[FOTORELACJA]10912[/FOTORELACJA]
Kaszubska ekipa niespodziewanie objęła prowadzenie 4:0 po kilku minutach zawodów. Goście zwyczajnie wykorzystywali swoje sytuacje, co zupełnie nie udawało się ospałej Stali Mielec. Przez chwilę można było mieć wrażenie, że przy Solskiego 1 dojdzie do pogromu.
Ale nic z tych rzeczy. Grę mielczan rozruszał Dawid Ruhnke i w 16 minucie mieliśmy remis 7:7, a w 20 minucie Stal objęła prowadzenie 12:9.
I… mielczanie znów notowali kłopoty w ofensywie, Żukowo dosyć łatwo zdobywało bramki, a to oznaczało, że na przerwie wygrywała kaszubska drużyna. Trafienie na 17:14 KPR zaliczył po rzucie wolnym wykonywam już po syrenie kończącej pierwszą połowę. Rzadko spotykany to widok.
Trzy i pół wystarczyło, by po przerwie Stal wyrównała 17:17 – rzutem do pustej bramki po kontrze. Mecz się wyrównał.
W 42 minucie tym razem Jagielski z Żukowa podjął się rzutu przez całe boisko, w stylu legendarnego trafienia Artura Siódmiaka, zmieścił piłkę pod poprzeczką i Stal przegrywała 22:24 grając w osłabieniu.
Czy przyjezdni odjechali? Nie! Stal wyrównała na 24:24 po rzucie Ruhnke. Ale kilkadziesiąt sekund później znów Biało-Niebiescy złapali karę dwóch minut i na kwadrans przed końcem zawodów 26:24 przeważało Żukowo.
W kolejnej akcji mielczanie popełnili własny błąd w ataku i nagle zrobiło się trzy bramki przewagi przyjezdnych z Pomorskiego. Zareagował trener Stali Tomasz Sondej, wezwał swój zespół na rozmowę.
W 53 minucie mielczanie mogli zniwelować straty do dwóch trafień, przy wysuniętej obronie Żukowa Stalowcom udało się dostarczyć piłkę do kołowego Kotlińskiego. Ten w trudnej sytuacji trafił w bramkarza, a arbitrzy odesłali go dodatkowo na ławkę kar, bo trafił golkipera w twarz.
Stal sama pogrążyła się w końcówce spotkania. Żukowo wyraźnie złapało zadyszkę, ale Biało-Niebiescy niespodziewanie zmarnowali znowu swoje wypady przed bramkę KPR-u. W 56 minucie goście wygrywali 33:28 i zrobiło się wówczas „po meczu”.
To spotkanie gospodarze przegrali wyraźnie na własne życzenie, swoimi dziwnymi błędami.
Kolejny mecz Handball Stal Mielec rozegra znów w roli gospodarza – w sobotę 9 marca w Hali MOSiR Mielec podejmie Nielbę Wągrowiec. Początek spotkania o 14:30.
Więcej informacji, wideo i zdjęcia - wkrótce.