Bramka:
1:0 - 27 min - Andreja Prokić
1:1 - 87 min - Pedro Tiba
Stal: 1. Michał Gliwa - 14. Kamil Kościelny, 5. Mateusz Żyro, 4. Bozhidar Chorbadzhiyski, 6. Marcin Flis, 23. Krystian Getinger - 96. Robert Dadok (57, 10. Mateusz Mak), 20. Grzegorz Tomasiewicz, 7. Maciej Domański, 9. Andreja Prokić (74, 98. Paweł Tomczyk; 87, 17. Petteri Forsell) - 99. Łukasz Zjawiński (74, 16. Przemysław Maj).
Lech: 35. Filip Bednarek - 44. Alan Czerwiński, 37. Ľubomír Šatka, 5. Đorđe Crnomarković, 3. Wasyl Kraweć - 27. Tymoteusz Puchacz (72, 11. Filip Marchwiński), 15. Jakub Moder, 25. Pedro Tiba, 10. Dani Ramírez (83, 51. Hubert Sobol), 38. Jakub Kamiński (72, 29. Mohammad Awwad) - 9. Mikael Ishak.
Żółte kartki: Żyro, Chorbadzhiyski - Kraweć, Crnomarković, Marchwiński oraz trener Stali Leszek Ojrzyński.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin).
Mecz bez udziału publiczności.
[FOTORELACJA]8391[/FOTORELACJA]
Pierwsze dziesięć minut spotkania to przewaga gości, co nie powinno być zaskoczeniem. Stal postawiła natomiast na próby szybkich kontr i jedną taką akcję udało się przeprowadzić, w ostatniej chwili przerwała ją defensywa Kolejorza.
W 17. minucie zakotłowało się w polu karnym Lecha, wybitą piłkę zamienił na uderzenie Dadok, ale na posterunku był golkiper gości Bednarek. Kilkadziesiąt sekund później przyjezdni mieli podobną próbę, ale piłka po rykoszecie minęła bramkę.
Po 20. minucie mecz się wyrównał, a przyniosło to serię rzutów rożnych dla Stali, ale nadal bez konkretów strzeleckich. Stal nie rezygnowała i objęła prowadzenie w 27. minucie, a akcję głową zamknął głową Prokić! Wrzucał w pole karne z gry Domański, asystował Kościelny.
W 34. minucie wreszcie Lechici wymienili kilka celnych podań i Kamiński miał dogodną pozycję do strzału, nie zatrudnił jednak Gliwy.
Mielecki bramkarz musiał się wykazać po strzale Modera z dystansu w ostatnich sekundach pierwszej połowy. Piłkę odbił i do szatni obie ekipy zeszły przy prowadzeniu Stali, którą za dotychczasową grę można chwalić.
Druga połowa zaczęła się od główki Zjawińskiego w słupek i strzału Lecha, który z linii bramkowej wybił Żyro!
Mecz przyspieszył, działo się wiele. Bliscy szczęścia byli Dadok po stronie Stali i Tiba w drużynie z Poznania.
Lech przez chwilę cieszył się z remisu w 64 minucie, ale po analizie VAR gol został cofnięty. To prawidłowa decyzja, bo piłka do siatki została skierowana ręką.
Stalowcy odpowiedzieli akcją skrzydłem i dobrym uderzeniem Prokicia, które cudem zatrzymał Bednarek.
W 74 minucie w Stali zadebiutował młodzieżowiec Przemysław Maj, który jesienią zaliczył udaną rundę na boiskach 4 ligi, w zespole rezerw.
Kolejne 10 minut to przewaga Lecha, ale podkreślona tylko próbą z daleka. Stal twardo walczyła w defensywie o punkty.
W 87. minucie Lech wyrównał. Wcześniej piłki na środku nie utrzymał Tomczyk, po jego stracie Lech wyprowadził bramkową akcję. Kilkadziesiąt sekund później Tomczyka na boisku nie było, grał ledwo kilkanaście minut.
