Zdaniem starosty Stanisława Lonczaka w Szpitalu Specjalistycznym w Mielcu brak jest nadzoru nad kwalifikowaniem pacjentów do poszczególnych jednostek chorobowych. Jego zdaniem w ten sposób rocznie szpital traci nawet kilka milionów złotych.
- Za jednego pacjenta na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym można od NFZ dostać 500 zł, ale można dostać i 5 tys. zł. Ten nadzór dotychczas był iluzoryczny, nikt do końca tego nie sprawdzał. Podejrzewam, że dokumenty były podpisywane na zasadzie automatu, byle była „podkładka”, że pacjent został obsłużony, a tutaj uciekały bardzo duże pieniądze – ocenia Stanisław Lonczak, starosta mielecki w dyskusji nad sytuacją finansową szpitala.
Jak powiedział starosta, były już dyrektor Leszek Kwaśniewski, podejmując decyzje o wzroście kosztów, natychmiast powinien zlecić wzmożony kontroling wszystkich procedur, jakie decydują o poziomie dochodów nieobjętych ryczałtami.
- Przykładem jest właśnie SOR, gdzie nie ma limitów, tylko ile jest pacjentów i jakie procedury zostały zastosowane to NFZ za to zapłaci. Oni zapłacą za wszystko, tylko trzeba to odpowiednio ująć do statystyki – stwierdził starosta. Jego zdaniem właśnie tego zabrakło. – Ja wiem, że osamotniony dyrektor niewiele mógł zrobić. Dlatego też uważam, że bardzo nieodpowiedzialna była likwidacja w strukturze organizacyjnej szpitala w grudniu 2017 r. stanowiska zastępcy dyrektora ds. finansowych – dodał.
15 6
Powiedzieć można wszystko a czy to prawda to insza inszość. Mam wrażenie ze pomysłu na szpital nie ma
19 5
Wychodzi na to źe SOR powinien zlecać dodatkowe badania każdemu pacjentowi zwłaszcza te wysoko płatne ?Źeby tylko NFZ wypłacił więcej ? Jak zrozumieć Starostę bo juz nie wiem co myśleć - to znaczy źe pacjenci SOR byli lekceważąco traktowani ,czy traktowano ich właściwie ale nie próbując zarobić niepotrzebnym badaniami nie zarabiano więcej .......Boże przecieże tu kłania się prokurator ...... w jednym przypadku nie badano w drugim namawianie do wyłudzenia bo badania nie mające nic wspólnego ze stanem bezpośrednim pacjenta w tym momencie nie są na miejscu ........o co tu chodzi ?
3 2
Myślę ze bardzie chodzi tu o wpisywanie ze pacjent przeszedł np rezonans , pacjent nawet nie siedział obok sali z rezonansem nie mówiąc już o badaniu
19 9
Co ten Lonczak wygaduje ? Czyli pacjenta nie należy kwalifikować zgodnie z tym co mu dolega ale zgodnie z tym żeby dostać z NFZ kasę ????? Weźcie mnie trzymajcie albo wytłumaczcie z polskiego na nasze co ten starosta wymyśla ??
5 1
On wie od dawna , dopiero teraz powiedział bo pomysłu na szpital nie ma. Jego słowa należy cztać: są paniska na stanowiskach w szpitalu co uważają, że biurokracja to nie oni i kwlifikację(prawidłową) mają daleko w ... a szpital na tym traci największe pieniądze, dodtakowo nie ma to wpływu na zarobki osób odpowiedzialnych(czytaj lekarzy). Teraz już pojąłeś kwestię?
23 0
A może ktoś w końcu wziął by się za naszą ginekologię , położnictwo .... Dlaczego kobiety chcą rodzić w innych miastach , dlaczego u nas nie można stworzyć dobrych warunków ? Czy tak dużo trzeba zrobić żeby wyrobić dobra opinie , wystraczy ludzkie podejście do pacjentki przy porodzie , opieka przed jak i po , troszkę empatii by nie zaszkodziło naszym położnym jak i lekarzom
16 7
Panu Staroście chodziło pewnie o to że badania pacjentów które powinny być kwalifikowane jako droższe, są kwalifikowane jako te tańsze i tyle. Nikomu pewnie na tym nie zależało i z automatu albo wygodnictwa wrzucano do jednego worka kosztem szpitala. Nie mylcie ekonomi z leczeniem. Chodzi o kwalifikację badań. Badanie A kosztuje np 50zł, Badanie B kosztuję 100zł a badanie B jest kwalifikowane jako A które kosztuję 50zł i strata dla szpitala wynosi 50zł.
