Fantastycznie w 2024 rok weszła mielecka Stal. Dwie wygrane wywindowały zespół z Solskiego 1 na ósme miejsce w tabeli z przewagą siedmiu punktów nad strefą spadkową.
- Moment dwóch zwycięstw mocno buduje drużynę. Mamy 28 punktów, buduje to większy fundament do tego, co chcemy osiągnąć na koniec – komentuje trener Stali Kamil Kiereś.
Oba zwycięstwa przyszły po bardzo emocjonujących meczach. Z Puszczą u siebie Stal odwróciła losy meczu w samej końcówce, wychodząc z wyniku 0:1 na 2:1 w doliczonym czasie gry.
Wicelidera z Wrocławia mielczanie zaskoczyli tuż przed przerwą po kombinacyjnie wykonanym rzucie wolnym. Później Biało-Niebiescy pokazali wielki charakter, zagrali świetnie w defensywie, pomógł bramkarz Mateusz Kochalski i trzy punkty pojechały do Mielca, co było sporą sensacją.
[FOTORELACJA]10857[/FOTORELACJA]
- Jest to drużyna, która charakteryzuje się grą od tyłu, dążąca do tego, żeby w pewnych momentach utrzymać się przy piłce na swojej połowie. Ma również groźne stałe fragmenty gry, zarówno w ofensywie, jak i fazy przejściowe - podkreśla zalety Stali Dawid Szwarga, trener Rakowa Częstochowa, który stawi się w sobotni wieczór na mieleckim stadionie.
Medaliki spod Jasnej Góry to aktualny mistrz kraju, obecnie zajmujący szóste miejsce w lidze z dorobkiem 35 punktów. Raków będzie faworytem meczu w Mielcu.
- Posiada wielu bardzo dobrych zawodników o sporych umiejętnościach, też zawodników doświadczonych – zaznacza trener Kiereś.
Ale w Rakowie są też pewne problemy kadrowe. W Mielcu zabraknie jednej z gwiazd częstochowian Frana Tudora - chorwackiego pomocnika nie zobaczymy przy Solskiego 1, bo musi pauzować za cztery żółte kartki.
Podczas środowego treningu kontuzji doznał wahadłowy Rakowa Srdjan Plavsic. Serb opuścił zajęcia z powodu zerwania więzadła pobocznego przyśrodkowego w kolanie.
W Mielcu problem medyczny po jednym z ostatnich treningów zgłosił natomiast Mateusz Matras. Trener Kiereś komentuje, że występ doświadczonego defensora Stali przeciw Rakowowi jest zagrożony.
Być może na murawie pojawi się nowy pomocnik Stali, pozyskany kilka dni temu z ekstraklasy rumuńskiej Ion Gheorghe.
[ZT]82167[/ZT]
- Jest to zawodnik, który powinien też rozbijać ataki przeciwnika, z dobrym podaniem, z dobrym przerzutem. Przegląd pola powinien być jego mocną stroną, ale też decyzyjność, jeśli chodzi o uderzenia z pola karnego – tak tego piłkarza opisuje Kiereś. - Proces wkomponowywanie go w zespół będzie trwał – dodaje mielecki szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO – TRENER STALI PRZED MECZEM Z RAKOWEM:
[WIDEO]3251[/WIDEO]
Spotkanie Stal – Raków cieszy się sporym zainteresowaniem. W piątkowe południe w sprzedaży zostało około 500 wejściówek.
Mielecki klub natomiast przygotował nieszablonowe, filmowe zaproszenie na ten mecz. Użył do tego fragmentu z produkcji "Harry Potter i więzień Azkabanu".
To zaproszenie na MAGICZNY WIECZÓR PRZY SOLSKIEGO 1:
[WIDEO]3250[/WIDEO]
Mecz Stal – Raków poprowadzi sędzia PAWEŁ RACZKOWSKI (asystenci: Dawid Golis, Filip Sierant; techniczny: Jacek Małyszek; VAR: Jarosław Przybył; AVAR: Radosław Siejka).
A już w środę 28 lutego w Mielcu zaległy mecz ekstraklasy z ŁKS-em Łódź, pierwotnie planowany pod koniec 2023 roku i odwołany z powodu intensywnych opadów śniegu.
[ZT]82288[/ZT]