WIDEO OD EKSTRAKLASA.TV - GOL DLA LECHA
Lech mógł zamknąć mecz po rzucie rożnym, ale piłka zatrzymała się na słupku. W ostatniej akcji Stal jeszcze wywalczyła rzut rożny, lubelski arbiter Gil jednak nie pozwolił już na jego wykonanie i zakończył mecz. Stalowcom należą się duże brawa za ten mecz. Na minus można jednak zaliczyć występ Tomczyka, który swoją szansę zupełnie zmarnował. Rozczarował też Forsell. Występ Maja był obiecujący.
Mecz trwa. Więcej informacji wkrótce.
0
0
0
0
0
0
Kinic16:29, 13.12.2020
Szkoda że 1:0 pasowało by jeszcze dwa gole. 16:29, 13.12.2020
Drabiniarze!!!16:45, 13.12.2020
Tak wspina się drabina. Mielecka tiki taka i do przodu. Nie zapominajcie o drabinach jutro z rana. Niech każdy widzi jak bawi się stal ,a świat oblecą zdjęcia. 16:45, 13.12.2020
Wójt17:00, 13.12.2020
Dziady! 17:00, 13.12.2020
Stal17:01, 13.12.2020
Po co były te zmiany. Graliśmy w 9. Po jaki *%#)!& tych patałachów wprowadził 17:01, 13.12.2020
zen17:03, 13.12.2020
Zacytuje nieśmiertelnego Wójta - gramy w "9" 17:03, 13.12.2020
Łukasz.S17:06, 13.12.2020
Moze panowie z czanal + zaczną obiektywnie komentować mecze bo ja nie płace za "lech tv" jak nie tylko w dzisiejszym meczu😡ZAWSZE FKS STAL MIELEC🏆🏆🏆💪💪💪 17:06, 13.12.2020
Adrian17:07, 13.12.2020
Szkoda gadać 17:07, 13.12.2020
asa17:08, 13.12.2020
szkoda . Była walka ale sił znowu brakło i taka nieodpowidzialnosć niektórych aż człowieka s. trafia jak to sie ogląda- lelum polelum . Wywalic tych wyrobików a wziaśc chłopakó z padwi lub z wąłek . oni maja ambicje i wole walki 17:08, 13.12.2020
Mielec17:27, 13.12.2020
Brawo dla Trenera że zmienił tego nieudacznika Tomczyka to jego wina przy stracie bramki
P.s Panie Tomczyk mam prośbę miej chomor i wyjedź 17:27, 13.12.2020
Tomas17:32, 13.12.2020
Jest paru chłopaków ambitnych . Trzeba się wzmocnić bo będzie koniec stali zostanie tylko wapomnie ⛹️⛹️⛹️ 17:32, 13.12.2020
Biala21:12, 13.12.2020
Niudacznik to jestes ty 21:12, 13.12.2020
Mik17:34, 13.12.2020
Tomczyk, zadzwoń do Dariusza S. Razem można więcej..., 17:34, 13.12.2020
Kibic Stali18:15, 13.12.2020
Jaki był sen zmienić Zjawińskiego, który akurat w 2 połowie zaczął coś grać i zastąpić go jakimś jeźdźcem bez głowy, który był 3 x przy piłce w tym 2 x to faul. I jeszcze wprowadzenie Tomczyka - żenada sezonu.
Panie trenerze - szacun za motywację dla chłopaków, ale mecz "tylko" zremisowany przez nieudaczne zmiany zrobione przez Pana. Widać jeszcze wszyscy muszą dużo się w tym klubie uczyć. Szkoda tej wygranej - byłaby nie lada sensacja. 18:15, 13.12.2020
Kopanina18:22, 13.12.2020
30 lokata w klasyfikacji lig UEFA nie kłamie. Ekstraklapa to rozrywka dla znudzonych życiem. 18:22, 13.12.2020
wow18:22, 13.12.2020
Beznadziejne zmiany doprowadziły do straty bramki.
