Gala bokserska Suzuki Boxing to największe wydarzenie w polskim boksie olimpijskim. W miniony weekend odbyła się w nowej, ale bardzo kameralnej, hali sportowej w Zrębinie koło Połańca. W obecności kilkuset widzów doszło tam do meczu pięściarskiego Polska – Czechy.
Dla obu reprezentacji bazą pobytową przed galą był Mielec, a kadra Czech trenowała w sali bokserskiej w hali MOSiR Mielec, z której na co dzień korzysta klub Iryda Mielec. Przy okazji doszło też do pierwszych, wstępnych rozmów o ulokowaniu w hali MOSiR w Mielcu dużego wydarzenia o randze europejskiej.
Zrealizowana w Mielcu w marcu gala Suzuki, której głównym punktem programu był mecz Polska – Niemcy, wydaje się być zdecydowanie największą z serii widowisk sygnowanych marką Suzuki, a organizowanych przez Polski Związek Bokserski.
Starcia boksu olimpijskiego w Mielcu obejrzało blisko dwa tysiące osób, co odbiło się w kraju szerokim echem.
Jarosław Nieć, trener oraz prezes Sekcji Bokserskiej MUKS Iryda Mielec został uroczyście uhonorowany przez prezesa Polskiego Związku Bokserskiego Grzegorza Nowaczka pamiątkową tablicą z podziękowaniami za inicjatywę oraz pomoc w organizacji właśnie tej prestiżowej gali w Mielcu.
- Czuję ogromne wzruszenie i zaszczyt. Serdecznie dziękuję prezesowi Nowaczkowi za docenienie trudu i wysiłku, które włożyliśmy w to wielkie przedsięwzięcie. Mówię włożyliśmy, gdyż podziękowania choć złożone na moje ręce, są sukcesem całej społeczności Irydy Mielec - mówi Jarosław Nieć
Pomysł na zorganizowanie Suzuki Boxing Night w Mielcu narodził się już kilka lat temu w Kielcach, podczas targów bokserskich z okazji 100-lecia PZB, gdzie również trener Jarosław Nieć otrzymał pamiątkowy medal za wkład i pracę w rozwój polskiego boksu olimpijskiego. To właśnie tam odbyły się pierwsze nieoficjalnie rozmowy Jarosława Niecia z władzami PZB.
- Było to jedno z naszych, moich bokserskich marzeń. Gale Suzuki Boxing Night to najbardziej prestiżowe bokserskie przedsięwzięcia, które zawsze zapewniają pokaz boksu na najwyższym poziomie. A my jako Iryda mierzymy tylko w takie wydarzenia - relacjonuje Jarosław Nieć
- Chciałbym jeszcze przywołać słowa, które towarzyszą mi od początku tej bokserskiej misji: każde wielkie osiągnięcie zaczyna się od marzenia. Miej odwagę marzyć i siłę by działać. Ja tę odwagę i siłę czerpię od najlepszej na świecie społeczności Irydy Mielec – dodał Jarosław Nieć.