Zamknij

Jak bezpiecznie uprawiać sport w mieście?

13:50, 07.09.2020 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:50, 07.09.2020

Od dziecka każdy z nas wie, że sport to zdrowie i faktycznie tak jest - regularna aktywność fizyczna pozwala zapobiec wielu groźnym a powszechnym chorobom, takim jak miażdżyca, nadciśnienie czy cukrzyca. Regularne ćwiczenia usprawniają nasze ciało, dzięki czemu jesteśmy mniej podatni na codzienne kontuzje w rodzaju złamania nogi na skutek poślizgnięcia się na mokrej posadzce czy zwichnięcia nadgarstka podczas wspinaczki w parku linowym. Uprawianie sportu, poza rozwijaniem ciała, wyrabia też odpowiednie odruchy - choćby trening upadania, który przechodzi każdy adept sztuk walki, może zaowocować mniejszymi obrażeniami przy upadkach zdarzających się w codziennym życiu.

Jednak do kontuzji i urazów może dojść również podczas uprawiania sportu. Tak naprawdę im bardziej profesjonalnie zajmujemy się daną dyscypliną, tym bardziej prawdopodobne, że doznamy jakiegoś urazu. Może to być coś zupełnie drobnego, jak guz spowodowany piłeczką do squasha uderzającą nas w czoło albo obity przy grze w siatkówkę palec (opuchlizna zejdzie po trzech dniach, a po pięciu nie będzie śladu), jednak czasem wypadki podczas treningów są bardzo niebezpieczne i mogą na stałe uszkodzić nasze ciało. Przykładów nie trzeba tu przytaczać, dość powiedzieć, że wszelkie złamania, zwichnięcia i wszelkie urazy głowy mogą mieć naprawdę poważne konsekwencje, a przecież o wypadek na treningu nie trudno.

Tak naprawdę to, jak bardzo jesteśmy narażeni na wypadek podczas treningu zależy od kilku czynników. Dużą rolę odgrywa to rodzaj uprawianego przez nas sportu. Na pierwszy rzut oka widać, że biegając po parku albo jeżdżąc na rowerze po lesie jesteśmy mniej narażeni na niebezpieczeństwo niż trenując futbol amerykański albo szalejąc na desce po skateparku. Są sporty mniej i bardziej wyczynowe i mniej i bardziej niebezpieczne. Wiele zależy też od formy - rodzinna wycieczka rowerowa do pobliskiego punktu widokowego nie jest w żadnej mierze tak niebezpieczna jak zjeżdżanie rowerem górskim po zalesionych i kamienistych zboczach.

Największy wpływ na bezpieczeństwo mamy my sami. Po pierwsze, powinniśmy znać zasady rządzące danym sportem - słuchać instruktorów i trenerów, przestrzegać ich wskazań, a jeśli trenujemy samemu - szukać wiedzy i cały czas się dokształcać. Żeby wyjść z domu i zacząć biegać nie trzeba wiele, jednak jeśli robimy to regularnie, warto poczytać o różnych technikach, o doborze czasu i miejsca treningu, odpowiednich butach itd. A skoro już przy butach jesteśmy, wspomnijmy o tym, że drugim filarem bezpieczeństwa jest odpowiedni sprzęt. Jeśli chcemy poważnie zajmować się sportem potrzebujemy nie tylko rzeczy takich jak rakieta do tenisa czy odpowiednia piłka, ale również dobrych butów i ubrań. O ile te ostatnie to najczęściej muszą być jedynie wygodne, luźne i sportowe, o tyle dobór butów może zaważyć o stanie naszych kostek i kolan za miesiąc, dwa albo za dziesięć lat.

Warto pamiętać też o ochraniaczach i kaskach, które powinniśmy stosować w trakcie uprawiania sportów, w których wywrotki, upadki lub przyjmowanie ciosów jest nieodłączną częścią treningu. Bokserzy trenują, a często również walczą w ochraniaczach na głowę, podobnie hokeiści i rugbyści. Skaterzy noszą ochraniacze na kolana i na łokcie, a każdy kolarz, jeździec, narciarz i motocyklista powinien mieć na głowie odpowiedni kask.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%