Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

FKS Stal Mielec – Znicz Pruszków. Wstyd! [FOTO]

Przemysław Cynkier Przemysław Cynkier 14:37, 07.12.2025 Aktualizacja: 15:00, 07.12.2025

Na miejscu spadkowym, ze stratą kilka punktów do miejsca bezpiecznego, mielecka Stal spędzi w piłkarskiej Betclic 1 Ligi.

Piłka nożna, Betclic 1 Liga
FKS STAL MIELEC – ZNICZ PRUSZKÓW
1:2 (0:1)

Bramki: 
0:1 – Krystian Tabara, 33 min
1:1 - Israel Puerto, 58 min
1:2 - Jarosław Jach, 84 min

[FOTORELACJANOWA]13671[/FOTORELACJANOWA]

[FOTORELACJANOWA]13666[/FOTORELACJANOWA]

Stal: 1. Michał Matys - 27. Ale Díez (86, 11. Kamil Odolak), 44. Israel Puerto, 15. Marvin Senger, 5. Hubert Matynia - 20. Bartosz Szeliga (32, 32. Fryderyk Gerbowski), 18. Piotr Wlazło, 10. Maciej Domański, 6. Jošt Pišek (73, 9. Mario Losada), 90. Paweł Kruszelnicki - 25. Kristian Fućak.

Znicz: 12. Piotr Misztal - 7. Dominik Sokół, 14. Władysław Ochronczuk, 5. Jarosław Jach, 99. Oskar Koprowski (68, 6. Michał Pawlik), 11. Paweł Moskwik - 20. Michał Borecki, 80. Patryk Plewka, 8. Tymon Proczek (70, 17. Adrian Kazimierczak) - 22. Krystian Tabara (46, 19. Mateusz Karol; 90, 10. Bartłomiej Ciepiela), 29. Daniel Bąk (70, 53. Aleksander Nadolski).

Żółte kartki: Díez, Kruszelnicki, Puerto, Fućak - Ochronczuk, Koprowski, Sokół.

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: 1306.

Niedzielne południe przyniosło dramat dla mieleckiego środowiska piłkarskiego. Stal przegrała ze Zniczem i ugrzęzła w strefie spadkowej na zimową przerwę.

Pierwsza połowa w wykonaniu mielczan był ultra słaba. Trudno było o celne podanie, nie było prób strzeleckich. Goście z Mazowsza, którzy przyjechali do Mielca dzisiaj prosto z Pruszkowa, nie podejmowali próby rozgrywania piłki, natomiast w każdej okazji próbowali podań do przodu, tak zwanej „lagi”.

Po takiej sytuacji w 32 minucie stworzyli sobie bardzo groźną okazję, tylko refleks Matysa uchronił mielczan przed stratą bramki. Tyle, że kilkanaście sekund później on zaspał przy rzucie rożnym i po strzale głową Znicz prowadził 1:0.

W podobnych okolicznościach wyszarpał gola na 1:1 Puerto w 58 minucie. Po tej sytuacji Stal zaczęła dominować, szukać prowadzenia.

Wszystko posypało się w 80 minucie. Najpierw przytomność na chwilę stracił Puerto – po starciu w polu karnym, które nawet nie zostało uznane za faul. Na murawie pojawił się ambulans.

Gdy gra została wznowiona Znicz zyskał dośrodkowanie z rzutu wolnego, po przypadkowej dosyć przewinie Fuciaka. Nagle przed Matysem znalazło się dwóch gości, którzy z łatwością wpakowali piłkę do siatki i rozstrzygnęli mecz.

Trener Ireneusz Mamrot po meczu wskazał, że potrzeba trzech jakościowych transferów, by wiosną podjąć próbę utrzymana w lidze. 

Więcej informacji wkrótce. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%