Zamknij

Kolejna porażka. SPR Stal Mielec słabsza od MMTS-u

21:55, 19.09.2020 K.S Aktualizacja: 21:59, 19.09.2020
Skomentuj

SPR Stal Mielec wciąż musi czekać na pierwsze punkty w nowym sezonie PGNiG Superligi. W trzeciej serii spotkań mielecka drużyna przegrała na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn.

Zarówno SPR Stal Mielec, jak i MMTS Kwidzyn przegrały pierwsze dwa spotkania i z wytęsknieniem czekały na pierwsze punkty.

Już pierwsze minuty sobotniego spotkania pokazały, że bardziej wytęsknieni za punktami są gracze z Kwidzyna, którzy bardzo szybko wyszyli na prowadzenie 4:0. Niestety dla mielczan, właśnie przewaga tych rozmiarów utrzymywała się niemal przez całe spotkanie.

[FOTORELACJA]8278[/FOTORELACJA]

Właściwie niżej było tylko w 12 minucie, gdy mielczanie doszli rywala na tylko jedną bramkę. Wówczas swoje gole rzucali: Krycki, Oliveira, Wołyncew i Monczka. Było już tylko 5:4, ale wtedy MMTS znów wrócił do rzucania bramek.

Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 14:10. Niech za najlepszy komentarz do tego wyniku posłuży fakt, że podopieczni Bartłomieja Jaszki mogli i powinni prowadzić wyżej, ale na znakomitej skuteczności bronił Krystian Witkowski. To on przez długie fragmenty utrzymywał nadzieję na coś więcej, niż kolejną porażkę.

Jakby tego było mało, to jeszcze tuż przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartkę (gradacja kar) otrzymał Kosta Petrović. Tym samym trener Dawid Nilsson na drugą część spotkania został tylko z jednym kołowym – Dzianisem Kryckim.

Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. Dalej to MMTS miał przewagę bramkową, którą cały czas, konsekwentnie utrzymywał. Mielczanie na trzy bramki zbliżyli się tylko na siedem minut przed końcem meczu. To mogło dać nadzieję kibicom, że losy tego meczu da się jeszcze odwrócić.

Niestety, nic takiego się nie stało. Trener Bartłomiej Jaszka szybko wziął czas, przekazał swoim podopiecznym nowe wskazówki, a ci zaczęli grać jak z nut. Szybko zdobyli kilka bramek z rzędu, powiększyli przewagę i do końca meczu pozwolili mielczanom na zaledwie jedno trafienie. Sami w tym czasie zdobyli pięć goli i po końcowej syrenie, całkowicie zasłużenie, mogli się cieszyć z pierwszych punktów w tym sezonie.

MMTS Kwidzyn – SPR Stal Mielec 30:23 (14:10)

MMTS: Matlęga, Szczecina – Zieniewicz 6, Peret 4, Landzwojczak 4, Ossowski 3, Nastaj 3, Potoczny 3, Kryński 2, Kutyła 2, Przytuła 1, Grzenkowicz 1, Biegaj 1, Szyszko, Orzechowski, Jankowski. Trener Bartłomiej Jaszka.

Stal: Witkowski, Andjelić – Wołyncew 5, Oliveira 5, Krycki 3, Ivanović 3, Kornecki 2, Wilk 2, Petrović 1, Monczka 1, Krupa 1, Wojdak, Chodara, Nowak. Trener Dawid Nilsson.

(K.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(16)

BolekBolek

14 1

Czas się żegnać panowie trenerzy. Panie trenerze" kończ Waść wstydu oszczędź". Panowie odrobinę honoru, sami powinniście zrezygnować. Tylko gdzie Wy znajdziecie drugą taką ciepłą posadę jak w Mielcu i to pewnie za bardzo dobrą kasę. 22:25, 19.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

GośćGość

9 0

Tego to aż szkoda komentować... 23:31, 19.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obiobi

16 0

W Kwidzynie młode chłopaki, u nas wszystko doświadczone przecież zawodnicy koło i po 30, sami bramkostrzelni, wybrani i zagraniczni - bo reszta odpalona ....wg mnie tu żaden psycholog nie pomoże. Nikt u nas wygląda na to nie ma koncepcji na ten zespół. Smutno się oglądało kolejną porażkę. 07:33, 20.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kubakuba

9 4

szkoda Mielca bo wszystko przegrywają i w noga i w rękę i w siatkę . same lanie aż żal patrzeć czytać i słuchać . Może kiedyś coś wygrają 08:40, 20.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

12341234

11 4

panie Kowalik, chyba czas coś zacząć robić w kierunku jakiś zmian, a nie lansować się na nowym boisku przy SP3. Pieniądze to nie wszystko, przede wszystkim potrzeba serca do tego klubu, pomysłu na klub i najważniejsze-trzeba się na tym znać. 09:16, 20.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RMI1939RMI1939

5 6

Ale co Ty chcesz od Kowalika? Dzieki niemu możesz wylewać swoje żale w internecie. Jestes lepszy to idz i zglos kandydature na prezesa. Zobaczymy ile kolejek wytrzymasz niz ktos cie nazwie w przykry sposób. Taki jest sport raz sie wygrywa a raz przegrywa. Trzeba wyciągnac wnioski i powalczyc w nastepnym meczu. 11:38, 20.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ednyedny

