Fot. Kamila Bik
Po porażce 0:3 ze zdecydowanym liderem Wisłą Kraków, Stal Mielec będzie chciała w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej odbić się od dna tabeli. Mielczanie mają 13 punktów i znajdują się w strefie spadkowej. Znicz Pruszków plasuje się tuż nad nią, mając 14 punktów.
– To bardzo ważny mecz dla naszej sytuacji w tabeli – podkreśla trener Stali, Ireneusz Mamrot. – Musimy zagrać konsekwentnie, blisko siebie i wykorzystać każdą okazję.
– Nie ma w zespole aż takiej rywalizacji, żebym dokonał pięciu zmian. Po słabym meczu nie zawsze trzeba reagować roszadami w składzie, czasem ważniejsza jest rozmowa z drużyną. Razem ze sztabem szukamy rozwiązań, analizujemy, pracujemy nad tym i zespół to widzi. Wierzymy, że to dla nas bardzo ważne spotkanie i w taki sposób do niego podchodzimy - powiedział trener na konferencji prasowej przed meczem.
Spotkanie przy Solskiego zakończy rywalizację w rundzie jesiennej 2025 roku. Pierwsze mecze rundy wiosennej 1. ligi zaplanowano na początek lutego 2026 roku.