To mecz 17. kolejki 1 ligi siatkarek. Zespół z Mielca, prowadzony od stycznia przez Adama Grabowskiego, liczył na trzecie zwycięstwo z rzędu. Plan zrealizował.

Siatkówka, 1 liga kobiet
SPS STAL MIELEC - NOSIR ŚWIT NOWY DWÓR MAZOWIECKI 3:0 (25:20, 25:21, 25:15)

SPS STAL: 1.  Hanna Łukasiewicz, 2. Olga Samul (libero), 3. Klaudia Felak, 5. Paulina Stroiwąs, 6. Katarzyna Żabińska, 7. Katarzyna Bryda, 8. Julita Molenda, 10. Aleksandra Stachowicz ©, 11. Dominika Mras, 12. Marta Duda, 13. Patrycja Wardęga (libero), 17. Kinga Hatala
Trener: Adam Grabowski

NOSIR ŚWIT: 2. Katarzyna Tkaczyk, 5. Nadia Wydmańska, 6. Julia Serowiecka, 8. Dominika Balcerowicz (libero), 9. Sandra Świętoń, 10. Dominika Kołodziejczyk, 11. Aneta Duda, 13. Wiktoria Paluszkiewicz, 15. Agnieszka Wołoszyn ©, 21, Katarzyna Jędrzejewska, 66. Zuzanna Cybulska.
Trener: Bartosz Kujawski

[FOTORELACJA]8451[/FOTORELACJA]

PIERWSZA SZÓSTKA STALI:

Spotkanie bez udziału kibiców.

TRANSMISJA NA ŻYWO REALIZOWANA PRZEZ SPS STAL MIELEC - ZOBACZ

Siatkarki z Mielca ostatnie swoje mecze wygrały po 3:0 i zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli. W 15 spotkaniach zdobyły 28 punktów. 

Zespół z Nowego Dworu plasuje się na  9 pozycji, zgromadził 21 oczek. Faworytkami meczu będą z pewnością podopieczne Adama Grabowskiego.

Gdy w pierwszym secie przyjezdne wygrały długą wymianę i zniwelowały straty do mielczanek na trzy oczka, przy rezultacie 16:13, można było się spodziewać, że w tej premierowej partii dojdzie jeszcze do zaciętej końcówki. Mielczanki jednak łatwo wyszły na prowadzenie w całym meczu. Przewaga 23:19 to mocny atak Stali w linię boczną, a seta oddały same siatkarki z Mazowsza, zagrywając daleko w aut.

Po zmianie stron mielczanki prowadziły już 16:11, wówczas znów zerwały się siatkarki z Nowego Dworu. Odrobiły trzy oczka i dopiero po długiej wymianie Stal zanotowała 17. punkt. Mielczanki poszły za ciosem i błyskawicznie odbudowały swoją przewagę do wyniku 20:15, gdy o czas poprosił trener Świtu. Efektowny blok doprowadził gospodynie do przewago 23:19, seta zakończył atak ze środka. 

Trzecia odsłona meczu szybko przyniosła pięć punktów przewagi mielczanek, czyli wynik 9:4. Kilka chwil później zespół Adama Grabowskiego wygrywał 14:7, sam szkoleniowiec był aktywny przy linii bocznej i bez przerwy pobudzał swoje zawodniczki do ofiarnej walki o każdą piłkę.

Siatkarkom z Mazowsza także nie można było odmówić walki, chęci do gry. Chwilami prezentowały siatkówkę na wysokim poziomie, ale mecz jednak kontrolowała Stal. Sporo szkody Świtowi wyrządziła  w tym spotkaniu Kinga Hatala, która z dużą swobodą biła swoje ataki nad blokiem. Środek siatki zdominowała natomiast Paulina Stroiwąs. Liderką Świtu była natomiast doświadczona Agnieszka Wołoszyn, która w Mielcu grała w latach 2018-2019. Gospodynie miały też kłopoty ze sprytnymi atakami skocznej Sandry Świętoń.

Premierowy punkt w barwach Stali Julity Molendy oznaczał przewagę mielczanek 20:13. Swój plan na szybką wygraną 3:0 Stal zrealizowała w 100 procentach. Ostatni punkt w spotkaniu to blok w wykonaniu Katarzyny Żabińskiej. 

MVP meczu: Paulina Stroiwąs. 
 

FOTOREPORTAŻ - WKRÓTCE

ZOBACZ SPORTOWY FLESZ MIELECKI