4 1

to jest spr raz się przegrywa raz się przegrywa.. 12:40, 20.09.2020


BenyBeny

4 1

za rok moze dwa schodami na strych oddejda z ołowiu żołnierze.. Najstarsza średnia wieku w zespole i takie oklepy od młodzieży... Gdzie ci słynni wychowankowie którymi tak się spr chwalił? Mochocki pewnie pensja co czterech mielczan nie za grę a za atmosferę w drużynie. Brawaaaa 12:39, 20.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LokoLoko

3 5

Odebrać dotacje miejskie SPR i pogonić całe towarzystwo 14:18, 20.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZamknąćZamknąć

3 5

ryje! Jak Kowalik ratował ten klub przed upadkiem i do dziś ładuje w to własne pieniądze to nie widzieliście w co go całować 14:31, 20.09.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

12341234

3 1

On ratował przed upadkiem? Dobre sobie, a gdzie był wasz kochany Romuś jak trzeba było spółkę akcyjną zakładać? Jak jest taki wspaniały to mógł wtedy przyjść, a nie w momencie gdzie klub zaczynał wychodzić na prostą, gdzie poprzednie osoby zostawiały czas, serce i nerwy w tym klubie, a nie przyjść na gotowe udawac że jest się super prezesem, gdzie 3/4 rzeczy w tym klubie robią inne osoby, a on tylko zbiera oklaski 09:42, 21.09.2020


Oj niemądryś 1234Oj niemądryś 1234

1 0

A zatem *%#)!& 13:32, 21.09.2020


gdzie ta druzyna ktogdzie ta druzyna kto

3 0

jak nie ma dobrego trenera ktory mial,ma sukcesy to nic z tego nie bedzie wina obarczylbym prezesa pilki recznej ktory sciagnal do Mielca trenera ktory tak wyszkolil zawodnikow ze co mecz to wtopa.Musicie sie dokopac do zdolnego trenera ktory juz cos zrobil i cos zdobyl w sporcie. 19:21, 20.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wiwrny kibicWiwrny kibic

10 1

O ile w poprzednich meczach brakło tylko jednej skutecznej akcji, o tyle w tym był dramat. Wołyncew bez ataku gra w poprzek boiska. Zero ataku na bramkę. Ivanović cień zawodnika z poprzedniego sezonu. Oliveira szarpie w ataku, ale w obronie dramat. Monczka jeszcze bez zgrania z zespołem. Kornecki coś szarpie i widać, że mu zależy, ale też cudów nie ma. Wchodzi Mochocki i gość z takim doświadczeniem robi juniorskie błędy. Rzuca w podwójny blok, daje się mijać 1 na 1 - dramat. Kończ Pan tą przygodę z piłką ręczną. Rzuciłeś Pan 1000 bramek - mega szacun - ale teraz ciągnięcie tego jest bez sensu. Nie było w kadrze meczowej Olszewskiego, który jak na niego poprawnie grał w poprzednich meczach, a pojechał Nowak, który nic nie gra. O co chodzi? Dlaczego nie wszedł Wojdak na prawe rozegranie tylko grał praworęczny na lewym rozegraniu. Mamy też problem z kołem. Petrović bardzo ambitny, ale błędy robi dramatyczne... zarówno w obronie jak i w ataku. Krytskiego to rozgrywający nie są w stanie zauważyć, choć często stał sam. Pomimo przedsezonych zapowiedzi nie zastąpił on Krępy. Panie prezesie trudny czas przed Panem... albo zmiana trenera, albo radykalne cięcia u zawodników, bo przegrać można, czy to z Kielcami, czy nawet z Tarnowem, ale tylko po walce, nie po tym co było w Kwidzynie.... 19:46, 20.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

InkInk

4 0

Bardzo trafne uwagi. Nie zgodziłbym się z ocena wolyncewa bo szarpie i coś rzuca, ale trener zamiast dać mu odpocząć wczesniej i zachować na końcówkę sadza go ostatnie 10 min na ławę. Ivanovic póki grał to co umie był kapitalny. Widać rękę trenera i ze chłop ma grać schematy które niestety nie funkcjonują. Olszewskiemu choć w tamtym sezonie najsłabszy w tym cos zaczął grać o dziwo, ale trener mu krzywdę robi wystawiając na koniec meczu. To nie jest gość na końcówki. Poza tym jak w Gdyni zero zmian i chaos na ławce w końcówce. Aż się prosi dać pograć Koziolowi bo gorzej nie będzie. Zreszta młoda bramka daje radę to może w polu tez dać im szanse. Kilku powinno zakończyć karierę. Myśle jak by to wyglądało z Przybylskim i takim składem? Tego się nie dowiemy... a może? 23:55, 21.09.2020


KibicKibic

8 1

Panie prezesie chyba już czas na podsumowanie wyników i trzeba podziękować trenerowi Nilssonowi. Niestety tak to działa, brak wyników powinien dać do myślenia. Tu potrzeba trenera z wizją i jakimiś osiągnięciami. Trenera który będzie grał wszystkimi zawodnikami, bo aż przykro się patrzylo jak zawodnicy na ławce czekali żeby ich trener wpuścił chociaż na chwilę. Granie jednym składem tak się kończy, że chłopaki na boisku są wypompowani, a ci na ławce zrezygnowani. I jeszcze jedno, gdzie ci wychowankowie którymi tak się klub szczycił w mediach??? 08:50, 22.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%