Na autostradzie A4 w Niemczech doszło do tragicznego wypadku. Zdarzenie nagrali polscy kierowcy. Jest przerażające.
Do tragedii doszło 17 listopada w Niemczech na autostradzie A14 w rejonie węzła Halle-Peißen w kierunku Drezna.
Jak informuje portal Brd24.pl, przed 1 w nocy, kierowca osobowego porsche próbował prawdopodobnie wyprzedzić dwie ciężarówki i niestety uderzył w bariery. Zginął na miejscu.
Siła uderzenia była tak duża, że kierowca porsche doznał dekapitacji (ucięcia głowy).
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, co stało się chwilę po wypadku. Auto nie zatrzymało się na barierach, tylko jechało dalej, z martwym kierowcą za kierownicą. Na materiale pada wiele niecenzuralnych słów, które wynikają zapewne z nerwów i emocji świadków wypadku.
Dokładne szczegóły wypadku są ustalane. Jak informuje Interia.pl, lokalna policja prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia i nie podaje szczegółów na jego temat. Autostrada A14 na odcinku, na którym doszło do wypadku, była przez kilka godzin zamknięta. Droga w kierunku Lipska została przywrócona do ruchu dopiero około godziny 7:30.
Kilka godzin po wypadku pojawiły się nowe, ale niepotwierdzone okoliczności zdarzenia. Mówi się o tym, że kierowca porsche rozpoczął wyprzedzanie w chwili, w którym kierowcy przewożący transport i kierowcy pojazdów towarzyszących starali się zamknąć drogę.
wr13:10, 20.11.2022
koniec artykułu kompletnie niezrozumiały
Zdystansowany19:26, 20.11.2022
Z treści artykułu wynika, że kierujący Porsche i tak raczej głowę miał tylko do noszenia kapelusza więc niewielka strata? Jedzie "gabaryt" i zamykają drogę a jakiś nowobogacki i tak bezmyślnie postanawia cisnąć bo ma fajny wózek? Selekcja naturalna, Darwin byłby dumny... 🙄
Kij12:28, 21.11.2022
POdobno to był WŁOSKI szkoleniwiec piłki nożnej POchodzenia niemieckiego DONALDINIO TFUSKONDONI !
2 1
które zdanie należy rozrysować aby było bardziej przystępne? 🤣