Dromader stanie w centrum gminy. „To kawał historii”

• Legendarny samolot produkowany w WSK PZL Mielec - PZL M18 Dromader stanie w centralnej części Gminy Padew Narodowa - przy tamtejszym Centrum im. Ignacego Łukasiewicza. Wójt podpisał już stosowne porozumienie.

• - Ignacy Łukasiewicz to taki pierwszy „start-uper”, co prawda jeszcze w czasie zaboru, ale skoro Mielec był taki nowoczesny, a przemysł lotniczy rozwijał miasto i okolice to chyba właściwym będzie, żeby ten Dromader znalazł się obok Muzeum Łukasiewicza, który wprowadzał coś nowoczesnego - podkreślał wójt Robert Pluta.

• Przekazany gminie samolot został skrupulatnie odrestaurowany. Pracowali przy tym młodzi mielczanie odbywający praktyki w spółce Mieleckie Zakłady Lotnicze (dawne ZUA). - Młodzież zdobywała przy tym cenne doświadczenie -  mówi Zbigniew Wicherski, prezes Klubu Miłośników Lotnictwa TMZM.

Klub Miłośników Lotnictwa działający przy Towarzystwie Miłośników Ziemi Mieleckiej porozumiał się z Gminą Padew Narodowa w sprawie przekazania samolotu PZL M18 Dromader. Umowa w tej sprawie została podpisana podczas tegorocznego Spotkania Lotniczych Pokoleń.

Odrestaurowana na potrzeby ekspozycyjne maszyna zostanie przekazana padewskiej gminie, której wójt - Robert Pluta - zobowiązał się do przygotowania stosownego miejsca ekspozycji. Samolot ma być gotowy na ekspozycji wiosną 2024 roku. W umowie zawarty został termin końcowy - 30 czerwca.

Wiadomo już, że samolot stanie w centralnej części Padwi Narodowej - tuż przy Centrum im. Ignacego Łukasiewicza - otwartym w 2022 roku obiekcie muzealnym poświęconym właśnie Ignacemu Łukasiewiczowi, wielkiemu odkrywcy, który urodził się właśnie na padewskiej ziemi - w Zadusznikach.

Mieszkańcy Padwi także pracowali na rzecz lotnictwa

- Chciałbym podziękować Towarzystwu Miłośników Ziemi Mieleckiej, wszystkim, którzy niosą ze sobą tradycję lotniczą. Mielec zawsze kojarzył się z miastem rozwoju. Skrzydła w Mielcu zawsze rosły, tutaj zawsze walczono o lotnictwo i nowoczesny przemysł. Nasi mieszkańcy również pracowali w Mielcu - powiedział Robert Pluta, wójt gminy Padew Narodowa.

Ignacy Łukasiewicz to taki pierwszy „start-uper”, co prawda jeszcze w czasie zaboru, ale skoro Mielec był taki nowoczesny, a przemysł lotniczy rozwijał miasto i okolice to chyba właściwym będzie, żeby ten Dromader znalazł się obok Muzeum Łukasiewicza - tego, który wprowadzał coś nowoczesnego - podkreślał Robert Pluta.

Dromader rozebrany do ostatniej śrubki

Przekazany gminie samolot został wcześniej skrupulatnie odrestaurowany. Pracowali przy tym młodzi mielczanie odbywający praktyki w spółce Mieleckie Zakłady Lotnicze (dawne ZUA). - Młodzież zdobywała doświadczenie właśnie poprzez rozebranie samolotu na części, następnie go konserwowali, malowali i zabezpieczali, a finalnie składali na nowo - powiedział Zbigniew Wicherski, prezes Klubu Miłośników Lotnictwa TMZM.

- To była dla nich szkoła życia, którą na pewno zapamiętają. Kiedy będą przejeżdżali przez Padew to będą mogli powiedzieć, że to oni to złożyli, odratowali ten samolot - dodawał. Jak podkreślił, dzięki temu „samolot zyska drugie życie”.

Kolejny argument, by zatrzymać się w centrum Padwi

Przygotowane dla Dromadera miejsce przy Centrum im. Ignacego Łukasiewicza w Padwi Narodowej będzie wzbogacone o tablice upamiętniające zarówno zasłużonych dla mieleckiego lotnictwa, ale sponsorów. Nie zabraknie też informacji dotyczących samego samolotu, by zwiedzający mogli dokładnie zapoznać się z historią mieleckiego Dromadera.

Podpisana w ostatnich dniach umowa zakłada również przekazanie innego samolotu PZL M18 Dromader, który od lat był już w posiadaniu Gminy Padew Narodowa na rzecz Mieleckich Zakładów Lotniczych. - Przekazał nam go jeszcze wiele lat temu dyrektor Józef Roguz. Teraz będzie on przekazany Mieleckim Zakładom Lotniczym jako pewnego rodzaju koncepcja odbudowy produkcji. To wiązana transakcja - podsumował wójt Robert Pluta.

[ZT]79970[/ZT]