Zamknij

Pierwsze takie wykonanie Orkiestry Symfonicznej. Z utworem Pokusy [FOTO]

10:15, 13.11.2022 Aktualizacja: 19:14, 13.11.2022
Skomentuj

Niepodległościowe koncerty Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej stają się już zwyczajowym sposobem obchodzenia w mieście Święta Niepodległości. W tym roku jednak muzycy po raz pierwszy wykonali dzieło, które skomponował mielczanin. Autorem jest Marcin Pokusa.

Koncert Niepodległościowy jest jednym z fundamentów rocznego programu artystycznego Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej. W popołudnie Święta Niepodległości mielecka sala widowiskowa wypełnia się melomanami, by wysłuchać specjalnie dobranych do tej podniosłej okazji utworów. I tak też było 11 listopada 2022 roku. Dyrygował Piotr Wyzga, oprawę słowną widowiska zapewniła Magdalena Zalotyńska.

[FOTORELACJA]9682[/FOTORELACJA]

Na scenie zagrało czterdziestu związanych z Mielcem muzyków, na czele z koncertmistrzem Orkiestry Edytą Chlebowską. W koncertowym planie znalazła się Uwertura do opery „Leszek Biały” Józefa Elsnera, wybrzmiał Mazur z opery „Straszny Dwór” Stanisława Moniuszki. Z repertuaru Fryderyka Chopina muzycy wybrali Grande Valse Brillante op. 18. Koncert natomiast podsumował Polonez z filmu „Pan Tadeusz” Wojciecha Kilara.

Sporym zaskoczeniem było natomiast pierwsze w historii Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej wykonanie utworu skomponowanego przez mielczanina, członka Orkiestry Marcina Pokusę. To Rapsodia Żywiecka, cz. I „Zew Gór”. Pokusa jest nie tylko zdolnym kompozytorem, ale także fagocistą, nauczycielem mieleckiej szkoły muzycznej, inspiratorem dla wielu lokalnych formacji muzycznych.

Rapsodia Żywiecka to dzieło, genezę którego stanowią życiowe losy pochodzącego z gór twórcy, za sprawą uroczej małżonki emigrującego do Mielca. Tęsknota do rodzinnych stron nie zanikła, a jej brzmieniowy obraz kreśli oparty na ludowych melodiach Karpat tryptyk. To ujmująca autorska interpretacja zawsze fascynujących motywów góralskich,

Marcin Pokusa to także świetny tenor i wokalista, co udowodnił na zakończenie niepodległościowego spotkania z Orkiestrą. Poprowadził niecodzienny „Cantus Mielecensis” – namówił publiczność do wspólnego śpiewu i wykonania pieśni patriotycznych,  takich jak „Wojenko, Wojenko” czy „Warszawiankę 1831 roku”.

W sezonie artystycznym 2022/2023 Mielecka Orkiestra Symfoniczna wystąpi jeszcze czterokrotnie. Już 30 grudnia zagra koncert sylwestrowy w operetkowo-musicalowej konwencji. Na 6 stycznia planowany jest natomiast koncert noworoczny w stylu wiedeńskim. Słynne tanga i walce zabrzmią 19 lutego w koncercie karnawałowym, a rok artystyczny zakończy zwyczajowy koncert wiosenny przewidziany na 23 kwietnia, z repertuarem wielkoformatowych dzieł o pozytywnym przesłaniu.

hej.mielec.pl

Tylko u nas!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

lokiloki

1 1

Po co w fotorelacji tyle zdjęć tych samych osób na widowni? Chyba po to, żeby przeglądający utrwalili sobie w pamięci twarze tych, którym już dziękujemy. Wystarczy. 14:38, 14.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%