Autor lotniczego muralu: twórzmy własne historie

- Lubię malować murale, które są otwarte na interpretacje. Zachęcam wszystkich, żeby tworzyli na podstawie tego, co namalowałem, własne historie - mówi Wojciech Rokosz, autor nowego muralu, który pojawił się na budynku Zespołu Szkół Technicznych w Mielcu - na okoliczność 30-lecia Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK Mielec.

Jak już informowaliśmy, z okazji 30-lecia SE EURO-PARK Mielec powstał mural, który ma być symbolicznym zapisem ważnego rozdziału w historii miasta. To wspólna inicjatywa zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu - Oddział w Mielcu, a także dyrekcji Zespołu Szkół Technicznych i samorządu Powiatu Mieleckiego.

Jak przekazują inicjatorzy akcji z Agencji Rozwoju Przemysłu - Oddział Mielec, „mural ma pełnić rolę nie tylko ozdoby, ale przede wszystkim pamiątki - wizualnej opowieści o transformacji Mielca, o odwadze podjęcia pionierskiego wyzwania gospodarczego i o rozwoju, który był możliwy dzięki powstaniu SSE”.

[ZT]99668[/ZT]

Autorem muralu jest Wojciech Rokosz - artysta pochodzący z Mielca, znany z wielu realizacji w przestrzeni publicznej, m.in. muralu „Lotnicza historia Mielca” czy muralu poświęconego botanistowi Władysławowi Szaferowi. Jego prace można oglądać również m.in. w Krakowie.

- Mural jest czytelny dla mieszkańców Mielca i regionu, a zwłaszcza tych, którzy byli kiedyś związani z zakładem. Wybrałem symbole, które mogą w sobie pomieścić mielecką historię, które w czytelny sposób mogą mówić też o dalszych perspektywach rozwoju - mówi Wojciech Rokosz, autor malunku.

Jak dodaje, „symbolika lotnicza najbardziej charakterystycznych produktów, które kiedyś tutaj powstawały i powstają do dzisiaj, ilustruje dynamikę rozwoju”. którą chciał pokazać.

Na muralu znalazła się też rzeźba Henryka Burzca „Lot”, która stoi przed Bramą Główną SSE. - Te rzeźby towarzyszyły mi od dzieciństwa, na niektóre z nich nawet się wspinałem - przyznał Wojciech Rokosz, który jest rodowitym mielczaninem. - Ta rzeźba pokazuje perspektywę rozwoju, dynamikę lotu - mam nadzieję - ciągle kontynuowanego w Mielcu.

- Prace trwały 6 dni dosyć intensywnej pracy - czasami po 12 godzin dziennie. Cieszę się, że na szkole, która kształci osoby myślące raczej ściśle, które wytwarzają rzeczy potrzebne nam w codziennym życiu. Powstało coś, co jest związane z inną dziedziną naszej twórczości człowieka, ale warto pamiętać, że sztuka i technika łączą się ze sobą. Dziękuję bardzo, że mogłem tutaj malować - powiedział Wojciech Rokosz. 

Projekt muralu nawiązuje do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości mieleckiego przemysłu oraz samej Strefy. Zawiera charakterystyczne symbole:

• Rzeźbę Lot, stojącą przed główną bramą Strefy - jako znak lokalnej tożsamości i zakorzenienia w historii miasta.
• Samolot Iskra - pierwszą polską konstrukcję odrzutową, symbol sukcesów WSK i fundamentów, na których budowano Strefę.
• Śmigłowiec Black Hawk - produkowany dziś w Mielcu, reprezentujący nowoczesność, innowacyjność i globalny wymiar przemysłu lotniczego rozwijanego w mieście.