Siatkówka, 2 liga kobiet

UKS Szóstka Mielec - Grupa Azoty PWSZ Tarnów 1:3 (18:25, 15:25, 25:23, 18:25)

UKS Szóstka Mielec: S. Piechota, S. Kusik, A. Szymańska, K. Półchłopek, N. Murdza, M. Pajda, W. Murdza (libero) oraz P. Petrykowska, K. Słomba, K. Krzysztofik, G. Fryc, P. Węgrzyn

Początek pierwszego seta to gra niemalże punkt za punkt. Do staniu 8:8 mielczanki dorównwały zespołowi z Tarnowa. Siatkarki zespołu gości szybko jednak przęjeły kontrolę nad tą częścią spotkania, odskakując Szóstce na pięć punktów, bezpieczną przewagę utrzymując do końca seta, który ostatecznie zakonńczył się wynikiem 18:25.

Drugi set to już zdecydowana przewaga zespołu PWSZ Tarnów. Siatkarki gości tę partię rozpoczęły prowadzeniem 5:0. Szybko też osiągnęły osiem punktów przewagi. Mielczanki w połowie seta zdołały jedynie zbliżyć się do zespoły z Tarnowa na pięć punktów. Jednak przy stanie 8:13 zespół z Tarnowa zaczął zdecydowanie punktować, by wygrać set do 15.

Mielczanki charakter pokazały w trzeciej partii. Początek seta to wyrównana gra punkt za punkt. Szóstce udało się wyjść na prowadzenie 11:9. Zespół z Tarnowa gonił wynik, ale mielczanki trzymały dwu-, trzypunktową przewagę, którą straciły w końcówce seta. Tarnów doprowadził do remisu 21:21. W Szóstce zafunkcjonował jednak blok, co pozwoliło mieleckim siatkarkom na wygraną 25:23.

Początek czwartego seta był nieco nerwowy po obu stronach. Błędy popełniały zarówno siatkarki z Mielca, jak i z Tarnowa. Przy stanie 4:4 zespół gości pokazał swoją siłę. Tarnów zdobył siedem punktów z rzędu, doprowadzając do wyniku 4:11. Na tym etapie seta trener Szóstki przeprowadził zmiany. Mielczanki zaczęły zdobywać punkty dobrą grą w ataku, zapunktował blok i skuteczna zagrywka. Szóstce udało się wyjść z trudnej sytuacji i doprowadzić do remisu 18:18. To jednak był koniec walki mieleckich siatkarek. Kolejna seria siedmiu punktów zespołu PWSZ Tarnów zakończyła cały mecz.

m