[FOTORELACJA]9535[/FOTORELACJA]
Odpust parafialny w chorzelowskim sanktuarium trwał kilka dni. Ksiądz Andrzej Rams, kustosz sanktuarium, do wspólnej modlitwy zaprosił między innymi samorządowców i polityków. Wyjątkowym czasem odpustu jest jednak uroczysta msza święta w intencji służb powiatu mieleckiego.
W sobotnie popołudnie do Chorzelowa zjechali się licznie przedstawiciele straży pożarnej, policji, wojska polskiego i amerykańskiego, straży miejskiej, nadleśnictwa.
Zebranych witał ksiądz Andrzej Rams. - Chcemy, aby Ojczyzna nasza była mocna zdrowymi zasadami opartymi na Bożym prawie. Aby w naszym codziennym życiu i postępowaniu „tak znaczyło tak, nie znaczyło nie”- mówił.
- Bez Waszej pełnej oddania Bogu i Ojczyźnie służby nasze bezpieczeństwo, bezpieczeństwo naszych rodzin i Ojczyzny, byłoby zagrożone. Dlatego modląc się za Was, w tym szczególnym miejscu, spłacamy wobec Was dług naszej wdzięczności – takimi słowami chorzelowski kustosz zwrócił się do zgromadzonych.
Msza w intencji służb była jednym z ostatnich akcentów odpustu w Chorzelowie. Punktem kulminacyjnym uroczystości była piątkowa Suma Odpustowa Dziękczynna z udziałem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża. Gospodarze sanktuarium zaprosili na to wydarzenie szczególnie duchownych i uczestników tegorocznej Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej.