Jak już informowaliśmy w portalu hej.mielec.pl, miasto unieważniło postępowanie przetargowe na budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 6. Inwestycja miała objąć budowę boiska wielofunkcyjnego o nawierzchni syntetycznej wyposażonego w sprzęt do koszykówki, siatkówki, tenisa ziemnego, piłki ręcznej i nożnej. Nad tym obiektem stanie zadaszenie postaci łukowej hali.
W ogłoszonym przetargu wpłynęło sześć ofert. Najtańsza z nich opiewała na kwotę 7,2 mln zł. Miasto wcześniej dostało dotację z rządowego programu Olimpia w wysokości 2,5 mln zł, a na całą inwestycję przewidziano w budżecie 4,4 mln zł. Przetarg więc unieważniono.
O losach tej inwestycji dyskutowano podczas ostatniej sesji rady miejskiej. O przyszłość obiektu dopytywała Mirosława Gorazd. - Oferent nie został wybrany z uwagi na brak środków. Dofinansowanie, które było na ten cel i dodatkowe środki, nie pozwalały na zrealizowanie obiektu. Brakuje 4 mln zł - odpowiadał Krzysztof Szostak, wiceprezydent Mielca. - Musielibyśmy te pieniądze wykroić z budżetu. Jesteśmy w kontakcie z dyrektorem, ma zapewnienie, że jeśli pojawią się nowe dotacje, to ten projekt nie umiera, tylko będzie składany do kolejnych naborów.
- Ostatecznie okazało się, że dodatkowe dofinansowanie jest o połowę mniejsze niż zapowiedziano - dodawał Tomasz Leyko, zastępca prezydenta. - Kwota do dołożenia jest bardzo wysoka. Nie spodziewaliśmy się tak dużej.