Ani Maj, ani Tomczyk nie powinni się pojawić nawet na ławce rezerwowych, gdzie jest Szymon Stasik albo Damian Pawłowski - skoro musimy mieć kogoś na rezerwie na wszelki wypadek. Nawet Sadłocha byłby lepszy
Brawo za walkę, brawo za postawę, brawo za punkt. 18:22, 13.12.2020
Były Mielczanin18:33, 13.12.2020
Cóż, pełnia szczęścia była blisko... Ale teraz widać, jak bardzo szkoda bramki straconej na 5 minut przed końcem meczu z Wartą - gdyby dowieźli do końca chociaż ten remis (chociaż, bo grali przecież w przewadze całą drugą połowę), to byliby na 14 miejscu w tabeli, ale mieliby tak samo 11 pkt, jak 13-ta Wisła Kraków i 12-ta Warta. I jeszcze jedna uwaga - trzeba być nie lada pechowcem, żeby dwa razy przyłożyć nogę do straconych bramek - raz się Flisowi udało dzięki VAR, ale za drugim razem niestety pozbawił nas 12 pkt i 13-ego miejsca w tabeli. Bo w powtórkach widać wyraźnie, że gdyby nie on, to Gliwa obroniłby ten strzał - szedł niemal w środek bramki.
Ale trzeba się cieszyć z tego 1 pkt, dzięki któremu chyba nie będziemy zimować na ostatnim miejscu. A tak by było, gdyby Wisła Płock za tydzień nie wygrała, tylko zremisowała z Podbeskidziem, co jest wielce prawdopodobne. 18:33, 13.12.2020
Lalala 18:53, 13.12.2020
Forsel tez nie był dziś w formie ale najpiej zjechać psyche młodego zawodnika 18:53, 13.12.2020
1918:54, 13.12.2020
Wiem na co stać pawke o trzymam za niego mocno kciuki 18:54, 13.12.2020
2218:55, 13.12.2020
Pawka coś nie może się odnaleźć ale trzeba chłopaka wspierać 18:55, 13.12.2020
FKS Stal 197819:22, 13.12.2020
Krótko....Lech biegał, Stał chodziła.
Brak szybkości, ruchu ze strony Stali. Nie da się wygrać meczu na "chodzonego". Trzeba walczyć o każdy metr boiska, o każdą piłkę, grać agresywnie i z zaangażowaniem. W większej części meczu Stał dała się zamknąć na własnej połowie, to niedopuszczalne, ale to wynikało z braku sił, ruchu , wybiegania. Tylko dzięki sprzyjającemu szczęściu Stał nie przegrała. Trzeba to zmienić przed kolejnym meczem.
Większy wysiłek, zaangażowanie, wola walki, bo inaczej nawet najlepszy trener nie pomoże. A obecny trener jest na prawdę Ok, zna się na swoim fachu i wie co robi TYLKO OBY ZAWODNICY WYKONYWALI W 110% ZAŁOŻENIA I POLECENIA TRENERA ! Na chwilę obecną coś "nie gra". Może trzeba kogoś odsunąć z drużyny i wstawić kogoś bardziej chcącego grać ! 19:22, 13.12.2020
olaf10:54, 14.12.2020
se chłopie statystyki z meczu przeanalizuj a potem komentuj.... 10:54, 14.12.2020
say19:37, 13.12.2020
Dobrze, że Ojrzyński jest zero-jedynkowy, dał szansę Tomczykowi i już więcej go nie wystawi. Widzę determinację ale jeszcze potrzeba szczęścia. 19:37, 13.12.2020
facebookowy baca19:43, 13.12.2020
W pierwszej lidze geje się odstresują. 19:43, 13.12.2020
jaś20:34, 13.12.2020
autor tego reportażu jest śmieszny , Cynkier pisze na koniec że że ,,rozczarował też Forsel ,, a grał od 88 min, no fachowiec nad fachowcami , ale ogólnie brawo za walkę i tym bieganiem niwelowano braki techniczne 20:34, 13.12.2020
do Kopanina20:43, 13.12.2020
"30 lokata w klasyfikacji lig UEFA nie kłamie" - Co za faszyzm dzielić ludzi na kategorie i określać cyferkami.
