[FOTORELACJA]9218[/FOTORELACJA]
Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku Rada Miejska w Mielcu podjęła uchwałę o powołaniu Młodzieżowej Rady Miejskiej. Ze względu na pandemię koronawirusa dotychczas nie zdecydowano się jednak na przeprowadzenie wyborów i organizację obrad.
To zmieniło się w ostatnich tygodniach, gdy w mieleckich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych przeprowadzono wybory. Młodzi radni spotkali się na pierwszej sesji w czwartek, 21 kwietnia.
Głównym tematem pierwszych obrad były wybory przewodniczącego, wiceprzewodniczących i sekretarza młodzieżowej rady. W tajnych wyborach na przewodniczącego wybrano Julię Dybską z II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. Wiceprzewodniczącymi zostali Izabela Kaczor ze Szkoły Podstawowej nr 1 oraz Kacper Szelest ze Szkoły Podstawowej nr 9. Sekretarzem Młodzieżowej Rady Miejskiej został Paweł Konieczny.
Julia Dybska w rozmowie z hej.mielec.pl przyznała, że decyzja o kandydowaniu na przewodniczącą Młodzieżowej Rady Miejskiej była spontaniczna. - Myślę, że to była dobra decyzja, bo chciałbym prężnie działać w tej radzie - powiedziała. - Na początku chciałbym poznać całą radę, bo jeszcze nie mieliśmy takiej okazji. Będę chciała poznać inicjatywy wszystkich radnych, docenić ich i wspierać, by można było wcielić je w życie - podkreśliła młoda przewodnicząca, która ma już doświadczenie z aktywności w Samorządzie Uczniowskim II LO.
- Główne przesłanki uchwały, jaką podjęliśmy we wrześniu to skutki pandemii, zdalna nauka, zamknięcie w domach i odizolowanie od kolegów, przyjaciół. To wszystko jasno uzmysłowiło nam, jak może czasem wyglądać trudna sytuacja młodzieży - powiedział Bogdan Bieniek, przewodniczący Rady Miejskiej, który prowadził obrady do czasu powołania przewodniczącej MRM.
- Już w niedalekiej przyszłości to wasze pokolenie będzie decydowało o kierunkach rozwoju naszego miasta - powiedział Bieniek zwracając się do młodych radnych. - Młodzieżowa Rada Miejska powinna nam dorosłym przekazywać rzeczywiste problemy i potrzeby ludzi młodych. Bardzo liczymy na waszą codzienna aktywność, dawanie przykładu innym młodym, że sami możecie zmieniać i rozwijać nasze miasto - dodawał.
Wybory do Młodzieżowej Rady Miejskiej odbyły się w mieleckich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych miedzy 28 lutego a 11 marca. W tym celu powołana została specjalna komisja wyborcza. Wybory w szkołach zostały przeprowadzone przez szkolne komisje wyborcze. Wyłoniono w sumie 23 radnych. Trójka nie wzięła udziału w pierwszej, inauguracyjnej sesji.
- Będziemy rozmawiać, dyskutować na temat rozwoju naszego miasta, planów na przyszłość, ale przede wszystkim skupimy się na planach i marzeniach młodzieży - co młodzież chciałaby zmienić w naszym mieście, co unowocześnić, a czego brakuje - powiedział Jacek Wiśniewski, prezydent Mielca.
- Jesteście przedstawicielami, ambasadorami młodzieży tego miasta. Będziecie rozmawiać z kolegami, koleżankami i uzyskanymi w ten sposób informacjami, będziecie mogli zwrócić się do mnie i moich zastępców, abyśmy te wasze plany mogli wdrażać - zwrócił się do młodych radnych prezydent.
Zdaniem prezydenta, pierwszym wyzwaniem młodej rady powinien być Mielecki Budżet Obywatelski. - Rozpoczynamy go już w czerwcu. To będzie taki sygnał, jakie projekty, jakie plany można zgłaszać do MBO. To pierwsze wyzwanie, które będzie stało przed wami, żeby spróbować zaproponować jakiś projekt ogólnomiejski lub lokalny - dodał.
Wiśniewski zapewnił też, że jego drzwi są w pełni otwarte dla młodych radnych.