Ze wstępnych ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany Artur D. dopuszczał się zarzucanych mu czynów w różnych konfiguracjach procesowych, w okresie od grudnia 2024 roku do marca 2025 roku, w czasie gdy korzystał z przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności orzeczonej za podobne przestępstwa przeciwko mieniu.
- Oprócz Artura D. zarzuty wyłudzenia mienia w postaci maszyn sprzątających oraz samochodu osobowego marki Audi Q5 oraz paliwa w łącznej wysokości przekraczającej 530 tysięcy złotych zostały również przedstawione 21-letniemu mieszkańcowi Mielca - Jakubowi G. - przekazuje Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
Ponadto prokurator przedstawił zarzuty związane z działalnością przestępczą Artura D. również jego 22-letniemu synowi - Wojciechowi D. oraz 52-letniej Wioletcie W.
- W toku postępowania zabezpieczone zostały środki finansowe w kwocie ok. 370 tysięcy złotych, cztery złote sztabki, złote sygnety oraz złote łańcuszki, a także zegarek o łącznej wartości ok. 200 tysięcy złotych. Ponadto dokonano również zabezpieczenia dwóch zbiorników typu mauzer z zawartością paliwa płynnego oraz rozebranego na części samochodu marki Audi Q5 - dodaje w komunikacie prasowym rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury.
Podejrzani Artur D. oraz Jakub G. zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Co do pozostałych podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Z uwagi na to, że Artur D. będzie odpowiadał w ramach tzw. recydywy, Sąd może wymierzyć mu karę do 15 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że sprawy szeregu procederów przestępczych, w które uwikłany był Artur D. były przedsiębiorca z Malinia i inni członkowie jego rodziny, ciągną się od wielu lat. Sprawy te dotyczyły wyłudzeń na skalę setek tysięcy złotych. Wystarczy wspomnieć, że w 2019 roku Artur D. został po raz kolejny zatrzymany - podczas przebywania na przepustce po tym, jak odsiadywał wyrok 6 lat pozbawienia wolności w związku z wyrokiem z 2017 roku. Zatrzymanie to dotyczyły innych, nowych zarzutów. Podobna sytuacja miała miejsce teraz. Artur D. podczas przerwy w odbywaniu kary więzienia, miał dopuszczać się kolejnych czynów zabronionych.
We wspomnianym 2017 roku wyroki zapadły też w stosunku do innych członków znanej rodziny z Malinia. Stanisława D. została wówczas skazana na 2 lata pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę. Stanisław D. został skazany na 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Sylwia G. została skazana na 12 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę.
[ALERT]1745414275234[/ALERT]