[FOTORELACJANOWA]13419[/FOTORELACJANOWA]
Mieleccy studenci Wyższej Szkoły Gospodarki i Zarządzania rozpoczęli rok akademicki. W uroczystej inauguracji wzięły udział władze uczelni i studenci pierwszego roku akademickiego. Jak przyznał rektor uczelni dr Tadeusz Matuszkiewicz, do tego roku akademickiego, na wszystkich rocznikach, przystępuje około 250 studentów.
- Wpasowujemy się w profil edukacyjny, który znajduje zapotrzebowanie ze strony studentów i firm, które zgłaszają zapotrzebowanie na absolwentów określonych specjalizacji - powiedział dr Matuszkiewicz.
- Oprócz działalności dydaktycznej na studiach licencjackich i podyplomowych, prowadzimy również działalność naukową, starając się organizować konferencje naukowe, wydawać zeszyty naukowe, aby kadra mogła się rozwijać, ale także aby w tych zeszytach publikować mogli najambitniejsi studenci, którzy należą do koła naukowego, chcą coś publikować i myślą o rozwoju naukowym - podkreślił.
- Staramy się prowadzić tę uczelnię na wysokim poziomie - powiedział z kolei prorektor ds. naukowych prof. dr hab. Andrzej Prusek. - Mamy kontakty z Uniwersytetem Ekonomicznym w Bratysławie, ale i innymi ośrodkami naukowymi, kiedyś również na Ukrainie. Na uczelni nie jest ważna sama ilość, ale przede wszystkim jakość, a jakość zależy od profesury i od studentów - jak się uczą - powiedział.
Andrzej Prusek przyznał, że kadra WSGiZ w Mielcu „wymaga od studentów, ale oczywiście w przyjaznej atmosferze”. Ponadto przypomniał, że „studia są samodzielne, a profesura jest tylko przewodnikiem po samodzielnych studiach”.
- Nauka w Mielcu może być naprawdę przyjemna. To duże znaczenie dla miasta, w którym jest wyższa uczelnia - przyznał Tomasz Leyko, zastępca prezenta Mielca. - Były tutaj różne uczelnie, różne koleje losu, ale WSGiZ od 1999 roku w Mielcu trwa. Liczba studentów jest optymistyczna - powiedział wiceprezydent Tomasz Leyko.