Mielecka Stal przegrała cztery swoje ostatnie mecze ekstraklasowe, po ostatniej domowej porażce 0:1 z Wartą Poznań na szkoleniowca Stali wylała się potężna krytyka. Wydaje się, że większość kibiców oczekuje jego dymisji. Stal tymczasem czekają dwa bardzo trudne wyjazdy, na Legię Warszawa i Jagiellonię Białystok. O punkty będzie bardzo trudno.
Przygotowania do meczu z Legią Stalowcy rozpoczęli dzisiaj pod kierunkiem trenera Kamila Kieresia. Nie brakuje jednak spekulacji, że przygoda tego szkoleniowca z mielecką Stal długo nie potrwa. Kto miałby go zastąpić?
W trakcie trwającej rundy do Stali nie mogą przenieść się trenerzy, którzy pracują bądź w tej samej rundzie pracowali w ekstraklasie. Stąd ewentualne zatrudnienie Janusza Niedźwiedzia czy Kazimierza Moslaka jest wykluczone. Obaj niedawno stracili posady w łódzkich klubach. Z tego samego powodu nie jest możliwe teraz ściągnięcie do Mielca trenera Puszczy Niepołomice Tomasz Tułacza.
W Mielcu nie będą też pracować Daniel Myśliwiec i Piotr Stokowiec. Taka opcja była teoretycznie możliwa jeszcze w sierpniu, gdy pierwszy raz mówiło się o dymisji Kamila Kieresia po wyjazdowej porażce z Puszczą Niepołomice. Później jednak Stal wygrała ze Śląskiem Wrocław i zaczęła punktować, a Myśliwiec i Stokowiec wylądowali w Łodzi. Pierwszy w Widzewie, drugi w ŁKS.
Kto jest wolny? Na przykład były selekcjoner Polski Czesław Michniewicz, niedawno został zwolniony z klubu ligi arabskiej. Trudno jednak sobie wyobrazić, że Stal byłoby stać na takie nazwisko, a i nie wydaje się, by Michniewicz liczył na pracę w Polsce.
Bez klubu pozostaje inny były szkoleniowiec reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek, zwolniony został w ubiegłym sezonie z Wisły Kraków. Jego nazwisko jednak wymieniane jest w gronie kandydatów do objęcia Wisły Płock, gdzie właśnie zwolniono trenera Marka Saganowskiego.
Ten szkoleniowiec w Płocku wiosną zastąpił Pavola Stano. To natomiast 46-letni Słowak, znany chociażby z gry w Koronie Kielce i Termalice Bruk-Bet Nieciecza. W Płocku pracował w latach 2022-2023. Na początku sezonu Nafciarze byli objawieniem ekstraklasy, ale po zimowych kadrowych osłabieniach przestali punktować i ostatecznie spadli do 1 ligi, już pod wodzą trenera Sanowskiego.
Wielu kibiców Stali chciałoby zatrudnienia w Mielcu 50-letniego Marcina Brosza, byłego trenera Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, Korony Kielce czy reprezentacji Polski U19. Ostatni raz w klubie pracował w Kielcach, w 2021 roku. Pracę z reprezentacją zakończył w pierwszej połowie 2023 roku. Jego nazwisko łączone jest jednak z okupującym strefę spadkową Ruchem Chorzów, gdzie też mówi się o zmianie szkoleniowca.
Teoretycznie wolni są Marcin Kaczmarek (ostatnio Lechia Gdańsk) i Dariusz Żuraw (ostatnio Podbeskidzie), ale podobnie jak Brzęczek, Żuraw także łączony jest z Płockiem.
Także teoretycznie, bo tu już największe znaczenie będą miały możliwości finansowe mieleckiego klubu, jest pozyskanie trenera pracującego w 1 czy 2 lidze. Takim szkoleniowcem jest urzędujący obecnie w GKS Tychy Dariusz Banasik, ale pytały o niego wcześniej inne kluby, bogatsze od Stali i póki co miejsca pracy nie zmienił.
Kibice Stali wskazują na trenera beniaminka 1 ligi – Znicza Pruszków. To 42-letni Mariusz Misiura, który wcześniej prowadził Wartę Gorzów.
Takim szkoleniowcem młodego pokolenia, który może mieć potencjał na pracę w ekstraklasie, ale też swoim porywczym charakterem budzi duże kontrowersje, jest trener Motoru Lublin Goncalo Feio. Trudno jednak sobie wyobrazić, by 33-letni Portugalczyk miał teraz opuścić Lublin, gdzie cieszy się olbrzymim wsparciem tamtejszych kibiców.
Wykluczony wydaje się być natomiast powrót na ławkę Stali, nawet czasowo, trenera Włodzimierza Gąsiora.
Część szkoleniowców nie ukrywa też, że woli czekać na oferty z klubów mocniejszych finansowo, organizacyjnie i sportowo od Stali.
Przeszkodą w szybkim zatrudnieniu nowego trenera przez Stal może być także terminarz ekstraklasy, czyli dwa wyjazdy mielczan na stadiony zespołów w czołówki, gdzie o punkty każdemu byłoby bardzo ciężko.
Legia w tym sezonie u siebie przegrała tylko raz, z Rakowem Częstochowa. Jagiellonia Białystok na swoim stadionie wygrała wszystkie sześć rozegranych spotkań.
Póki co, oficjalnie żadna decyzja o zmianie trenera w Mielcu nie zapadła.
O oczekiwania kibiców dotyczących dymisji Kamila Kieresia spytaliśmy samego szkoleniowca podczas konferencji prasowej po meczu Stal - Warta 0:1.
- Mentalnie mam energię, by dalej pracować. Z mojej pozycji czegoś takiego nie ma, by się poddawać –
zapewnił Kiereś.
0
0
0
0
0
0
