Do zdarzenia doszło w miejscowości Tuszyma w okolicy remizy. Samochód osobowy potrącił dziecko. Na szczęście nie odniosło ono poważnych obrażeń.
Na czas pracy służb droga była nieprzejezdna.
Sołtys Kierdziołek21:20, 05.09.2020
Czyżby znów bmw?
Xd23:13, 05.09.2020
W tym przypadku marka samochodu nie ma znaczenia ;-) dziecko nie patrząc czy jedzie samochód przebiegło przez drogę, kierowca samichodu nie miał szans na jakąkolwiek reakcję
🙃20:16, 06.09.2020
Dokładnie, niech się matka cieszy, że dziecko całe, bo samo rzuciło się pod samochód.
Nwm23:15, 05.09.2020
Jaki jest sens żeby obie straże z Mielca jechaly do Tuszymy ?
Użytkownik00:13, 06.09.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
zenek08:27, 06.09.2020
zadnej strazy niewolno jechac bo trzeba im za to placic
?? 11:47, 06.09.2020
Skoro potrącenie dziecka po co 2 oddziały straży pożernej z mielca ?
jan 2411:59, 06.09.2020
takie sa procedury jadą 2 wozy straży po to gdyby jeden np się zepsuł lub miał wypadek to dojeżdża drugi
Do Nwm18:30, 08.09.2020
Należy obciążać kosztami wyjazdów , przynajmniej 5-krotnosć stawki,plus nagana dla dyspozytora. Takie rozwiązanie powinno zakończyć temat wycieczek krajoznawczych w wykonaniu straży zawodowych
Adrian22:07, 08.09.2020
Ciebie powinni obciążyć z a. Oddychanie i brak mozgu
9 2
Pytanie co dziecko robiło na drodze? Akurat jak by trafiło na typowego Beciarza pewnie by zostało na miejscu. Więc raczej kwestia marki nie ma tu znaczenia. Oby dziecko wyszło z tego, a kierowca nie miał problemów.
8 3
Co za de__il mierzy ludzi miarą samochodu