W 1914 roku powstała obecna Szkoła Podstawowa numer 12 w Mielcu. Ta placówka odgrywała ważną rolę w życiu Rzochowa. I tak jest nadal. W miniony weekend rzochowianie świętowali jubileusz szkoły, przyjęli także nowy sztandar.

[FOTORELACJA]11855[/FOTORELACJA]

Chociaż pierwsze wzmianki o szkolnictwie w Rzochowie pochodzą z XV wieku, a już w XIX wieku miejscowa parafia urządziła szkołę, to za powstanie obecnej powszechnej Szkoły Podstawowej numer 12 w Mielcu – Rzochowie przyjmuje się rok 1914.

Trzy lata wcześniej mieszkańcy Rzochowa rozpoczęli budowę budynku dla szkoły, który ukończony został właśnie w 1914 roku. 

W szkole powstała między innymi gromada zuchowa, biblioteka, zespół teatralny. Uruchomione zostało także szkolne koło Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej.

Zdjęcie z 1934 roku przedstawia uczniów z nauczycielką (38 osób) - Szkolne Koło Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej w Rzochowie (do 1928 była to Liga Obrony Powietrznej Państwa). Fot. Muzeum Historii Fotografii „Jadernówka”.

W 1929 roku młodzież szkolna uczestniczyła w uroczystym powitaniu prezydenta RP prof. Ignacego Mościckiego, przejeżdżającego przez Rzochów do Mielca.

W 1936 roku natomiast powszechnej szkole w Rzochowie uroczyście nadane zostało imię Henryka Sienkiewicza.  

W trakcie drugiej wojny światowej nauczyciele z Rzochowa prowadzili tajne nauczanie. 

W 1993 roku, gdy Rzochów był już osiedlem Mielca, otwarta została natomiast obecna siedziba rzochowskiej szkoły. Placówka – chociaż gromadzi obecnie kilkudziesięciu uczniów i jest najmniejszą szkołą publiczną w mieście Mielcu – przetrwała do dzisiaj. A były pomysły, by ją zlikwidować, podobnie jak stało się w sąsiednim Wojsławiu.

W niedzielne południe 6 października 2024 roku odbyły się uroczystości 110-lecia powstania szkoły połączone z poświęceniem i przekazaniem szkolnej społeczności nowego sztandaru. Rozpoczęły się od modlitwy w miejscowym kościele parafialnym.

- Sztandar to nie tylko tradycja. Jest to wyraz wartości, tradycji i idei, które kształtują naszą społeczność. Sztandar odzwierciedla pracę, służbę, odpowiedzialność i wspólnotę. Drodzy uczniowie, sztandar, który dzisiaj utrzymujecie, to symbol waszej przynależności do szkoły Za każdym razem, gdy będziecie go widzieć, przypomnij wam o obowiązku wydziału, odpowiedzialnymi, wytrwałymi i pełnymi szacunku dla innych – mówiła dyrektor szkoły Bernadeta Łaz.

- Sztandar ten, to także wyraz naszej wspólnej tożsamości. Przypomina nam o pokoleniach uczniów, którzy przed wami chodzili tymi samymi komentarzami i o tych, którzy przyjdą po was. To symbol ciągłości, trwałości, tradycji i wspólnej drogi – kontynuowała Bernadeta Łaz.

Podczas nabożeństwa okolicznościowe nauczanie wygłosił oraz poświęcenia sztandaru dokonał ks. Jerzy Ptak, były proboszcz rzochowskiej parafii.

- Czym powinien dla Was być taki sztandar? Przede wszystkim symbolem naszej małej Ojczyzny: to jest szkoła, jej najbliższe środowisko i wyznawane w niej wartości. Sztandar to symbol pierwszej tablicy, na której zatrzymał się wzrok dziecka i pierwszej ławki, przy której uczyło się czytać i pisać. Sztandar to symbol pani nauczycielki z pierwszej klasy, w którą wpatrują się w oczy najmłodszym i pana od WF-u, który pozwalał wyszaleć się na boisku – mówił ks. Jerzy Ptak.

- Jeśli tak jak Jezus w Ewangelii, tak jak patron naszej szkoły Henryk Sienkiewicz, będziemy nosić w naszym sercu wartości, o których przypomina nasz sztandar, czyli: Bóg, Honor, Nauka Ojczyzna, wówczas także ci, którzy nas spotkają, ci, którzy będą na nas patrzeć, dostaną szansę ujrzenia samego Jezusa. I to jest droga, którą powinien podążać każdy uczeń w naszej szkole, każdy nauczyciel, każdy pracownik, każdy rodzic. Ten, kto decyduje się kształtować swój umysł i swoje serce w murach naszej szkoły, jednocześnie przyjmuje zaproszenie, aby iść drogą Jezusa i drogą wyznaczoną przez naszego patrona. I tego wam wszystkich, wszystkich z całego serca życzę – przekazywał były rzochowski proboszcz.

W dalszej części społeczność szkolna oraz zaproszeni goście w akompaniamencie muzyków prowadzonych przez Macieja Fijałkowskiego, udali się pieszo na teren szkoły.

ZOBACZ WIDEO:

Prezydent Mielca Radosław Swół w swoim przemówieniu podkreślał, jak ważny jest to moment. 

- Muszę przyznać, że bardzo zależało mi na tej uroczystości. Szkoła Podstawowa nr 12 była jedyną mielecką szkołą podstawową, która nie posiadała swojego sztandaru. Oznaczało to, że do tej pory nie mogła w pełni uczestniczyć w życiu społecznym, patriotycznym i kulturalnym naszego miasta. Brak sztandaru wykluczał ją z wielu ważnych obchodów, uroczystości i świąt – komentuje Radosław Swół.

- Teraz Szkoła Podstawowa numer 12 wreszcie będzie mogła brać udział w wydarzeniach na równi z innymi placówkami, godnie prezentując się na każdej ważnej uroczystości. Jestem dumny, że mogłem być częścią tej niezwykłej chwili. Chciałbym w sposób szczególny podziękować całej społeczności szkolnej za zaangażowanie, wytrwałość i ogrom pracy, jaki włożyliście w to, aby ten dzień mógł się wydarzyć.  Dziękuję również wszystkim, którzy przyczynili się do ufundowania sztandaru, a także wszystkim gościom i mieszkańcom, którzy świętowali z nami ten historyczny moment – dodaje Radosław Swół.

Symbolicznym akcentem uroczystości było przybijanie pamiątkowych gwoździ do drzewca sztandaru przez osoby, które miały szczególny wkład w organizację tego wydarzenia oraz w samo ufundowanie sztandaru. 

W części artystycznej, młodzież przedstawiła krótki rys historyczny szkoły, przywołując wydarzenia związane z nadaniem szkole patrona Henryka Sienkiewicza w roku 1936. Odwołując się do zapisek kronikarskich, w których czytamy, że w pierwszą rocznicę nadania patrona młodzież wystawiła „Latarnika” – ten sam spektakl został zaprezentowany przez uczniów w minioną niedzielę.

[DAWNY]1728383259568[/DAWNY]