Piotrkowianin: Piotrkowianin: Kot, Ligarzewski - Mastalerz 6, Matyjasik 6, Surosz 3, Rutkowski 2, Pacześny 1, Sobut 2, Kaźmierczak 1, Turkowski 1, Tórz 1, Mosiołek 1, Szopa, Swat, Pożarek.
Karne: 3/5.
Kary: 10 min. (Pożarek, Tórz, Mastalerz, Kaźmierczak, Pacześny - po 2 min.).
Stal: Wiśniewski, Witkowski, Andelić - Monczka 8, Petrovic 6, Wojdak 5, Oliveira 4, Ivanović 4, Krupa 3, Wilk, 1 Janyst 1, Krycki, Valyntsau, Chodara, Mochocki, Nowak.
Karne: 1/1.
Kary: 8 min. (Valyntsau - 4 min., Ivanović, Oliveira - po 2 min.).
[FOTORELACJA]8385[/FOTORELACJA]
Mielczanie wyszli na parkiet superligi po długiej przerwie. Koronawirus sprawił, że ich mecze z VIVE Kielce i Wisłą Płock zostały odwołane - zachorowania zostały wykryte wśród rywali. W rozegranych dotychczas ośmiu meczach zgromadzili 9 punktów. Gospodarze z Piotrkowa grali wcześniej 11 meczów, zanotowali 8 punktów.
Długo to Piotrkowianin nadawał ton wydarzeniom na boisku w środowy wieczór. Miejscowi szybko objęli prowadzenie pięcioma golami, by na przerwie przeważać wyraźnie 18:14.
Po zmianie stron Stal ruszyła do pościgu. Kwadrans wystarczył by Biało-Niebiescy doprowadzili do remisu, głównie za sprawą rzutów Wojdaka i Petrovicia. Wówczas Piotrkowianin znalazł wreszcie sposób na wyhamowanie zespołu z Podkarpacia i odzyskał prowadzenie. Wynik z 52. minuty to 29:25 dla miejscowych i nic wówczas nie wskazywało, by zwycięstwo miało pojechać do Mielca.
Tyle, że końcówka meczu to popis Stali, dla której Piotrkowianin był już tłem. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry to Biało-Niebiescy prowadzili 32:31! Mało tego. Gospodarze zmarnowali rzut karny! W swojej ostatniej akcji podopieczni Bartosza Jureckiego jednak doprowadzili do remisu i rzutów karnych.
W serii prób z siódmego metra pierwsi pomylili się mielczanie i Piotrków prowadził 3:2. Bohaterem dnia postanowił jednak zostać Andelić, który obronił dwa kolejne rzuty gospodarzy i sprawił, że ostatecznie to Stal wyszarpała w Piotrkowie dwa bardzo cenne punkty.
Zespół Dawida Nilssona zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli i traci jeden punkt do ósmej Pogoni Szczecin, którą podejmie w sobotę 12 grudnia. Tabelę zamyka Chrobry Głogów - 8 punktów, jedno oczko więcej mają Azoty Tarnów i Piotrkowianin. Liderem jest Łomża VIVE Kielce.
jacek21:43, 09.12.2020
sledzilem ten mecz z Chicago.istny horror!!!!!!! serdecznie gratuluje 2pkt. czekam na nastepne!!!!!
Kibic mieleckiego sp09:35, 10.12.2020
Brawa dla Panów za walkę. O to chodzi w sporcie - trzeba pokazać charakter. Nie szło przez cały mecz, ale nie zwieszali głów tylko walczyli dalej. Dużo nie brakło do 3 punktów, ale nie ma co narzekać. Fajnie, że gra cały zespół. Nie ma jednego lidera tylko wszyscy pracują na wynik zespołu. Monczka fajnie prowadził grę, Wojdak i Oliveira bardzo solidnie na swoim poziomie. Petrović, okazal się kolejnym super transferem - bardzo solidny zawodnik wybijający się ponad przeciętność ligi. Trochę słabiej jak na swój poziom Ivanović, ale każdy może mieć słabszy dzień. Ogólnie trzeba przyznać, że wszystkie transfery wypaliły i mieszanka polsko-bałkańsko-białorusko-czeska w dodatku z 3 mieleckimi wychowankami wygląda najlepiej od kilku sezonów. Oby tak dalej, bo jest jeszcze 6 punktów do zdobycia w tej rundzie w co mocno wierzę. Mam nadzieję, że panowie piłkarze nożni popatrzą jak należy walczyć i wyciągną wnioski z ostatniego meczu, bo tylko tym mogą utrzymać się w lidze. Jeszcze raz brawo Panowie. PS Super, że nie zapominacie o Patryku i dedykujecie mu swoje zwycięstwo!!!
fan 10:54, 10.12.2020
Nic dodac nic ujac,poprzednik napisal wszystko, brawo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
O co chodzi z tą dedykacją zwycięstwa dla Patryka?