14 4
No wreszcie doszedł wice starosta i starosta do sedna przeciekającej przez palce gotówki. Teraz ciekawy jestem, czy uda sie mu pokonać tych , którzy są odpowiedzialni za właściwą kwalifikację a mają to gdzieś: patrz porozumienie zielonogórskie. Myślę, że klęknie tak jak starości w innych miastach. Lekarze nie są zainteresowani finansami szpitala tylko swoimi, niestety,a family company inc.
2 1
100/100
8 5
co on gada, przeciez to nie dyrektor kwalifikuje pacjenta tylko lekarz. a NFZ jak sie dowie o takich planach to gratuluje pomysłu.
6 3
Co ty gadasz co ma niby zrobi NFZ jak się dowie? wszystko zgodnie z prawem, jak w umowie z NFZ badanie kosztuję więcej to dla czego szpital ma dostać za to badanie mniej. Prosty rozrachunek, nikt nie będzie pacjentom dodawał albo odejmował badań ze względu na koszty, chodzi o klasyfikację badań za które szpital powinien według umowy z NFZ dostać większy zwrot pieniędzy i tyle. Klasyfikuję się badania nie pacjentów
9 0
Po pierwsze diagnoza: chamskie i gburowate traktowanie pacjentów powoduje że kto może unika szpita mieleckiego. Mówie o zachowaniu personelu niższego i wyższego. To duży obiekt, który powinien obsługiwać dużo większą liczbę pacjentów. Jeśli zmiana dyrektora to wraz ze wszystkimi ordynatorami i budowanie zespołów od nowa. Oczywiście tego nie zrobicie dopóki szpital nie zbankrutuje, bo łączy was zbyt wiele z obecnymi.
11 0
A do tego jeszcze lekarze przyjmuja pacjentów prywatnie w szpitalu i badaja szprzęcie kóry jest w szpitalu i biorą za to kasę.. ale do tylko i wyłącznie swojej kieszonki... fajnie nie ? Może nie niech odpalają jakiś % dla szpitala ?
5 1
szanowny panie starosto, pacjenci od dawna stawiają diagnozę przypadłości szpitala i zalecają w pierwszej kolejności terapię przeczyszczającą, solidną lewatywę
a potem dopiero rehabilitacja i bieg po zdrowie
- by nam się godniej chorowało
3 0
A Kwaśniewski za to stracił stanowisko!
5 0
zatrudnić dyrektora z innej placówki co się zna i jest z poza ukladu
2 2
Nie dajcie się ogłupiać, to stwierdzenie "Ja wiem, że osamotniony dyrektor niewiele mógł zrobić. Dlatego też uważam, że bardzo nieodpowiedzialna była likwidacja w strukturze organizacyjnej szpitala w grudniu 2017 r. stanowiska zastępcy dyrektora ds. finansowych" to przygotowanie do zatrudnienia dodatkowego "kolesia" na stanowisku dyrektorskim z pensją kilkunastu tysięcy miesięcznie. Same oszczędności!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2 3
Pan starosta odlatuje!!!!! Ludzie w szpitalu swietnie wiedza i zawsze to praktykowali jak polozyc pacjenta na oddzial na wymagana przez NFZ liczbe dni, chocby nawet pacjentowi dokuczala tylko czkawka. Tak sie w calym kraju zawyza koszty leczenia. Widac pan starosta buja w swojej wyobrazni a nie ma pojecia o praktyce sluzby zdrowia. Z drugiej strony NFZ akurat kontroluje procedury jak sie da.
2 0
Co to jest kontroling?
0 1
A moze tak Szanowny Pan Starosta zajmie sie teraz kwalifikacją chorych pacjentów przy pomocy znających się na wszystkim byłych czerwonych ?
0 0
Dwa pytania do Mielczan.
1. Czy wiecie gdzie w Mielcu jest największy długopis ? Podpowiedź - w starostwie czy urzędzie miasta ?
2. W jakim kolorze jest największy długopis ?
2 0
Szpital do ruiny doprowadzil pan Tymuła bo kto inny. Był za bardzo zajety załatwianiem cieplych posadek swojej rodzince. oczywiscie hej mielec ktory sie pro pisowski wykasuje moj komentarz :)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz