Zamknij

Pięć goli w sparingu. Wygrana FKS Stali Mielec [FOTO]

12:19, 12.07.2024 Aktualizacja: 12:36, 12.07.2024
Fot. Marta Badowska / hej.mielec.pl Fot. Marta Badowska / hej.mielec.pl

PGE FKS Stal Mielec pewnie pokonała w sparingowym meczu Stal Rzeszów. Na listę strzelców wpisali się głównie zawodnicy, który do klubu z Solskiego właśnie dołączyli.

[FOTORELACJANOWA]11503[/FOTORELACJANOWA]

Piłka nożna, sparing
PGE FKS Stal Mielec - Stal Rzeszów 5:0 (2:0)

Bramki:
1:0 - 5 min. - Ilia Shkurin
2:0 - 21 min. - Fryderyk Gerbowski
3:0 - 62 min. - Ravve Assayag
4:0 - 67 min. - Marvin Senger
5:0 - 73 min. -  Ravve Assayag

PGE FKS Stal Mielec bardzo dobrze rozpoczęła to spotkanie. Już w 5 minucie objęła prowadzenie. Podanie ze skrzydła, wprost na głowę Shkurina, posłał Fryderyk Gerbowski. Napastnik mieleckiej drużyny takiej okazji nie zmarnował i pewnie posłał piłkę do bramki. Chwilę później mogło być już 2:0. Akcję wypracował sobie Piotr Wlazło. Jego strzał minimalnie minął jednak słupek bramki Stali Rzeszów.

Podwyższyć wynik udało się w 22 minucie. Akcję zaczął Mateusz Kochalski, który posłał daleką piłkę do Domańskiego. Ta dalej trafiła do Shkirina, który przedłużył ją do Gerbowskiego. Ten pokonał bramkarza Stali Rzeszów.

Końcówka pierwszej połowy nie przyniosła już klarownych sytuacji dla oby zespołów. Stal Mielec zeszła więc na przerwę z prowadzeniem 2:0.

Drugą połowę Stal zaczęła w zmienionym składzie. W początkowych minutach inicjatywa była po stronie rzeszowian. W 55 minucie piłkę w połowie boiska przechwycił Stępień, który po indywidualnym rajdzie, próbował strzału na bramkę. Niestety nieskutecznie.

W 63 minucie PGE FKS Stal podwyższyła prowadzenie. Znów piłkę przejął Stępień, który w polu karnym podał do Ravve Assayag, a ten skierował piłkę do brami.

W 65 minucie było już 4:0! Zamieszanie w polu karnym - po rzucie rożnym, wykorzystał Marvin Senger, który „wepchnął” piłkę do bramki rywali.

70 minuta i kolejne podwyższenie wyniku. Gola dla PGE FKS Stali zdobył Ravve Assayag. W 25 minucie strzału z dystansu próbował jeszcze Maciej Domański. Piłka przeleciała jednak obok bramki.

- Wynik pokazuje całość tego meczu. Zagraliśmy dwie połowy na dwa różne składy. Obie były pozytywne. Mamy jeszcze nad czym pracować, ale to optymistyczny znak przed sezonem. Gramy dopiero w poniedziałek, musimy się optymalnie przygotować do tego pierwszego meczu w Ekstraklasie - komentował po meczu Maciej Domański.

- Ostatni sparing. Za nami 4 tygodnie przygotowań. Dwa tygodnie mocno naznaczone pod kątem obciążeń, potem taktyka. Można być zadowolonym. Naszym zadaniem było dobrze wejść w to spotkanie. Udało nam się to - powiedział Kamil Kiereś, trener Stali Mielec. - Był jeszcze potencjał na jedną bramkę. W pierwszej połowie. Dużymi fragmentami kontrolowaliśmy to spotkanie - dodawał.

- Na plus też druga połówka, bo one średnio wyglądały w sparingach. Dzisiaj zadaniem było obudować się w systemie i dawać dobre sygnały pod kątem alternatyw na sezon - powiedział. - Wszystko zweryfikuje liga. W grach kontrolnych trzeba szukać zespołowości, systemu. Dzisiaj z boiska morale zespół wyciągnął. Nad musimy pracować - dodawał.

(hm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%