O 21-letnim Meriluoto mówiło się głośniej zwłaszcza po jego „wejściu smoka” w grudniowym meczu Stali Mielec z Cracovią. Pasy wygrywały ze Stalą jeszcze w 85. minucie 2:0.
Kai jednak poprowadził Stal do remisu. W zaledwie dwie minuty zdobył gola i zaliczył asystę. Mecz skończył się wynikiem 2:2. W obu przypadkach fińsko-japoński zawodnik Stali ograł byłego reprezentanta Polska Kamila Glika, który teraz jest zawodnikiem Cracovii.
Okazuje się, że Kai Meriluoto od przeprowadzki do Mielca udziela się na swoim kanale w portalu Youtube, gdzie pokazuje treningi Stali Mielec, jak mu się mieszka w Polsce oraz jak wygląda życie sportowca.
Na jego filmie można zobaczyć też Kraków, który zwiedział z kamerą. Na kolejnym testował nawet produkty sprzedawane pod marką Stali Mielec: energetyk i oliwki.
Z relacji Kaia można się dowiedzieć, że podoba mu się Polska ze względu na życzliwych ludzi, niskie ceny oraz jest pod wrażeniem polskich kibiców i atmosfery podczas rozgrywanych meczów.
Zaznacza także, że bardzo lubi spotkania z fanami. Jedno z takich spotkań, które odbyło się w sklepiku Stali Mielec relacjonował również w jednym ze swoich filmików.
Jego kanał cieszy się popularnością i spotyka się z pozytywnymi komentarzami ze strony widzów. Obserwuje go prawie 4 tys. subskrybentów.
[ZT]79991[/ZT]