Mieleccy policjanci wyjaśniają okoliczności niedzielnych wydarzeń przy ulicy MMR. Od niedzieli policyjne patrole nie opuszczają tej części miasta, podobnie jak osiedla socjalnego przy ulicy Inwestorów, gdzie także mieszka grupa Romów.
[FOTORELACJA]8689[/FOTORELACJA]
Niedzielne zajścia mają związek z incydentem, który kilka tygodni temu miał miejsce na Górze Cyranowskiej, gdzie doszło do bójki nastolatków narodowości polskiej i romskiej. W następstwie w na murach Mielcu pojawiły się hasła wymierzone w osoby narodowości romskiej. Niektóre do dziś nie zostały usunięte, nawet z miejsc dobrze widocznych. Mielecka Policja przyjęła dwa zawiadomienia dotyczące uszkodzenia elewacji poprzez zamieszczenie tych napisów.
- Jak ustalili policjanci, podłożem konfliktu jest uszkodzenie ciała 16-letniego chłopca, przez 15-latka narodowości romskiej, do którego doszło na początku czerwca w rejonie Parku Leśnego Góra Cyranowska. Ta sprawa trafiła do sądu rodzinnego - wskazuje obecnie Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.
Nasza redakcja otrzymywała wówczas informacje sugerujące, że awantura nastolatków nie była jedynym takim incydentem w Parku Leśnym. Oficjalnie takich donosów nikt nie potwierdza.
W niedzielę 27 czerwca doszło do starcia grupy Polaków i Romów. Gdy na miejsce dotarli policjanci, trwała tam bójka.
- Szybkie działania policjantów zapobiegły naruszeniu porządku publicznego i doprowadziły do uspokojenia osób biorących udział w zbiegowisku. Nikt nie odniósł obrażeń - wskazuje Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.
Czytelnicy hej.mielec.pl natomiast przesyłali do redakcji nagrania wideo pokazujące jak samochód osobowy wjeżdża w grupę młodych mężczyzn. Prawdopodobnie to grupa Polaków, która przemieściła się na teren osiedla MMR. Film ten jest popularny w mediach społecznościowych.
Mieszkańcy MMR wskazują, że za kierownicą miała siedzieć osoba narodowości romskiej.
Policjanci szybko przesłuchali kierowcę samochodu, który próbował potrącić Polaków. Faktycznie to mężczyzna narodowości romskiej. Z nieoficjalnych informacji pochodzących od czytelników wynika, że wyjaśniał policjantom motywy swojego zachowania, miał czuć się zagrożony, a w samochodzie miało się znajdować jego dziecko.
Nie ma natomiast informacji o poszkodowanych w efekcie tego zdarzenia - dotychczas nikt nie zgłosił się do komendy Policji lub do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, nikt również nie wzywał pogotowia ratunkowego.
Przy mieleckiej komendzie stał także samochód marki BMW, który uczestniczył w tym zdarzeniu.
Czytelnicy hej.mielec.pl wskazują dzisiaj, że to Romowie zostali napadnięci przez grupę Polaków. Sami Romowie oświadczyli, że napastnicy także byli uzbrojeni. Na teren osiedla MMR miała ich przyprowadzić kobieta, która została przez mieszkańców MMR rozpoznana. Nieoficjalne informacje mówią, że została już zidentyfikowana i doprowadzona na komendę Policji, gdzie trwają z jej udziałem czynności.
Internauci podkreślają, że to osoba z najbliższej rodziny 16-latka, który został ranny kilka tygodni temu w starciu z młodym Romem. Kobieta ta rzekomo już wcześniej kontaktowała się z Romami i kierowała groźby. Informacje te sprawdzają teraz mieleccy policjanci. Kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia.
- Policjanci gromadzą materiał dowodowy, zabezpieczają nagrania, docierają do świadków. Postępowanie ma wyjaśnić, czy doszło do nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Czynności są w toku - relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Mielcu. Funkcjonariusze dzisiaj nie precyzują jeszcze co się wydarzyło na MMR w niedzielę, weryfikują wszelkie uzyskane informacje.
Gdy policjantom w niedzielny wieczór udało się opanować nieco sytuację, między zabudowaniami MMR znajdowała się już grupa kilkudziesięciu Romów, część z nich uzbrojonych w pałki czy kije.
ZOBACZ WIDEO zamieszczone w Youtube [18+]
Naprzeciw Romom policjanci wyszli wyposażeni w gaz i broń gładkolufową. Nie pozwolili im opuścić osiedla MMR. Zjechało się tam około dziesięciu patroli z funkcjonariuszami policji. Podobne działania zostały podjęte na terenie osiedla socjalnego przy ulicy Inwestorów, tam mundurowi pojechali prewencyjnie, by nie dopuścić do kolejnej awantury.
ZOBACZ WIDEO umieszczone na streamable.com [18+]
Funkcjonariusze apelowali także do Polaków i gapiów, by się rozeszli, wrócili do domów. Niektórzy polscy mieszkańcy MMR przekazywali wówczas informacje, że czują się przez Romów zastraszani.
Do Mielca skierowane zostały także patrole z ościennych powiatów oraz mundurowi z Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji.
Można się spodziewać, że w najbliższych dniach terenie Mielca i powiatu będzie więcej patroli policyjnych niż zazwyczaj.
0
0
0
0
0
0