Jak im nie jest wstyd. Jeszcze nie dodali ,że na dole lubią żyć tylko szczury. 20:43, 13.12.2020
milec21:21, 13.12.2020
Szacunek dla trenera za przyznanie się do błędu z tymi zmianami. Miejmy nadzieje, że więcej nie popełni tego błędu i nie zobaczymy na boisku Tomczyka a Maj jeszcze długo musi piłki nosić po treningu :) 21:21, 13.12.2020
Zenon 21:25, 13.12.2020
Kto odpowiada za przygotowanie murawy?w porównaniu z innymi na ekstraklasie bądź np.w Kielcach to u nas klepisko 21:25, 13.12.2020
Co za różnica?!21:44, 13.12.2020
Obydwie drużyny grają na tej samej murawie, jaka by ona nie była. 21:44, 13.12.2020
Limbo22:21, 13.12.2020
Skibe mógł z ławki wpuścić może by strzelił i by wygrali jaki trener tacy zawodnicy koniec tematu nigdy nie wygracie spadek 22:21, 13.12.2020
Jaki autor22:44, 13.12.2020
Taki komentarz. 22:44, 13.12.2020
nowy00:14, 14.12.2020
od meczu z Wartą Poznań twierdzę, że Tomczyk nie nadaje się do Ekstraklasy, w obecnej chwili to nawet w Gryfie by nie znalazł u mnie miejsca, totalna żenada, ewidentnie minął się z powołaniem zawodnika, do pracy na strefę. 00:14, 14.12.2020
trener od motoryki d02:18, 14.12.2020
mecz mogl sie podobac byl jak horror Stal mogla wygrac ale tez przegrac.Szkoda ze stal prowadzac 1:0 nie strzelila na 2:0 to mogloby pomuc stali zwyciezyc to spotkanie.W pilce jest tak ze kto nie gra na 2:0 ten przegrywa mecz to jest stare pilkarskie powiedzenie-- stali sie dzisiaj upieklo.Myslalem ze pilkarze mieleccy spuchna i sie zagotuja i nie dadza rady kondycyjnie ale o dziwo grali dosc ladnie gryzli trawe jest postep w bieganiu widac to po statystyce.Jesli zagraja z troche wiekszym zaangazowaniem jak z Lechem w w-wie to moze przywioza punkty ale trzeba zwiekszyc bieganie i agresje w grze. 02:18, 14.12.2020
X07:31, 14.12.2020
Mecz jeszcze TRWA! Wciąż jest szansa! 07:31, 14.12.2020
tym13:29, 14.12.2020
Kiedy cie pusci pijaku 13:29, 14.12.2020
n.u13:50, 14.12.2020
Macie ekstraklase ,to nie piszcie farmazonow, 13:50, 14.12.2020
WIP13:57, 14.12.2020
MIelec to dziura ekstraklasa to ciepla woda 13:57, 14.12.2020
Amator piłki nożnej 16:51, 14.12.2020
Artykuł ukazał się wczoraj tj 13.12.2020 o 15:54 A dziś 14-ty 16:46 i pisze że mecz nadal trwa. Wczoraj pisali że Stal gra z Kolejarzem (pracownik PKP) Panie redaktorze nie śpimy!!! i nie z Kolejarzem tylko z KolejOrzem !!! 16:51, 14.12.2020
Stal Mielec18:54, 14.12.2020
Mecz spier... trener *%#)!& zmianami i to jest fakt nie do podważenia. A taki miał być fachowiec a wyszło jak zwykle. 18:54, 14.12.2020
sm11:04, 15.12.2020
jak masz pisac pirdoly to lipiej rozpedz sie i pipsznij sie w mur tepym łbem naprawde nie widzisz zmian jakie zaszły w grze stali 11:04, 15.12.2020
pyfko redaktorze14:10, 15.12.2020
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy... 14:10, 15.12.2020
4 3
wziaśc chłopakó z padwi to możesz za stodołą 17:19, 13.12.2020