyń, które zachowały więcej spokoju i zwyciężyły 25:22, zamykając spotkanie w trzech setach.